piątek, 31 października 2014

Czy przeżyjesz próbę ognia?


 A my, którzy jesteśmy mocni, winniśmy wziąć na siebie ułomności słabych, a nie mieć upodobania w sobie samych.

Rzymian 15:1

Z tej biblijnej mądrości wyciągnijmy zasadę. Przypominam, że zasada według słownikowej definicji* to „prawo rządzące jakimiś procesami”. Większość osób czytając tego typu słowa myśli, że chodzi o to by pracować za kogoś i czynić to bezinteresownie w imię miłości, ale czy rzeczywiście o to chodzi? Czy nie chodzi raczej o to by wzmocnić słabego na tyle by on sam pracował na swoje zbawienie? Nie wyręczyć go w pracy tylko wzmocnić na tyle by sam miał siły i jeszcze pomagał innym. Czasem na krótką chwilę należy zdjąć ze słabego ciężar by odzyskał siły, ale my mu zbawienia nie wypracujemy. On musi nabrać sił i ponieść swój ciężar sam aż do sukcesu, którym jest zbawienie, czyli życie wieczne.

No dobrze, ale gdzie tutaj jest prawo rządzące jakimiś procesami? Otóż nasza społeczność powołanych nazywana często kościołem lub zborem jest tak silna jak silny jest najsłabszy jej uczestnik. Możemy nazwać tą zasadę prawem najsłabszego ogniwa, która to nazwa wywodzi się od oczek w łańcuchu. Wiadomo, że łańcuch poddany próbie rozerwania zerwie się w najsłabszym miejscu, czyli tym ogniwie. Łańcuch taki w chwili rozerwania traci swą użyteczność. Mimo iż pozostałe oczka łańcucha są całe to jednak społeczność (łańcuch), jako całość straciła swoją przydatność. Celem istnienia społeczności powołanych jest wzmacnianie słabych by wszyscy doszli do zbawienia. Jeśli ten cel nie zostanie zrealizowany to grupa, jako całość jest ułomna, mimo że pojedyncze osoby mogą wydawać się mocne. Żeby społeczność była mocna musimy wzmacniać najsłabsze jednostki.

czwartek, 30 października 2014

Czcij ojca i matkę - to warunek Twojego zbawienia

I wiek po Chr.

I to wam jeszcze powiem: Jak długo dziedzic jest nieletni, niczym się nie różni od niewolnika, chociaż jest właścicielem wszystkiego. Aż do czasu określonego przez ojca podlega on opiekunom i rządcom. 
Galatów 4: 1,2

Była to postawa wspólna dla wszystkich a więc nie tylko dla pogan, ale także dla żydów i chrześcijan. Dziecko było prawie jak niewolnik, czyli musiało być posłuszne. Prawo żydowskie wymagało, by dzieci także w wieku dorosłym okazywały szacunek rodzicom.

 Czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego!
Mateusza 19:19

Powyższy tekst Chrystus wypowiedział w I wieku a jest on powtórzony po Mojżeszu, który takie prawo dal Izraelowi z woli Boga. U pogan poddanie się woli rodziców było nawet ostrzejsze. Poniżej prezentuję fragment powieści* historycznej o początkach chrześcijaństwa w krainie Polan. W czasie bitwy pogańskich Polan z niemieckimi chrześcijanami kilkunastoletniego chłopca porywają Niemcy do niewoli. Wraca do domu już, jako dorosły chrześcijanin.

wtorek, 28 października 2014

Noe, Danel i Hiob - kim jest Danel?

I gdyby tam byli owi trzej mężowie: Noe, Danel i Hiob, to tylko oni, dzięki, sprawiedliwości swej, ocaliliby życie swoje - wyrocznia Pana Boga. (…) i gdyby Noe, Danel i Hiob w tym kraju się znajdowali, na moje życie - wyrocznia Pana Boga - ani synów, ani córek by nie ocalili, ale oni sami tylko dzięki swej sprawiedliwości ocaliliby własne życie.
Ezechiela 14:14,20

Czy badacie Pisma na tyle dokładnie by zauważyć takie szczegóły jak ta wzmianka o Danelu u Ezechiela? Niektóre przekłady podają imię Daniel. Mówi Bóg przez Ezechiela, że zmienia swoje podejście do grzeszników i teraz dzieci nie będą korzystały z uprzywilejowanej pozycji rodziców tylko każdy sam za siebie odpowie. To postanowienie dotyczyło Izraela. Kim jest Danel lub Daniel?

Oczywiście pierwszy na myśl przychodzi prorok Daniel, ale pisać o nim nie mógł Ezechiel, bo Daniel prorokował po Ezechielu a nie przed. W najlepszym razie Daniel mógł być dzieckiem lub młodzieńcem, ale na pewno jeszcze nie był na tyle znany by stanowić przykład dla innych. W dodatku ten Danel jest wymieniony między Noem a Hiobem za pierwszym razem i za drugim tak samo, co prawdopodobnie znaczy, że żył w czasach między Noem a Hiobem. Wśród historii biblijnych nie ma o nikim takim wzmianki, kim więc był Daniel?

poniedziałek, 27 października 2014

Miguel Servet - mędrzec, który pouczał wielu

autor grafiki: Christian Fritzsch.
Mędrcy spośród ludu pouczą wielu, polegną jednakże od miecza i ognia, w więzieniach i przez łupiestwa - do pewnego czasu.
Daniela 11:33

Dziś mija rocznica (27 października 1553r.) spalenia Miguela Serveta za to, że śmiał dążyć do prawdy. Nie chciał żyć w luksusach dostosowując się do otoczenia, ale obstawał przy tym, co odkrył w Pismach Świętych. Nie znam całego jego życia i wszystkich jego nauk, ale to, co można znaleźć na jego temat w Internecie jest bardzo ciekawe. Pozwoliłem sobie, co ciekawsze szczegóły skopiować z Wikipedii. Miguel Servet jest ofiarą zwolenników trójcy. Polowali na niego katolicy i protestanci. Wpadł w ręce kalwinistów i samego Kalwina, który zhańbił się zabijając Miguela Serveta. To że protestanci palili na stosach wie sporo osób bo chyba z 2 % ludzi ale że Kalwin ma na swoim sumieniu mord religijny nie wie prawie nikt.

Miguel Servet jako dziecko wykazywał wybitne uzdolnienia – w wieku 14 lat znał grekę, łacinę i hebrajski, w dodatku posiadał szeroką wiedzę z takich nauk jak filozofia, matematyka oraz teologia. W wieku 16 lat zaczął studiować prawo na Uniwersytecie w Tuluzie we Francji. Właśnie na tej uczelni pierwszy raz zobaczył Biblię i chociaż jej czytanie było zabronione, udało mu się ją potajemnie przeczytać. W wyniku analizy Pisma Świętego i – uważanego przez niego za powszechny – upadku moralnego hiszpańskiego duchowieństwa, zaczął tracić zaufanie do wiary katolickiej. Uważał, że nauki Chrystusa nie były kierowane do teologów czy filozofów, lecz do ludzi prostych, niewykształconych, którzy mieli je zrozumieć – nie będąc ludźmi wykształconymi – i wprowadzać w czyn. Postanowił więc, że badając Biblię w językach oryginalnych odrzuci wszelkie w jego mniemaniu niezgodne z nią doktryny.

niedziela, 26 października 2014

Nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane

Uznałem za konieczne napisać do was z zachętą do walki o wiarę raz tylko przekazaną świętym.
List Judy 1:3

Wiara została nam raz tylko przekazana i Juda zachęca nas byśmy o nią walczyli. Co to znaczy raz tylko przekazana? To znaczy, że nie powinniśmy robić poprawek ani dobudówek. Używając języka komputerowego powiemy, że program naszej wiary nie będzie miał abgreitu.

Wiara objawiona to nie Windows, nie wymaga poprawek.

Została nam przekazana wiara doskonała, bez braków i wad i dlatego nie może zostać udoskonalona. Jakakolwiek nowa wersja naszej wiary nie będzie posiadała autoryzacji Stwórcy. Każda taka poprawka lub pseudo udoskonalenie będzie wersją piracką, czyli nielegalną a za korzystanie z niej tracisz gwarancję skutecznego działania. Ponieważ celem naszej wiary jest zbawienie, więc wiara podrasowana przez jakieś sobory, zjazdy lub nowe światło traci gwarancję zbawienia.

sobota, 25 października 2014

Umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić

 Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki. 
Rodzaju 3:22

Ludzie pragną władzy bezwzględnej, czyli pragną mieć pod sobą innych ludzi całkowicie i bezwzględnie posłusznych. tacy są pracodawcy, rodzice i władcy.

– Nie pytaj, po co tylko rób jak każę!!! – Niektórzy krzyczą wykorzystując swoją władzę.

Cała historia udowadnia, że ludzie rządzą innymi wykorzystując ich. Do skrajnych przypadków zaliczyć należy podłe działanie muzułmanów, którzy porywali dzieci chrześcijan by z nich robić wyjątkowo posłuszną i bezlitosną armię. Później te dzieci, jako dorośli wojownicy byli wysyłani do mordowania chrześcijan w tym także ich rodziców. Tresura, jakiej byli poddani sprawiała, że albo ginęli w mękach albo wyrzekali się własnej woli i posłusznie wykonywali rozkazy swoich dowódców Nazywano ich Janczarami. Stawali się postrachem średniowiecznej Europy gdyż byli okrutniejsi niż ich nauczyciele.

W przeciwieństwie do ludzkich władców Bóg mówi:

piątek, 24 października 2014

Pomazańcowi czyli należący do Chrystusa.

W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrystusowymi.
Dzieje 11:26
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak nazwano uczniów? I dlaczego tak a nie inaczej?

Polskie określenie chrześcijanie ani nie jest dokładnie polskim ani nie jest precyzyjnym tłumaczeniem z języka greckiego, w którym spisano Nowy Testament. Zanim zrozumiemy sens tej nowej nazwy, która prawdopodobnie powstała z woli Boga najpierw, przypomnijmy, że słowo Chrystus jest polską hybrydą wywodząca się z języka greckiego, Mesjasz jest polską hybryda wywodząca się z języka hebrajskiego a Pomazaniec lub Namaszczeniec jest dokładnym polskim tłumaczeniem greckiego Chrystus i hebrajskiego mesjasz. Pisząc o hybrydzie mam na myśli słowo, które nie jest zgodne z oryginałem, lecz uległo przetworzeniu przez język polski. Jest to coś pośredniego między oryginałem a tłumaczeniem. Używam wszystkich tych słów, ale naśladując apostołów szczególnie chętnie używam polskiego tłumaczenia, czyli słowa Pomazaniec.

Co jednak znaczy to sowo biorąc pod uwagę sens nazwy nadanej uczniom w Antiochii? Co mieli na myśli ludzie po raz pierwszy stosując tą nazwę?

czwartek, 23 października 2014

Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą…
Mateusza 10:28 

Powyższa rada jest oparta na wiedzy niedostępnej przeciętnemu człowiekowi gdyż nikt nie jest wstanie sprawdzić, co dzieje się po śmierci. Syn Boży przybył z nieba i wie, co się dzieje po śmierci człowieka, dlatego mógł uspokoić swoich słuchaczy zapewniając ich, że mimo śmierci ciała ich dusza jest poza zasięgiem prześladowców. Umiera ciało, które reprezentuje duszę przed ludźmi a więc z punktu widzenia człowieka umiera dusza. Człowiek nie widzi nic innego poza ciałem, więc dla niego śmierć wydaje się całkowitym unicestwieniem i z jego punktu widzenia jest to nieodwracalne. Swoje wnioski opiera na obserwacji i stwierdzeniu, że jeszcze nikt nie wrócił ze śmierci. Chrystus jednak nas uspakaja i twierdzi, że nie mamy, czego się bać, bo śmierć ciała nie jest równoznaczna ze śmiercią duszy. Dlaczego? Czy dusza sama z siebie ma taki dar, który moglibyśmy nazwać nieśmiertelnością?

Nic podobnego. Dusza jest śmiertelna, dlatego Pomazaniec dalej stwierdza:

środa, 22 października 2014

Więcej, niż zniesie rozum ludzki, zostało ci objawione

Nie szukaj tego, co jest zbyt ciężkie, ani nie badaj tego, co jest zbyt trudne dla ciebie. O tym rozmyślaj, co ci nakazane, bo rzeczy zakryte nie są ci potrzebne. Nie trudź się niepotrzebnie nad tym, co siły twoje przechodzi - więcej, niż zniesie rozum ludzki, zostało ci objawione. Wielu bowiem domysły ich w błąd wprowadziły i o złe przypuszczenia potknęły się ich rozumy
Księga Mądrości Jeszu syna Syracha 3:21-24

Bóg nie nakłada na nas ciężarów większych niż jesteśmy wstanie unieść i dlatego wczorajszego wpisu o ciężkiej pracy proszę nie traktować fanatycznie i nie zamęczać się przesadnie. Jeśli naszą karą za grzech ma być wysiłek fizyczny to przyjmijmy to z pokorą. Posłaniec Paweł nazywa Boga wiernym gdyż on nie obciąża nas wysiłkiem ponad nasze siły. Wprawdzie podaje przykład pokuszenia, ale to jest zasada, która dotyczy wszystkiego, czym stwórca nas obciąża albo, co do nas dopuszcza.

1 Koryntian 10:13 Dotąd nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść.

Syn reprezentujący Ojca potępił żydów za przesadne obciążanie prostych ludzi nakazami prawa. Warto o tym przypominać tym, co dziś nazywają siebie chrześcijanami a także spierają się i chcą wymusić na innych by uznali niektóre z przepisów prawa mojżeszowego i nadal je przestrzegali.

wtorek, 21 października 2014

W pocie oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie

W pocie oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz!
Księga Rodzaju 3:19 

Ludzie, którzy są nieposłuszni Bogu dążą do tego by nie ponieść ciężaru, jaki Bóg na ludzkość nałożył i tak sobie organizują życie by ktoś inny ciężko pracował. Ponieważ człowiek bez wysiłku fizycznego nie może być szczęśliwy i zdrowy, więc ludzie, którzy marzą by nigdy ciężko nie pracować nie tylko okazują brak szacunku dla Bożych postanowień, ale też szkodzą sami sobie. Ponieważ swojego przeznaczenia, (jakie Bóg nam wyznaczył) nie można bezkarnie uniknąć, więc osoby pracujące umysłowo muszą męczyć swe ciała w mało sensownych ćwiczeniach lub chorować.

Podczas wysiłku wytwarza się hormon szczęścia i dlatego osoby unikające wysiłku często wpadają w depresję i nawet miewają myśli samobójcze. Kiedy więc dopadnie cię depresja zamiast iść do lekarza zaangażuj się w ciężka pracę lub w ostateczności zacznij ćwiczyć, jeździć na rowerze, biegać lub robić cokolwiek, co zmęczy Twoje ciało.

poniedziałek, 20 października 2014

Bo śmierci Bóg nie uczynił

 Bo śmierci Bóg nie uczynił i nie cieszy się ze zguby żyjących. 
Księga Mądrości 1:13

Zacznijmy od stwierdzenia, że śmierć nie istnieje cieleśnie. Jest zjawiskiem, jakie dotyka ciała fizyczne, ale śmierć sama w sobie nie istnieje. Wprawdzie ludzie sobie ją jakoś wyobrażają, ale faktycznie śmierć nie posiada postaci, którą można by narysować, bo jej nie ma. Jest tylko problem, który nazywamy śmiercią.

Bóg nie stworzył śmierci, ale obserwujemy brak aktywności życiowej, którą nazywamy śmiercią a którą Chrystus nasz Pan nazwał snem, czyli przerwą w aktywności życiowej.

Pierwsza część dzisiejszego wersetu informuje, że śmierci Bóg nie stworzył a druga informuje, że Bóg nie lubi jak ktoś umiera. To bardzo cenna informacja, która w połączeniu w wcześniejszym wersetem „Nie dążcie do śmierci przez swe błędne życie, nie gotujcie sobie zguby własnymi rękami!” informuje nas, że jeśli umieramy to jest to nasza wina. W tym miejscu ktoś zaprotestuje: „Przecież wszyscy umierają nawet słudzy Boży!” Odpowiedź takiej osobie daje sam Chrystus nasz Pan: "Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (Jana 11:26).

Tu znowu ktoś zaprotestuje „Przecież wszyscy umierają także ci, co wierzyli w Chrystusa”. Odpowiedź jest prosta: Tylko pozornie są martwi. Mimo że nie prowadzą świadomej egzystencji nadal żyją. Chrystus wyjaśnił:

niedziela, 19 października 2014

Nie dążcie do śmierci przez swe błędne życie

Nie dążcie do śmierci przez swe błędne życie, nie gotujcie sobie zguby własnymi rękami! 

Księga Mądrości 1: 12 


Kiedy ludzi spotyka nieszczęście potrafią zgłaszać pretensje do Boga. Na przykład pewna kobieta wdała się w niemoralne kontakty z pewnym mężczyzną a gdy zachorowała na AIDS wpadła w rozpacz i wołała w modlitwie „Boże, dlaczego mnie to spotkało?” W tym przypadku to swojej głupocie zawdzięcza problem.

Oczywiście cokolwiek nas spotyka nie koniecznie musi mieć związek z Bogiem twierdzenie że to Bóg nam coś zrobił i w związku z tym powinien nam to wyjaśnić nie tylko jest fałszywym rozumowanie, ale jest wręcz zarozumialstwem. Kim Ty człowieku jesteś by Bóg miał chodzić za Tobą i zależności od swego widzimisię karać Cię lub ratować? Wielu wspaniałych ludzi zginęło nie, dlatego że utracili łaskę u Boga, ale dlatego że znaleźli się w nieodpowiednim miejscu o złym czasie. Czasem może być to przypadek jak w sytuacji, gdy pijany kierowca uderzy w nasz samochód lub może to być skutek naszej brawury, gdy nadmiernie rozwiniemy prędkość lekceważąc słaba widoczność na drodze. Obwinianie o wszystko Stwórcę jest chorym urojeniem.