wtorek, 30 czerwca 2015

Nigdy nie dochodzi do sprawiedliwości


Ponad, to, drętwota/neutralizacja, prawo/Tora, brak, przyjść, zawsze/wiecznie, sprawiedliwość/wyrok, ponieważ, zły/bezbożny, otaczać, (…), prawość, dlatego, w_taki_sposób, przyjść, sprawiedliwość/wyrok, wypaczenie.

Powyższy zlepek słów jest miej więcej tym, co mają tłumacze do przetłumaczenia w księdze Habakuka 1:4. Najpierw wypisałem te słowa ze słownika a później porównałem z popularnymi w Polsce przekładami. Co mi wyszło? Z popularnych polskich przekładów najlepiej pasuje do tych słów Przekład Nowego Świata.

„Toteż prawo ogarnia drętwota i nigdy nie ukazuje się sprawiedliwość. Ponieważ niegodziwiec otacza prawego, sprawiedliwość ukazuje się spaczona.” Habakuka 1:4 PNŚ

Biblia Tysiąclecia i Warszawska są mniej dokładne.

„Tak więc straciła Tora moc swoją, sprawiedliwego sądu już nie ma; bezbożny bowiem gnębi uczciwego, dlatego wyrok sądowy ulega wypaczeniu.” BT

sobota, 27 czerwca 2015

Dlaczego doświadczam cierpienia i trudu?


Poniżej przedstawiam dosłowne tłumaczenie księgi Habakuka 1:3. Słowa przedzielone skośnikiem to dopuszczalne różne tłumaczenia tego samego wyrazu. Przeważnie takich możliwości tłumaczeń jest więcej niż dwa, ale ograniczyłem się do dwóch by nie komplikować za bardzo tekstu. Czytając ten tekst pamiętaj, że nie tylko język hebrajski ma wiele możliwości przetłumaczenia danego słowa, ale teksty te były pisane jednym ciągiem bez robienia przerw między wyrazami. Umiejętność czytania wymagała dużej inteligencji i dlatego często powtarzam, że ludzie w dawnych czasach mieli dużo sprawniejszy umysł niż dziś. 

Tekst Habakuka 1:3 w dosłownym tłumaczeniu byłby zlepkiem takich miej więcej słów:

Dlaczego, widzieć, nieprawość, trudy, obserwować, zniszczenie, przemoc, przed/przeciw, akt/ustalenie, oskarżenie/walka, kontrowersja/konflikt, wnieść/zaliczkować.

Troszkę uporządkowując, ale nadal starając się pisać dosłownie wyjdzie taki tekst:

"Dlaczego widzę nieprawość trudy obserwuję zniszczenie przemoc przeciwko [mnie] ustalono oskarżenie konflikt zaliczkowano".

To samo zdanie można oddać w sposób bardziej zrozumiały, ale już nie dosłowny, choć zgodny z treścią i sensem:

czwartek, 25 czerwca 2015

Jak długo mój Panie, jak długo?


"Aż dokąd JHWH lamentował nie_dostrzegasz słyszeć płakać przed przemoc brak nie_dostrzegasz zbawiać" Habakuka 1:2

Z takich właśnie słów tłumacz musi przełożyć słowa proroka na zrozumiały język polski. Podaję źródło z którego korzystałem do porównania: http://biblehub.com/interlinear/habakkuk/1.htm Nie tłumaczyłem z angielskiego tylko każde słowo po kolei sprawdziłem co znaczy.

Jak przełożyli to polscy tłumacze?
Dokądże, Panie [Aż dokąd JHWH], wzywać Cię będę [lamentował] - a Ty nie wysłuchujesz [nie_dostrzegasz słyszeć]? Wołać będę ku Tobie [płakać przed]: Krzywda [przemoc]! - a Ty nie [brak nie_dostrzegasz] pomagasz [zbawiać]?

Z tego powstaje taki zgrabny tekst:

środa, 24 czerwca 2015

Ważne widzenie proroka Habakuka.


Jeśli na bieżąco śledzisz moje blogi to z pewnością zauważysz, że ostatnio więcej piszę o księdze Habakuka i zawartych w niej proroctwach. Wcześniej tego nie robiłem. Podobnie było wcześniej z innymi księgami Starego Testamentu a także z księga Objawienia. Dopóki nie posiadałem zrozumienia Apokalipsy to jej unikałem. Unikałem pisania na jej temat a nawet odpowiadania na pytania. Nadal nie rozumiem wszystkiego, co w niej się znajduje. Nie jestem wszechwiedzący przeciwnie uważam, że ciągle wiem mało. Ponieważ nie staram się tłumaczyć proroctw na siłę tylko, dlatego że ktoś mnie o coś spytał, więc unikam wpadania w błędne teorie. Czekam aż dostanę zrozumienie. Inaczej tego nie można nazwać jak dar zrozumienia. 

Tak właśnie stało się teraz z księgą Habakuka. Nie usiadłem do analizy tej księgi z myślą, że muszę ją zrozumieć, nie było w tym planowanego działania. Analizowałem zupełnie inny temat. Szukałem wersetów biblijnych, w których pojawia się słowo Szeol i jeden z nich znajdował się w księdze Habakuka 2:5. Zaciekawił mnie i sprawdziłem, co pisze w całym tym rozdziale. Olśnienie było natychmiastowe. Pomyślałem przecież to jest to samo, co w Objawieniu na temat Babilonu Wielkiego. Czytałem od razu ze zrozumieniem. Dlatego twierdzę, że to Duch Święty mnie pchnął na księgę Habakuk. Ja sam nie byłbym wstanie jej zrozumieć tak samo jak nie potrafią tego tysiące teologów chrześcijańskich. 

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Prawidłowe tłumaczenie Pism Świętych


Bardzo często spotykam się z krytyką za to, że nie kopiuję dokładnie czyjegoś tłumaczenia tylko nieco zmieniam je. Z tego powodu przeważnie nie podaje wersji tłumaczenia, czyli czy to jest Biblia warszawska czy tysiąclecia. To nie wynika z mojego widzimisię ani z tego, że tak mi bardziej pasuje do założonych hipotez. Przeciwnie pod wpływem wychwycenia błędów tłumaczy upadają moje wcześniejsze założenia i pojawiają się zupełnie inne wnioski niż zakładałem zaczynając temat. Przyjmuję to, jako kierownictwo z góry. 

Dziś podam próbkę dokładnego tłumaczenia księgi Habakuka. Jeśli weźmiesz różne przekłady do ręki i je ze sobą porównasz to przekonasz się, że czasem tak bardzo się między sobą różnią jakby to były zupełnie inne teksty. Zobacz przykład z 1 rozdziału księgi Habakuka 4 werset:

Tak więc straciła Tora moc swoją - BT

Dlatego zamiera prawo - BW

Toteż prawo ogarnia drętwota - PNŚ


sprawiedliwego sądu już nie ma bezbożny bowiem gnębi uczciwego - BT

a sprawiedliwość nie wychodzi na jaw, gdyż bezbożny osacza sprawiedliwego – BW

i nigdy nie ukazuje się sprawiedliwość. Ponieważ niegodziwiec otacza prawego – PNŚ


dlatego wyrok sądowy ulega wypaczeniu. – BT

i tak prawo bywa łamane. - BW

sprawiedliwość ukazuje się spaczona. - PNŚ

piątek, 19 czerwca 2015

Proroctwo Habakuka o Babilonie Wielkim


Proroctwo Habakuka zostało zapowiedziane na czas odpowiedni dziś już wiemy, że na czas rozliczenia Wielkiej Nierządnicy sam zobacz, że Habakuk pisał o tym samym co Jan w Objawieniu. Oczywiście użyli innych słów i przykładów, ale sens jest identyczny i dotyczy tej samej grupy osób. U Habakuka jest to mężczyzna o niepohamowanych żądzach a w Objawieniu jest to Wielka Nierządnica.

„Jest to widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego niechybnie nastąpi: a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie.” Habakuk 2:3

„Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia.” 2 Piotra 3:9

Tak jak przyjście ponowne Chrystusa niektórym osobą się dłuży tak też może ktoś odnieść wrażenie, że spełnienie się proroctw wypowiedzianych przez Habakuk spóźnia się. 

„Zaiste, bogactwo oszukuje; a człowiek pyszny nie zazna spokoju: traci rozsądek i spokój; gardziel szeroko rozwiera jak Szeol i jak śmierć nigdy nie jest nasycony; choć zebrał ludy wszystkie wokół siebie, wszystkie narody przy sobie połączył.” Habakuka 2:5

Wielka Nierządnica także ulega złudzeniu własnego bogactwa i sama siebie oszukuje.

czwartek, 18 czerwca 2015

Skromny pokarm duchowy


Poprzedni temat ”Gdzie są umarli” wzbudził zaciekawienie, ale też nie zabrakło osób krytykujących mnie za to, że nie wszystkie wersety na ten temat użyłem. Ja bardzo przepraszam, ale gdybym chciał użyć wszystkich wersetów to nie byłby to wpis na blogu, ale książka i to dość sporych rozmiarów, bo przecież nie mógłbym poprzestać na samym zacytowaniu wypadałoby te wersety skomentować, wyjaśnić pozorne sprzeczności itp. Celem tego bloga nie jest wyczerpywanie tematu w jednym wpisie bo to byłoby niemożliwe. Musiałbym pisać jeden wpis cały miesiąc a może i kilka zaniedbując przy okazji moje rodzinne obowiązki. Staram się dawać na tym blogu tematy w miarę krótkie a i tak zbyt często ponosi mnie i rozpisuję się bardziej niż planowałem. Słowo na dziś ma na celu dać coś do przemyślenia na dziś. To takie miejsce gdzie osoby zainteresowane powinny codziennie znaleźć skromny pokarm duchowy i nie ulec przejedzeniu. Choć jeśli ktoś trafi tu po raz pierwszy to i tak ma dużo pokarmu do skonsumowania. Wystarczy sięgnąć po starsze wpisy.

Osoba, która na fejsbuku skrytykowała mnie napisała „’Precyzyjnie mówi...’ jak się wytnie wersy niezgodne z założoną tezą.” Zasugerował, więc że dopuściłem się wycięcia jakiś wersetów, czyli manipulacji. Ja niczego nie wyciąłem a cytować całej Biblii nie miałem zamiaru. Nie było też moim celem wyczerpać temat jednym wpisem przeciwnie muszę coś zachować na kolejne dni. Odpisałem: „To pokaż Piotrze te wycięte wersety chętnie je poznam”. W odpowiedzi zamiast konkretnych wersetów dostałem link do długiego artykułu, zrozumiałem, więc że sam sobie mam te wersety poszukać. Ja naprawdę nie mogę się nadziwić na jak niskim poziomie czasem ktoś usiłuje zemną dyskutować. W tym linku prawie na wstępie czytamy:

wtorek, 16 czerwca 2015

Gdzie są umarli?


Pismo święte odpowiada bardzo precyzyjnie:

"Bo nie pozostawisz mojej duszy w Szeolu i nie dozwolisz, by wierny Tobie zaznał rozkładu." Psalm 16:10

Pismo Święte mówi wyraźnie, że dusza po śmierci jest w szeolu. Psalm ten jest proroczą zapowiedzią zmartwychwstania Syna Bożego, Jeszu. Mówi o szeolu i o rozkładzie. Brakuje zdecydowanego stwierdzenia, że szeol to rozkład choć brakuje też w tym miejscu zdecydowanego rozróżnienia rozkładu od szeolu. Z wersetu tego jednak domyślamy się, że szeol jest dla duszy a rozkład w domyśle dla ciała, rozkład, bowiem może dotyczyć tylko ciała i polega na jego degradacji. Ciało Chrystusa nie doznało rozkładu. Piotr tłumacząc psalm 16 odnosi go do zmartwychwstania Pomazańca a Łukasz hebrajskie słowo szeol zastępuje greckim hades.

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Świadkowie Jehowy sami się kompromitują.


Trzy lata temu napisałem, że świadkowie Jehowy nie szanują imienia Bożego. Oczywiście nigdy nie przyznają się do tego wprost. Taki jest jednak fakt, o czym sami możecie się przekonać oglądając ich produkcję filmową, w której przekonują, że nie ma w tym nic złego. Link do filmiku umieszczam na końcu dzisiejszego wpisu. Z całą pewnością do ich argumentacji przychylą się wszyscy ci, co uważają, że Chrystusa można czcić za pośrednictwem różnych imion. Właśnie na ten fakt powołują się świadkowie Jehowy twierdząc, że to nie ważne, jakie imię używamy ważne by powszechnie było ono kojarzone z odpowiednią osobą. Wprawdzie świadkowie Jehowy nie odwołują się do narodowych języków, ale mówią o miejscowych zwyczajach, ale to niewielka różnica. Dopuszczają, więc wiele różnych imion nie zważając na to czy są dokładne. Jednocześnie pragną wmówić nam, że szanują Boga i jego imię. Naprawdę? 

Czy ktoś, kto by nie dbał o prawidłową wymowę Waszego imienia mógłby śmiało powiedzieć, że was szanuje? W mojej rodzinie był człowiek złośliwy znam go tylko z opowieści mojej cioci. Otóż człowiek ten swoją nienawiść do sąsiadów wyrażał przez przekręcanie ich imion. Wszystkim było to obojętne, więc on nadal to robił aż ktoś go zabił siekierom. Nie żartuję. Ludziom wcale nie jest obojętne jak wymawia się ich imiona. Twierdzą tak tylko na potrzeby uzasadnienie kultu fałszywych imion w odniesieniu do Chrystusa, ale w życiu codziennym myślą i postępują zupełnie inaczej. Przekonałem się o tym, gdy kilka lat temu na pewnym forum zacząłem przekręcać imiona osób, które twierdziły, że dokładność wymowy imienia jest bez znaczenia. Szybko dowiedziałem się, że jestem złym człowiekiem, bo jestem złośliwy bez powodu. W końcu wyrzucono mnie z tego forum i nie mogłem już nic pisać, podczas gdy mnie tam oczerniano bez przeszkód. Od tamtej pory mam niechęć do udzielania się na stronach, nad którymi nie mam kontroli. Szkoda czasu. Udowodniłem jednak, że zwolennicy różnych imion w stosunku do własnego są zadziwiająco wrażliwi, choć oficjalnie twierdzą inaczej. 

piątek, 12 czerwca 2015

"Do Mnie należy srebro i do Mnie złoto" - twierdzi Bóg.


„Do Mnie należy srebro i do Mnie złoto - wyrocznia JHWH Wszechwładcy.” Aggeusza 2:8

Złoto i srebro należy do Boga gdyż on je stworzył.

„Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy.” Psalm 24:1

Dlatego Bóg ma prawo oczekiwać, że tym złotem i srebrem będziemy mu służyć. Taka myśl właśnie jest w proroctwie Aggeusza gdyż Bóg zapowiada, że ściągnie złoto i srebro dla chwały swojej przyszłej świątyni. 

„Bo tak mówi JHWH Wszechwładca: Jeszcze raz, jedna chwila, a Ja poruszę niebiosa i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, tak że napłyną kosztowności wszystkich narodów, i napełnię chwałą ten dom, mówi JHWH Wszechwładca. Do Mnie należy srebro i do Mnie złoto - wyrocznia JHWH Wszechwładcy.” Aggeusza 2:6-8

W proroctwie tym nie chodziło o drugą świątynię, ale o czasy znacznie dalsze. O tej przyszłej chwale świątyni mówi także księga Objawienia a w liście do Hebrajczyków znajdujemy cytat z Aggeusza, który także każe spodziewać się przyszłych wydarzeń i nie odnosi tego do świątyni z czasów Chrystusa.

czwartek, 11 czerwca 2015

Wino i aronia.


„Samej wody już nie pij, używaj natomiast po trosze wina ze względu na żołądek i częste twe słabości!” 1 Tymoteusza 5:23

Na dwie sprawy warto zwrócić uwagę przy okazji omawiania tego wersetu. Pierwsza, że wśród sług pomazańcowych były choroby a więc nie było cudownych uzdrowień. W którymś momencie cudowne uzdrowienia ustały. Były na pewno na samym początku, ale gdy już ewangelia była głoszona na całym ówczesnym świecie cuda ustały. Paweł nie radzi by ktoś go uzdrowił w zborze ani by poczekał, bo niedługo przez Efez będzie przejeżdżał znany uzdrowiciel. Nic z tych rzeczy. Radzi coś zupełnie innego, by nie pił już tylko wody, lecz by je mieszał z winem. 

Z czego to wynikało? Czy Pawłowi objawił to Duch Święty czy może była to powszechnie znana prawda? Trudno nam dziś jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Faktem jest, że w Rzymie mieszanie wina z wodą było powszechne tak jak dziś powszechna jest herbata lub kawa. Wówczas tych wywarów nie znano, ale mieszano wodę na wiele różnych sposobów by tylko nie pić jej samej. Najchętniej mieszano wodę z miodem, ale był trudnodostępny a więc także drogi. Mieszanie mogło wynikać z walorów smakowych. Ludzie mieli już dosyć samej wody. W średniowieczu rozpowszechni się zwyczaj by pokutować za grzechy pijąc wodę i jedząc sam chleb. Będzie to rodzaj kary zadanej własnemu ciału. 

wtorek, 9 czerwca 2015

Przykazanie z gwarancją nagrody.


„Czcij ojca twego i matkę - jest to pierwsze przykazanie z obietnicą - aby ci było dobrze i abyś był długowieczny na ziemi.” Efezjan 6:2,3

Co to znaczy przykazanie z obietnicą? Otóż Bóg obiecał, że jeśli będziesz szanował swoich rodziców to będziesz żył długo na ziemi, którą kiedyś dostaniesz.

„Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.” Wyjścia 20:12

Pierwsza relacja była bardziej ogólna podczas gdy druga bardzie teraźniejsza.

„Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.” Prawa 5:16

Ci daje”, czyli teraz. Posłaniec Paweł przypomina to przykazanie zwracając uwagę na szczegół, że jest to pierwsze przykazanie z obietnicą, czyli wyjątkowe przykazanie. Bóg dając to przykazanie zobowiązał się do „wypłacenia” nagrody. Jeśli będziesz szanował rodziców to będziesz długo żył na ziemi, którą dostaniesz. Najwidoczniej Stwórcy bardzo zależy na tym by ludzie troszczyli się o rodziców, czyli ludzi starych i często już niedołężnych.

sobota, 6 czerwca 2015

Antysłowa.


Polski wyraz anty wywodzi się z greckiego anti i stereotypowo rozumie się go, jako wrogość wobec czegoś lub kogoś. Tymczasem słowo to ma dużo szersze znaczenie. Jeśli chodzi o wrogość to znaczy dosłownie przeciw. Inne znaczenia to zamiast, coś za coś, równowartość czegoś. Oczywiście zajęcie miejsca, które wcześniej zajmował ktoś inny jest działaniem przeciwnym tej osobie. Słowo anty ma, więc głęboką treść i jednocześnie jest bardzo precyzyjne, ponieważ wyraża sytuację wrogiego przejęcia. 

W przypadku antychrysta wrogie przejęcie jest bezprawne. W przypadku zastąpienia prawem Chrystusa, poprzedniego prawa mojżeszowego, jest to jak najbardziej zgodne z prawem, ale w tym celu musiał Pomazaniec złożyć swoje życie na ofiarę (Hebrajczyków 9:15-17). Nowe przymierze jest anty w stosunku do starego, ponieważ zajmuje jego miejsce. Do tej pory chcąc to udowodnić powoływałem się na słownik grecko-polski Nowego Testamentu gdzie są podane różne znaczenia tego słowa. Teraz mam biblijny dowód potwierdzający znaczenie słowa anty.

Czytając Nowy Testament Grecko-polski przekład interlinearny znalazłem miejsce, które jest biblijnym dowodem na znaczenie słowa anty. W tym dosłownym przekładzie czytamy:

„Bo z pełności jego my wszyscy wzięliśmy i łaskę zamiast łaski” Jana 1:16

Słowo zamiast to właśnie anti. Widzimy, więc że anti znaczy zastępować albo zajmować miejsce. Z kontekstu dowiadujemy się, że chodzi o łaskę wynikającą z Prawa, która została zastąpiona łaską i prawdą pochodząca od Pomazańca.

czwartek, 4 czerwca 2015

Spory o słowa.


Większość nieporozumień bierze się z innego pojmowania słów, czyli z innego ich definiowania. Kiedy dyskusja idzie nie pomyśli jednej z osób to zawsze może ona odwołać się do innej definicji używanych słów. Jeśli w zdaniu jest dziesięć słów a choćby jedno będą rozmówcy rozumieć inaczej to może nigdy nie dojść do porozumienia. Ważne, więc jest by dyskusję rozpocząć od zdefiniowania słów i nie robić tego w trakcie rozmowy. 

Dla dyskusji biblijnych źródłem definicji słów powinien być Bóg, czyli powinniśmy używać pojęć biblijnych w sposób, jaki zostały zdefiniowane w Pismach uznanych, jako źródło objawienia pochodzące z góry. Nie należy wprowadzać pojęć nowych niewystępujących w Pismach. I nie należy tworzyć sztucznych problemów, czyli takich, które są oderwane od rzeczywistości. Przykładem tworzenia sztucznych problemów są pytania typu: „skoro Bóg jest wszechmocny to czy może umrzeć?” Lub „czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie zdoła podnieść?” Itp.

Tak właśnie zrobiono chcąc wprowadzić niebiblijne dogmaty. Wprowadzono nowe, niebiblijne słowa i zdefiniowano je według własnych potrzeb. Wywołano sztuczny problem i żądano by go koniecznie rozwiązać. Wszczynano kłótnie aż w końcu za pomocą głosowania ustalano, co jest prawdą. Czy można za pomocą glosowania zdecydować, co jest prawdą? Oczywiście, że nie! Wyznawcy demokracji robią tak często i na przykład w jednym z miast polskich radni przegłosowani, że masowe mordy na Wołyniu nie były ludobójstwem. Równie dobrze mogliby przegłosować, że w ogóle nie było żadnych mordów a mieszkańcy Wołynia popełnili masowe samobójstwo. Podobnie za pomocą głosowania ciało kierownicze świadków Jehowy decyduje czy coś jest grzechem czy nie. Tak samo za pomocą głosowania wprowadzono kult trójcy, bogurodzicy i obrazów. Posłużono się też słowami nowymi lub na nowo zdefiniowanymi.

środa, 3 czerwca 2015

Kult Marii cz. 2 – czyli historia lubi się powtarzać.


Z powodu tego sporu zwołano sobór efeski w 431 roku. Warto zadać sobie pytanie, dlaczego akurat w Efezie zwołano ten sobór? Wybór miasta nie był przypadkowy. Efez zawsze był miejscem kultu „królowej niebios”, dlatego kult Marii był tu wyjątkowo silny. Czytamy o tym w dziejach apostolskich:

„Widzicie też i słyszycie, że nie tylko w Efezie, ale prawie w całej Azji ten Paweł przekonał i uwiódł wielką liczbę ludzi gadaniem, że ci, którzy są ręką uczynieni, nie są bogami. Grozi niebezpieczeństwo, że nie tylko rzemiosło nasze upadnie, ale i świątynia wielkiej bogini Artemidy będzie za nic miana, a ona sama, której cześć oddaje cała Azja i świat cały, zostanie odarta z majestatu. Gdy to usłyszeli, ogarnął ich gniew i zaczęli krzyczeć: Wielka Artemida Efeska!” Dzieje 19:26-28

Kiedy Nestoriusz w towarzystwie zaledwie 16 biskupów (zgodnie z zaleceniem cesarza by spotkanie było w małym gronie) przybył do Efezu tłum przyjął go wrogo. Podobno ubliżano mu publicznie i grożono pobiciem. Z tego powodu musiano przydzielić mu wojskową ochronę. Na kolejnym soborze efeskim II dojdzie do pobić i zabójstw. 

Cyryl, zwolennik określenia bogarodzica, przybył w towarzystwie 50 biskupów (wbrew cesarzowi) z uzbrojoną służbą. Ponieważ to on przewodniczył spotkaniu, więc nie czekając na przybycie delegacji antiocheńskiej, życzliwej Nestoriuszowi, rozpoczął sobór. Na spotkanie przybyli delegaci biskupa Rzymu już wówczas cieszącego się pewną miarą uznania. Mieli popierać Cyryla i nie wdając się w dyskusje szybko wydać wyrok, dlatego niektórzy krytykują ten sobór, jako z góry ustawiony. Szybko doszło do potępienia Nestoriusza i ogłoszenia dogmatu o bożym macierzyństwie. 

wtorek, 2 czerwca 2015

Kult Marii cz.1


Ten sam Aleksander (ok. 250 - 326 ), który rozpoczął walkę o zrównanie Syna z Bogiem Ojcem, był pierwszą osobą, która użyła słowa theotokos czyli bogarodzica. Dziś określenie to jest znane, jako „matka boska”. Zapoczątkował coś, co dopiero za 100 lat miało być oficjalnie usankcjonowane (według zasady małych kroczków). Zanim do tego doszło był okres rozkwitu chrześcijaństwa nie z powodu głoszonej nauki, ale dlatego, że bycie chrześcijaninem stało się modne. Oficjalna władza wyraźnie faworyzowała chrześcijan, więc warto było nim zostać. W ten sposób do wiary przystąpiło dużo osób zupełnie nieznających nauki Chrystusa. Pogłębiła się przepaść między uczonymi a prostym ludem, którego mentalność była nadal pogańska. 

Kult Marii nabrał wielkiego impetu po soborze nicejskim, który stworzył grunt pod zasiew nowego ziarna kąkolu, czyli kultu „królowej nieba”. Sprzyjał też temu atak środowisk żydowskich na Marię. Żydzi w swoich pismach przedstawiali ją, jako kobietę niemoralną. Im bardziej wpadali w przesadę w oczernianiu jej tym bardziej chrześcijanie w padali w drugą przesadę, czyli w kult czystości Marii. Jeśli do tego dodamy wielką liczbę nowych chrześcijan, którzy nie do końca porzucili stare wierzenia to poznamy metody działania szatana. Postaram się omówić je szczegółowo w oddzielnym temacie.