sobota, 29 listopada 2014

Pilnuj swojego przeznaczenia.


„Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.”

Mateusza 9:38

Świadkowie Jehowy zachęcają tym wersetem do podjęcia działalności głoszenia. Przez 30 lat nie spotkałem ani jednego przypadku by ktoś został dopuszczony do zanurzenia (chrztu), jeśli wcześniej nie został głosicielem. Głoszenie to wymóg bycia świadkiem Jehowy. Omawiałem kilka dni temu temat, „Kto ma prawo głosić” wykazałem w nim, że do tego potrzeba Ducha Świętego a ponieważ świadkowie Jehowy stanowczo twierdzą, że nie posiadają Ducha, więc nie mają biblijnej podstawy do głoszenia. Teraz zachęcam do zastanowienia się nad tym wersetem, nad jego sensem, gdyż jest on przez świadków wykorzystywany do wykazywania jak bardzo ważne jest głoszenie. Tymczasem werset ten wyraźnie potwierdza to, co twierdziłem wcześniej, że do głoszenia trzeba być powołanym.

Wyraźnie Pan nasz Jeszu zachęca uczniów do tego by prosili Pana żniwa by wysłał robotników. Nie mówi proście robotników by wyruszyli na pole, ale proście Pana by On wysłał robotników. Świadkowie Jehowy czytają ten werset i zupełnie tego nie widzą, o czym teraz czytasz. Zupełnie jakby mieli jakąś zasłonę na oczach lub blokadę między wzrokiem a rozumem. Widzą tylko to, co im każą widzieć ich przywódcy, czyli chrystusowie nazywania w Polsce pomazańcami.

Podobne sformułowanie znajdujemy Mateusza 13:39:

piątek, 28 listopada 2014

Czy Septuaginta jest godna zaufania?


"Tak samo wy, młodzieńcy, bądźcie poddani starszym! Wszyscy zaś wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg pysznym sprzeciwia się pokornym zaś daje łaskę."
1 Piotra 5:5


"Daje zaś tym większą łaskę: Dlatego mówi: Bóg pysznym sprzeciwia się pokornym zaś daje łaskę.
Jakuba 4:6

Dwie wypowiedzi, które mają w sobie tą samą myśl, zaznaczyłem ją boldem, czyli pogrubieniem tekstu. Wygląda na to, że obaj coś cytują, ale Piotr cytat wplata w swoją wypowiedź tak, że stanowi jedną całość. Podczas gdy Jakub powołuje się na autorytet i te same słowa poprzedza stwierdzeniem, „Dlatego mówi:” Stąd wiemy, że na pewno jest to cytat. Po bliższym sprawdzeniu okazuje się że jest to księga Przypowieści 3:34. Jest tylko mały problem. Księga ta w wersji, jaką najczęściej spotykamy podaje nieco inną myśl. Nie ma tam wzmianki o tym, że Bóg „pysznym sprzeciwia się” jest za to inna myśl, że „naśmiewa się z szyderców”. To dość duża różnica, z czego wynika?

czwartek, 27 listopada 2014

Kto ma prawo głosić?


"Nie posłał mnie Pomazaniec, abym zanurzał, lecz abym głosił dobrą nowinę, i to nie w mądrości słowa, by nie zniweczyć pomazańcowego krzyża."
1 Koryntian 1:17

Skoro Paweł twierdzi, że Pomazaniec nie posłał go by zanurzał (chrzcił) to znaczy, że nakaz dany uczniom pomazańcowym przed pójściem do nieba nie dotyczył wszystkich naśladowców Chrystusa a jedynie tych, do których był skierowany bezpośrednio.

„Idźcie więc i czyńcie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów; chrzcząc ich w imię ojca i Syna, i ducha świętego” [przekład świadków Jehowy]
Mateusza 28:19

Dziś głosiciele świadków Jehowy twierdzą, że są jedyną religią prawdziwą, ponieważ jako jedyna religia spełniają nakaz Mesjasza by iść i głosić. Trzeba im w tym miejscu zwrócić uwagę, że w słowach tych nie tylko jest nakaz głoszenia, ale także zanurzania.

środa, 26 listopada 2014

"Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym daje łaskę"


Żyjemy w czasach, gdy przyznanie się do posiadani daru Ducha Świętego może być źle odebrane. Ktoś taką atmosferę wytworzył, by było to dziwne i budziło podejrzenie, dlatego zacząłem omawiać dary Ducha od daru wiary. Dzięki temu widzimy, że to nic nadzwyczajnego w sensie przeżyć i odczuć. Kilka osób słucha tych samych argumentów i jedni reagują pozytywnie a inni się śmieją. Tak było kiedyś i podobnie jest dziś.

"Rozprawiał (...) codziennie na agorze z tymi, których tam spotykał. Niektórzy z filozofów epikurejskich i stoickich rozmawiali z nim: Cóż chce powiedzieć ten nowinkarz - mówili jedni, a drudzy: - Zdaje się, że jest zwiastunem nowych bogów - bo głosił Jeszu i zmartwychwstanie. Zabrali go i zaprowadzili na Areopag, i zapytali: Czy moglibyśmy się dowiedzieć, jaką to nową naukę głosisz? Bo jakieś nowe rzeczy wkładasz nam do głowy. Chcielibyśmy więc dowiedzieć się, o co właściwie chodzi. A wszyscy Ateńczycy i mieszkający tam przybysze poświęcają czas jedynie albo mówieniu o czymś, albo wysłuchiwaniu czegoś nowego."
Dzieje 17:17-21

Paweł rozpoczyna głoszenie, które kończy się tak:

wtorek, 25 listopada 2014

Dary Ducha Świętego


Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha, innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków.
1 Koryntian 12:8-10 

Ile darów Ducha Świętego potrafisz wymienić bez zaglądania do Pisma Świętego? Prawie każdy potrafi wymienić dar: uzdrawiania, prorokowania i mówienia językami, ale pozostałe dary są już mniej znane. W I wieku dużo osób chciało i upierało się, że ma te dary tymczasem Paweł miewał wątpliwości czy aby na pewno. Cały wywód logiczny wyprowadził Paweł by uspokoić sług pomazańcowych w korynckiej społeczności. Pisał do nich:

poniedziałek, 24 listopada 2014

"Postanowione ludziom raz umrzeć, potem zaś sąd"


Właśnie przed godziną wróciłem z cmentarza. Pisałem Wam, że moja babcia zmarła. Miała prawie 93 lata. Żyła długo, ale zmarła nagle, bo nic oprócz wieku nie zapowiadało tragedii. Podobno miała wylew z natychmiastowym zgonem. Ciężko będzie mi się teraz skupić na czymś innym, więc napiszę o swoich przemyśleniach po wykładzie, jaki wygłosił ksiądz zaproszony przez rodzinę. Ja nie byłem organizatorem pogrzebu tylko jego obserwatorem. Pogrzeb organizowała moja mama na prośbę rodziny był on katolicki, co było także zgodne z życzeniem, jakie babcia wyraziła za życia.

Nie było mszy tylko wykład albo, jak kto woli kazanie, w którym ksiądz pocieszał rodzinę zapewniając, że śmierć to tylko etap przejściowy do innego, lepszego życia i że wszyscy spotkamy się w niebie. Zacytował fragment z Pism mówiący, że w niebie nie brakuje mieszkań.

"W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce" 

Jana 14:2

sobota, 22 listopada 2014

Wiara jest darem Ducha Świętego


„Innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu”

1 Koryntian 12:9

Dar uzdrawiania zawsze był wysoko ceniony, podczas gdy inne dary niekoniecznie a tym czasem według słów Pawła wszystkie dary są potrzebne. Wśród darów ducha wymieniony jest dar wiary a więc coś, co jest lekceważone a nie powinno być, bo wiara jest darem. Każdy może słuchać ewangelii i argumentów w dyskusji, ale tylko wybrani otrzymają wiarę. Inni będą słyszeć i czytać to samo i zlekceważą informacje a wybrani uwierzą ku zbawieniu.

Wcześniej czytamy:

piątek, 21 listopada 2014

Duch Chrystusa


Słowa „Duch Święty” to wspólne określenie dla istot niebiańskich będących duchami i zachowujących wierność Bogu. Dar od Ducha Świętego, jakim jest prorokowanie pochodzi od Duchów Proroczych a aniołowie zstąpili z nieba na Chrystusa. Jeśli tego nie wiesz to wróć do poprzedniego wpisu gdyż teraz będziemy kontynuować to, co było napisane w dniu poprzednim.

Duch Święty to wspólna nazwa dla wielu duchów nic, więc dziwnego, że Pisma wspominają o nich w liczbie mnogiej. Jednak w tym miejscu ktoś może zacytować tekst:

"Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch. (…) Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce." 
1 Koryntian 12:4,11


W tym miejscu Paweł twierdzi, że duch rozdający dary w tym także dar prorokowania jest jeden. Należy, więc wyjaśnić, dlaczego w innym miejscu wspomina o duchach prorokowania w liczbie mnogiej (). Zwolennicy trójcy wolą tego nie wyjaśniać, lecz zwyczajnie pomijają te wersety, które są dla nich niewygodne, dlatego większość osób uważających się za chrześcijan ich nie zna. Wyjaśnienie tej pozornej sprzeczności jest w następnych wersetach. Cytuje je dla Was w tłumaczeniu dosłownym słowo w słowo z pominięciem przecinków i kropek, bo ich w piśmie oryginalnym nie było. Dwa słowa połączone podkreślnikiem (słowo_słowo) są tłumaczeniem jednego słowa greckiego. Przy okazji zwracam ponownie uwagę, że ważny werset tłumaczący tą kwestię jest łatwy do zapamiętania 1 Koryntian 12:12. Zobaczmy, więc co Paweł pisze zaraz za stwierdzeniem, że Duch jest jeden:

czwartek, 20 listopada 2014

"Badajcie duchy, czy są z Boga"


"Badali oni, kiedy i na jaką chwilę wskazywał Duch Chrystusa, który w nich był i przepowiadał cierpienia dla Chrystusa i mające potem nastąpić uwielbienia."

1 Piotra 1:11

Zauważyłem, że dużo ważnych, wersetów posiada łatwą do zapamiętania numerację tak jak ten werset z 1 Piotra 1 i 11 wersetu. Posiada aż 4 jedynki, dzięki czemu jest łatwiejszy do zapamiętania, choć ja mam tak słabą pamięć, że i tak go nie zapamiętam. Nie będę teraz o tym się rozpisywał. Daje Wam tylko sygnał byście zwrócili na to uwagę czytając Pisma Święte. Dlaczego uważam, że ten werset jest ważny? Ponieważ wyjawia nam coś na temat ducha. Słowo duch jest wspólne dla różnych duchów, dobrych nazywanych świętymi, czyli czystymi i złych nazywanych nieczystymi. Bóg ma ducha i Chrystus ma ducha a także człowiek ma ducha. Samo słowo duch jeszcze nie identyfikuje, o jakiego ducha chodzi, dlatego potrzebne jest drugie słowo, którego zadaniem jest sprecyzowanie, o jakiego ducha chodzi. 

Użycie określeń święty lub nieczysty nie personalizuje ducha a jedynie określa grupę, do której należy. Z tego określenia wiemy, że duch ten jest z dobrego źródła lub ze złego. Robimy takie rozgraniczenie, choć wszystko, co żyje ma swoje źródło w Bogu to jednak jedne duchy zachowały swoją czystość, czyli świętość a inne zbrukały się i nazywamy je duchem nieczystym. 

środa, 19 listopada 2014

"Moc bowiem w słabości się doskonali"


"Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: Jeszu, Mistrzu, ulituj się nad nami. Na ich widok rzekł do nich: Idźcie, pokażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jeszu zaś rzekł: Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec. Do niego zaś rzekł: Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła."
Łukasza 17:12-19

Nie chcę być jak tych dziewięciu, dlatego od razu dziękuję tym, którzy mnie wsparli finansowo. Dziękuję też tym, którzy zrobią to w przyszłości. Wychwalam Boga za to, że jesteście i że was pobudził do miłosierdzia. Kiedy zobaczyłem pierwszy przelew to łzy zakręciły mi się w oczach i długo nie mogłem dojść do siebie. Byłem zaskoczony Waszą natychmiastową reakcją. Do niektórych z was nawet nie mam maila by osobiście podziękować, dlatego robię to publicznie aczkolwiek nie wymieniam was z imienia byście się na mnie nie gniewali. Postępuję w myśl zasady podanej nam przez Chrystusa:

"Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."

Mateusza 6:3,4
I ja proszę za wami w moich modlitwach, by Bóg wam odpłacił.

wtorek, 18 listopada 2014

"Nie znacie dnia ani godziny"

Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny. 
Mateusza 25:13

Pan nasz ostrzegał przed prowadzeniem bezmyślnego i beztroskiego życia. Przykład panien głupich pokazywał jak lekkomyślnie można stracić swoją szansę. Chrystus zakończył przypowieść o mądrych i głupich pannach zachętą do czuwania. Tą zachętę często wykorzystują do straszenia świadkowie Jehowy i inni kaznodzieje. Na tym opiera się przymuszanie ludzi do gorliwości. Z tego też powodu przez cały okres prawie 2000 lat straszono ludzi ponownym przyjściem pana lub tak jak świadkowie Jehowy Armagedonem. Tymczasem każdy z nas ma swój własny Armagedon. Wychodząc z domu nie wiesz czy do niego powrócisz.

poniedziałek, 17 listopada 2014

"Pan postanowił, żeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię"


"Napisane jest właśnie w Prawie Mojżesza. Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu. Czyż o woły troszczy się Bóg, czy też powiedział to przede wszystkim ze względu na nas? Bo przecież ze względu na nas zostało napisane, iż oracz ma orać w nadziei, i młocarz w nadziei, że będzie miał coś z tego. Jeżeli więc my zasialiśmy wam dobra duchowe, to cóż wielkiego, że uczestniczymy w żniwie waszych dóbr doczesnych? (...) Tak też i Pan postanowił, ażeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię."
1 Koryntian 9:9-11,14

Pod wpływem tych wersetów a także z powodu trudności, jakie ostatnio mam z zarobkowaniem postanowiłem, że będę umieszczał numer konta na moich stronach internetowych na wypadek gdyby ktoś chciał mi pomóc. Nie każdy pewnie wie, ale w lipcu tego roku miałem wypadek i od tej pory spadły mi zarobki. Zawsze jak było ciężko to mogłem wyjść z domu i zarabiać w akwizycji teraz chodzenie po firmach sprawia mi problemy i ból, dlatego moje zarobki spadły. Obecnie utrzymuje się z drobnego handlu internetowego, czyli sprzedaży książek, kremów itp. Niestety to nie wystarcza i obecnie moja żona zarabia więcej niż ja. Żyjemy z miesiąca na miesiąc a obecnie to nawet można powiedzieć, że z dnia nadzień gdyż dziś kupiłem 1 worek (30kg) węgla, bo na więcej nie miałem pieniędzy. Jutro jak wpłynie coś na konto ze sprzedaży książek kupię kolejny worek. 

Nie narzekam. Proszę mnie źle nie zrozumieć. Ale skoro Pismo Święte mówi o wpieraniu tych, którzy dzielą się dobrami duchowymi to musiałbym być bardzo zarozumiały by będąc w trudnej sytuacji zaciskać zęby i odmawiać osobą życzliwym wsparcia mnie. Zwłaszcza, że to jest wsparcie dobrowolne. Ja nadal będę publikował swoje teksty bezpłatnie i nie ma przymusu by mi za coś płacić. 

"Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody."

Mateusza 10:42

sobota, 15 listopada 2014

"Cały swój majątek wydała na lekarzy" czyli jak jesteśmy okradani.


 "A pewna kobieta, która od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi, cały swój majątek wydała na lekarzy, z których żaden nie mógł jej uzdrowić"
Łukasza 8:43

Skoro lekarze jej nie pomogli to, za co brali pieniądze? Za złudne nadzieje a kto wie może też pomagali jej na krótką chwilę lecząc objawy a nie samą chorobę. Lekarze zawsze potrafili zrobić dobre wrażenie i wyciągnąć pieniądze. Dziś są częścią systemu polegającego na wyzysku ludzi pod pretekstem jedynych prawdziwych metod leczenia, podczas gdy tak naprawdę niczego nie leczą tylko robią dobre wrażenie. Ponieważ pod pewnymi względami medycyna zrobiła olbrzymie postępy mam tu na myśli medycynę ratowniczą i chirurgię, więc pozostała medycyna sprzedająca złudne nadzieje podpina się pod sukces medycyny ratowniczej i czerpie olbrzymie zyski w ogóle nie lecząc chorób.

piątek, 14 listopada 2014

"Panie, nie poczytaj im tego grzechu"


"Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy."
Łukasza 23:34 

Chrystus dał nam jednak przykład przebaczenia bez skruchy, ale nie wystarczyło, że sam wybaczył błagał Ojca w obronie grzeszników. Modlitwa sprawiedliwego ma wielką moc, ale nawet Pan nasz Jeszu będący Synem Boga uzasadniał swoją prośbę, „bo nie wiedzą, co czynią”. Oczywiście chodziło o żołnierzy. Jest to ciekawy przykład, ponieważ sam miał, możliwość przebaczać grzechy, ale w tym przypadku błagał jeszcze Ojca. Możemy, więc prosić Boga za grzesznika zwłaszcza, jeśli jego grzech dokonał się na naszej osobie. Za przykładem Pomazańca szli jego uczniowie...

czwartek, 13 listopada 2014

"Jeśli żałuje, przebacz mu"


"Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu."

Łukasza 17:3,4

Czasem wydaje nam się, że przeprosiny to za mało, że krzywda była zbyt duża by przeprosiny mogły zakończyć problem. Zapominamy jak ciężko jest kogoś przeprosić i jak ciężko jest przyznać się do błędu. Ceńmy cudze przeprosiny. Nie ulegajmy wrażeniu że cudze przeprosiny są mało warte a gdy sami mamy przeprosić to raptem okazuje się że jest to cena zbyt duża i człowiek wobec którego zawiniliśmy powinien nam wybaczyć bez przeprosin. Takie rozumowanie jest bardzo egoistyczne. Chrystus mówi:

„Jeśli żałuje, przebacz mu.” 

A jeśli nie żałuje? Co mam zrobić, jeśli ktoś mnie skrzywdził i nie żałuje?

środa, 12 listopada 2014

Syn egoista myślał tylko o sobie


Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie.
Łukasza 15:13

Dziś syn marnotrawny. Chcę Ci zwrócić uwagę, że przydomek marnotrawny jest mylący gdyż zmarnowanie pieniędzy jest w tej opowieści najmniej ważne. Chodzi w niej bardziej o fakt, że młody człowiek pokładał swoje nadzieje w pieniądzu odrzucając więzi rodzinne. Odrzucił Ojca i brata gdyż uznał, że z pieniędzmi, które mu się należą sam da sobie radę w życiu i nie jest mu nikt do niczego potrzebny. Gdyby wziął pieniądze i wybudował dom gdzieś w okolicy pewnie jego losy by się inaczej potoczyły, ale on emigrował zagranicę. Byle jak najdalej od ojcowskiego wzroku. Wybrał się w świat, który oferował mu mnóstwo atrakcji, postanowił poczuć, że żyje. Jak wiemy nie trwało to długo i poczuł na własnej osobie jak żyją ludzie doświadczający skrajnej nędzy i upokorzenia. Doświadczył tego, co najgorsze i na szczęście zmądrzał.

Ojciec go wyczekiwał, martwił się i miał nadzieję, że syn wróci. Kiedy po doświadczeniu skrajnej nędzy syn wraca ojciec widzi go z daleka i wielce się cieszy. Odzyskał syna. Przypowieść ta ukazuje jak cenne jest nawrócenie się z grzesznej drogi. Chciałbym jednak zauważyć, że to nawrócenie zostało nam zobrazowane na przykładzie człowieka, który emigruje nie tylko od Ojca, ale także od swojego całego rodu lub mówiąc bardziej współcześnie od narodu. Naród to nasza rodzina tylko w większej skali a ojczyzna to inaczej ojcowizna, czyli to, co pozostawili nam nasi ojcowie. Syn marnotrawny odwrócił się nie tylko od swojej bliskiej rodziny, ale także od swojej większej, czyli od całego narodu. W tej przypowieści ta niewierna postawa ma zobrazować grzeszny styl życia...

wtorek, 11 listopada 2014

Bóg, Honor, Ojczyzna?


On z jednego /człowieka/ wyprowadził wszystkie narody ludzkie, aby zamieszkiwały całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania,
Dzieje 17:26

11 listopada to w Polsce dzień świąteczny. Jest to rocznica uzyskania niepodległości związana z zakończeniem oficjalnych zaborów. Dziś mamy wątpliwości czy nadal Polska jest niezależna i wolna. O ile rządy przed II wojną wyraźnie działały dla dobra Polski to obecnie wygląda na to, że polska to miejsce gdzie miejscowi politycy pod patronatem obcych krajów grabią, co się da czyniąc z Polaków wiecznych biedaków, ale nie o tym chce dziś pisać.

Zauważyłem, że wszystkie izmy, które odrzucają Boga odrzucają także pojęcie narodu i zastępują je obywatelami. Jak zwykle robi się to pod niby szlachetnymi hasłami. Co na temat narodów mówi Biblia? Dzieje apostolskie cytowane na wstępie informują nas wyraźnie, że podział na narody powstał z woli Boga. To, co Bóg robi jest dobre. Jednak patriotyzm ma złą opinię. Dlaczego? Jest to świadome działanie wrogów Boga, którzy za wszystkie zbrodnie ludzkości obwiniają naród lub religię po to by zwalczyć je i zastąpić swoimi rządami. Bądźmy świadomi, że za niszczeniem świadomości narodowej stoją siły wrogie Bogu, które chcą zmienić porządek świata na sposób szatański, co poznajemy po owocach ich. Nieprawda jest, że za wojny odpowiadają narody, ponieważ Bóg wyznaczył im granicę zamieszkania, więc dopóki trzymają się tych granic nie ma mowy o żadnych wojnach.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Głupi jak ateista - nowe przysłowie.


"Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Boga."

Psalm 53:2

Bardzo ważne jest to, jakich słów używamy. Jeśli w mowie potocznej będziemy mówili, że głupi twierdzi, iż nie ma Boga to ilość osób, które będą zaprzeczać istnieniu Boga będzie niewielka. Nikt nie chce uchodzić za głupca nawet, gdy nim jest. Dlatego przeciwnicy Boga chcąc urosnąć w siłę wymusili na nas byśmy nie nazywali ich głupcami tylko ateistami. Dodatkowo dwoją się i troją by wmówić nam, że ateizm jest uzasadniony naukowo a wiara to ciemnota, czyli głupota. Zrobili dokładnie na odwrót po to by nowe pokolenia zniechęcić do szukania Boga. Zrobili to głównie przejmując władzę nad edukacją. Tak zwana państwowa edukacja nie jest światopoglądowo neutralna, lecz przeciwnie jest zaprogramowana na wrogość wobec Boga. Metodą małych kroczków podsuwa nam styl życia, który Biblia nazywa głupim.

Żeby sprzeciwić się im trzeba wrócić do właściwych słów. Śmiało wyrażać swoją opinię, nie wstydzić się wiary w Boga i potępiać zło. Ateizm nie wnosi nic nowego, jest to pogląd stary i nie wynika z wiedzy tylko z pogoni za dogadzaniem swoim zachciankom.

sobota, 8 listopada 2014

Twój własny przekład biblii

"Ci byli szlachetniejsi od Tesaloniczan, przyjęli naukę z całą gorliwością i codziennie badali Pisma, czy istotnie tak jest."
Dzieje 17:11

Najlepszym przekładem Pism Świętych jest to, które sami sobie autoryzujemy. Czyli kluczowe dla wiary wersety sprawdzimy osobiście czy są poprawnie przetłumaczone. To wymaga wysiłku, ale przy obecnym dostępie do informacji a także darmowych słowników i tłumaczy nikt nie ma nic na swoje usprawiedliwienie, jeśli z tego zrezygnuje.

Planuje podzielić się z Wami moimi sposobami sprawdzania tekstów a nawet planuje uruchomić serwis do nauki języków obcych. Opracowałem własną metodę nauki słówek, którą nazwałem Metoda Plus lub Metodą Progresji Dodatniej. Ten sposób nauki wzbogacam o tradycyjną metodę polegającą na powtarzaniu aż do zapamiętania a także o sposób opracowany przez Verę Birkenbihl, który poznałem z książki „Jak Szybko i Łatwo Nauczyć Się Języka”. Mój serwis do nauki słówek będzie zawierał wszystkie te metody nauki i mam nadzieję, że pomoże to chętnym poznać biblijne języki. Obecnie są w tym serwisie dostępne pierwsze poziomy języka angielskiego, ale już są czynione przygotowania do języka greckiego tego, który jest użyty w Nowym Testamencie.

piątek, 7 listopada 2014

Który przekład Biblii jest najlepszy?


"Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze."
Objawienie 22:18,19

Który przekład Biblii jest najlepszy? Dokładny!. problem w tym, że żaden taki nie jest. Ponieważ żaden przekład nie oddaje dokładnie sensu Pisma Świętego i niestety jest to raczej niemożliwe by dokładnie coś przetłumaczyć. Języki różnią się między sobą, przy czym najgorsza jest przepaść polegająca na tym, że w jakimś języku nie ma w ogóle odpowiednika słowa, które trzeba przetłumaczyć. Że jest to problem poważny niech świadczą słowa jednego z starożytnych tłumaczy z języka hebrajskiego na grecki dialektu koine:

„Zechciejcie jednak przyjąć prośbę, by z życzliwą uwagą je czytać i by mieć wyrozumiałość tam, gdzie się ujawni nasza nieudolność w tłumaczeniu zwrotów, które niektórzy z upodobaniem tworzą. Bo nie taką samą mają słowa siłę, gdy są wypowiadane po hebrajsku i gdy są przełożone na inny język. A nie tylko tutaj, lecz również samo Prawo, i Proroctwa, i reszta ksiąg niemałą wykazują różnicę, gdy są czytane w oryginale.”
Prolog z Księgi Jeszu syna Syracha

Pisał to tłumacz pełen szczerych chęci by wykonać swoją pracę możliwie jak najdokładniej. Miał dość pokory by o tym wspomnieć przy okazji swojej pracy. Warto też wspomnieć, że był to wnuk człowieka o imieniu Jeszu, który był autorem księgi, jaką my dziś znamy pod nazwą Syracha. Faktycznie była to księga Jeszu syna Syracha. Znamy ją dziś pod inną nazwą i to jest jeden z dowodów na to, że pierwsi naśladowcy Chrystusa uznawali tą księgę za część Pism Świętych. Dlatego nosi ona inną nazwę niż imię pisarza by nie wprowadzać sług pomazańcowych w błędne przekonanie, że Pan nasz Jeszu zostawił po sobie księgę osobiście napisaną.

czwartek, 6 listopada 2014

"Zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś"


Wszelkie Pismo od Boga natchnione /jest/ i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu. 
2 Tymoteusza 3:16,17

Pismo jest natchnione przez Boga, ale niestety nie można tego powiedzieć o tłumaczeniu. Pismo samo w sobie zawiera prawdę, ale co zrobić, gdy ktoś podczas tłumaczenia leciutko zmienia znaczenie słów? Z tym problemem mamy nie tylko styczność czytając teksty źle przetłumaczone, ale także wówczas, gdy znaczeni słów zmieniono wciągu wieków. Na przykład przy tłumaczeniu słowa antychryst kładzie się znaczenie na wrogość wobec Chrystusa a zupełnie pomija fakt, że słowo to oznacza podmianę na zasadzie coś za coś, równowartość czegoś. Wszyscy wyczekują na kogoś, kto będzie wrogiem Chrystusa a tymczasem antychryst przychodzi, jako „prawdziwy” Chrystus. Wszystkie szczegóły z życia Mesjasza ludzie przypisują antychrystowi zupełnie nie zauważając podmiany. A że inne ma imię czy to ważne, jakie imię używamy ważne, że wiemy, o kogo nam chodzi.

Takie rozumowanie jest błędne, ponieważ chcąc być konsekwentnym w popieraniu tego twierdzenia można by ogłosić, że Chrystusa można nazywać Baalem a nawet diabłem, jeśli tylko mamy na myśli prawdziwego Chrystusa. Jestem pewien, że każdy, kto choć odrobinę logicznie myśli przyzna, że to nie jest obojętne, jakie imię używamy. I tu pojawia się druga kwestia, czyli znaczenie imienia w dawnych czasach. Dziś nie przykładamy takiego znaczenia zwłaszcza w odniesieniu do zwykłych ludzi. Sami często jesteśmy gotowi zaakceptować jakieś inne imię w zamian za nasze prawdziwe. Wymyślono coś takiego jak odpowiednik imienia i tak Jerzy jest Dzordz (George), ale nie działa to w przypadku ludzi szanujących swoje imię i tak piosenkarz George Michael jakimś dziwnym trafem nie jest polskim Jerzym Michałem.

środa, 5 listopada 2014

"Jeden jest Pan, jedna wiara, jedno zanurzenie."

"Jeden jest Pan, jedna wiara, jedno zanurzenie."

Efezjan 4:5
Czy zanurzenie udzielane przez Chrystusa przed wylaniem Ducha Świętego było inne niż zanurzenie udzielane samodzielnie przez pomazańcowych sług? W żadnym razie. Nie mamy żadnej informacji biblijnej, która sugerowałaby, że późniejsze zanurzenie było prawdziwym a to wcześniejsze było janowym. Chrystus nie udzielał janowego zanurzenia i dlatego pojawił się spór, gdy w jednym miejscu i czasie zanurzał Jan i Jeszu (Jana 3: 23,24). Opisałem ten spór we wczorajszym wpisie.

Wiemy, że po zanurzeniu janowym, jeśli ktoś chciał stać się naśladowcą pomazańcowym to musiał ponownie przyjąć zanurzenie w imię Jeszu (Dzieje 19:1-5). Nic takiego jednak nie znajdujemy w odniesieniu do zanurzenia udzielanego przez Mesjasza przed zesłaniem Ducha Świętego. Absolutnie nic poza naszą fantazją nie sugeruje, że zanurzenie późniejsze było więcej warte niż wcześniejsze. Pomazaniec Boży nie udzielał zanurzenia janowego, ponieważ janowe zanurzenie miało przygotować na przyjście Chrystusa, kiedy więc Jan słyszy o działalności i zanurzeniu, jakie udziela Jeszu uznaje, że nadchodzi koniec jego działalności a więc także jego zanurzania. Uzasadnia to wyraźnie twierdząc, że ten, który przyszedł nieba cos więcej do zaoferowania niż ten, co pochodzi z ziemi.

wtorek, 4 listopada 2014

Ile zborów założył Zbawiciel?

Potem Jeszu i uczniowie Jego udali się do ziemi judzkiej. Tam z nimi przebywał i udzielał zanurzenia.
Jana 3:22 

Z kolejnego rozdziały ewangelii Jana dowiadujemy się, że Mesjasz osobiście nie zanurzał w jego imieniu robili to uczniowie.

Jeszu pozyskuje sobie więcej uczniów i zanurza więcej niż Jan - chociaż w rzeczywistości sam Jeszu nie zanurzał, lecz Jego uczniowie.
Jana 4: 1,2 

Wróćmy do pierwszego cytatu. Za raz po tych słowach Posłaniec Jan informuje o pewnym sporze:

Także i Jan był w Ainon, w pobliżu Salim, udzielając zanurzenia, ponieważ było tam dużo wody. I przychodzili /tam/ ludzie i przyjmowali zanurzenie. Nie wtrącono bowiem jeszcze Jana do więzienia.
Jana 3: 23,24 

W jednej okolicy pojawiły się dwie grupy zanurzające. Wynikły z tego pewne komplikacje.

poniedziałek, 3 listopada 2014

Czekając na antychrysta...


"… zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem."
2 Tesaloniczan 2:4
Wielu tak zwanych chrześcijan będąc pod wpływem propagandy judaistycznej wierzy, że świątynia w Jeruzalem zostanie odbudowana i wówczas spełnią się powyższe słowa o pojawieniu się antychrysta, który będzie dowodził, że jest Bogiem. Problem z taką interpretacją proroctwa polega na tym, że można na to czekać w nieskończoność i nie zauważyć, że już od dawna istnieje odstępstwo związane z tym antychrystem, że miliony ludzi już zostało zwiedzionych. Popełnienie takiego błędu byłoby korzystne dla szatana.

W tym miejscu muszę przywołać słowa posłańca Piotra:

"Cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę."
2 Piotra 3:15,16 

sobota, 1 listopada 2014

"Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy".

"I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego."
Mateusza 25:46

Kto pójdzie na mękę i za co? Ponieważ wczorajszy temat o pomaganiu najsłabszym miał mniejszą oglądalność niż inne tematy na tej stronie, więc w myśl zasady, że trzeba wzmacniać to, co jest najsłabsze dziś dodam kolejne argumenty na poparcie wczorajszego warunku zbawienia. Musisz to czytelniku zrozumieć, ponieważ jest to ważny warunek byś mógł dostąpić zbawienia.

Ku przestrodze dam ci przykład bogacza pod domem, którego żebrał Łazarz. Ten cierpiący biedak był najsłabszym ogniwem w narodzie Izraelskim i potrzebował pomocy. Mimo że spędzał całe dnie pod domem bogacza to ten nie przyniósł mu ulgi, był ślepy i Głuchu na potrzeby chorego biedaka. Z przypowieści opowiedzianej przez mesjasza dowiadujemy się, że obaj zmarli biedak otrzymał ukojenie po śmierci a bogacz karę. Na pewno znasz tą opowieść. Zastanów się, jaka straszna zbrodnię uczynił bogacz, że został ukarany? Czy kogoś zamordował? Czy kogoś zgwałcił, okradł lub torturował? Nic z tych rzeczy. Mógł śmiało powiedzieć jak czynią to miliony innych ludzi: „Jestem dobrym człowiekiem, nigdy nikogo nie skrzywdziłem”. A jednak otrzymał on karę. Za co został ukarany bogacz? Zanim podam biblijną zasadę przyjrzyjmy się jeszcze jednemu ostrzeżeniu: