środa, 11 lutego 2015

Hipnoza to kontakt z duchem żyjącego człowieka.


„Latarnią od Pana duch ludzki on przenika zakamarki wnętrza.”
Przysłów 20:27 (LXX)

Podobnie tłumaczy ten werset przekład Biblii Tysiąclecia:

„Lampą Pańską jest duch człowieka: on głębię wnętrza przenika.”

Niestety inne przekłady zupełnie zaczerniają sens tych słów, dlatego z tanich i powszechnie dostępnych przekładów polecam właśnie Biblię Tysiąclecia. Zainteresował mnie ten werset z uwagi na to, że potwierdza to, co czytamy w 1 liście do Koryntian 2:11 a są to sprawy, których nikt nie rozumie.

„Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest?”

Duch ludzki zawiera informację o człowieku. Tak samo jak Duch Boży zawiera informację o Bogu.

„Także też i tego, co jest w Bogu, nikt nie wie, tylko Duch Boży.”
1 Koryntian 2:11
Tylko osoby posiadające Ducha Bożego pojmują istotę Boga. Z kolei, Duch Chrystusa udzielał prorokom informacji o Pomazańcu Bożym.

„Badali oni, kiedy i na jaką chwilę wskazywał Duch Chrystusa, który w nich był i przepowiadał cierpienia /przeznaczone/ dla Chrystusa i mające potem nastąpić uwielbienia.”

1 Piotra 1:11
Nasz duch jest źródłem informacji na nasz temat, dlatego Bóg badając naszego Ducha czyta w nim jak w otwartej książce. Tam jest wszystko nawet to, co my sami wypieramy ze swojej świadomości, pragniemy zapomnieć.

„W oczach człowieka czyste są wszystkie jego drogi, lecz Pan osądza duchy.”
Przysłów 16:2


Nie chodzi o to, że skoro Bóg bada duchy to tym bardziej nas zbada. Sens tego wersetu jest taki, że ludzie niczego nie ukryją, ponieważ Bóg przebada ich duchy. A duch ma całą wiedzę o człowieku.

Czy Oprócz Boga ktoś jeszcze może czytać w naszym duchu? 

Kiedy zły duch opanowuje człowieka to, jako silniejszy przejmuje kontrolę nad człowiekiem pokonując ducha ludzkiego. Każdy człowiek bez wyjątku, jeśli nie podlega specjalnej ochronie może zostać opanowany przez demona. Obowiązuje zasada silniejszego.

„ A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni.”
Łukasza 11:20-26


Zły duch wchodzi i wychodzi z człowieka bez problemu dopóki silniejszy mu tego nie zabroni. A kto jest tym silniejszym?

"Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą.”
Jeremiasza 20:11


"Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, który zbawia, uniesie się weselem nad tobą, odnowi [cię] swoją miłością, wzniesie okrzyk radości."
Sofoniasza 3:17


Każdy kto należy do Syna Bożego Jeszu, ponieważ jest jego własnością, to podlega jego ochronie. Demony tak bardzo boją się zadrzeć z Panem naszym (Łukasza 8:31), że są nawet uległe, gdy jego słudzy wypędzają je w jego imię. Wróćmy jednak do pytania czy demony mogą czytać w ludzkim duchu? Wszystko wskazuje, że nie mają z tym problemu. Nie tylko demony, ale nawet ludzie potrafią odseparować ducha (wiedza) od duszy (świadomość). 

Popularna dziś jest hipnoza, która jest próbą przejęciem władzy nad bezbronnym duchem przez uśpienie lub odizolowanie duszy. Oczywiście świat naukowy nie używa słowa duch tylko podświadomość, ale to jest dokładnie to samo. Nie wiem dokładnie czy dochodzi do uśpienia duszy czy tylko odizolowania jej od ducha w każdym razie hipnotyzer może prowadząc dialog z naszym duchem wyciągnąć z nas informacje, o których sami już dawno zapomnieliśmy, niestety może też nam włożyć informacje, których nigdy nie mieliśmy i może też zrobić z nami w tym czasie, co zechce. 

Jeśli zdajemy sobie sprawę, że duch nie umiera po śmierci człowieka to niemożna wykluczyć ze jest on gdzieś dostępny nawet, jeśli duch po śmierci wraca do Boga to nie znaczy, że jest on niedostępny. Bo niby gdzie Bóg trzyma duchy zmarłych? Skoro Biblia mówi, że niebo jest tronem bożym a ziemia jest podnóżkiem Boga (Izajasza 66:1; Dzieje 7:49), to gdzie jest ten magazyn z duchami? A może jest tak jak pisze w księdze Hioba:

"W Jego ręku tchnienie wszystkiego, co żyje, i duch każdego ciała ludzkiego."
Hioba 12:10

Czy to znaczy że opętanie jest niemożliwe?
Już w trakcie naszego życia nasza dusza i duch są w reku Boga gdyż od niego zależy nasze życie nie znaczy to, że dosłownie on trzyma nasze dusze w rękach, chodzi raczej o to, że są do jego dyspozycji. Może z nimi zrobić, co zechce. Mimo że Hiob nas zapewnia, że jesteśmy w Bożych rękach to jednak demony przejmują władzę nad niektórymi ludźmi, więc możliwe, że podobnie jest z duchem po śmierci. Zwłaszcza, że spirytysta nie musi przejmować nad duchem władzy on tylko się z nim kontaktuje tak jak za życia robił to hipnotyzer. 

To że duch wraca do Boga nie znaczy że jest pod szczególną i troskliwą opieką (Koheleta 12:7). Tego nam księga kaznodziei nie zapewnia. Bo gdyby każdy duch podlegał takiej troskliwej opiece z automatu to ani Syn Boży umierając nie prosiłby o zaopiekowanie się jego duchem ani Szczepan nie musiałby zanosić podobnej prośby (Łukasza 23:46; Dzieje 7:59). 

Skoro za życia człowieka hipnotyzer potrafi kontaktować się z duchem człowieka to tym bardziej jest to możliwe po śmierci człowieka, kiedy on nie ma już nad swoim duchem kontroli. 

Tak Bóg jak Pan nasz Jeszu mogą zatroszczyć się o naszego ducha po śmierci. W tym celu jednak trzeba oddać swego ducha i ciało na służbę dla Pomazańca Bożego.
___________________
krzysztof pomazańcowy 

2 komentarze:

  1. Jeśli Bóg potępia kontakt ze zmarłym(spirytyzm) to pewnie tak samo zapatruje się na hipnozę,zawsze zastanawiałem się kim( lub czym) trzeba być żeby kogoś zahipnotyzować,coś mi tu pachnie oszczercą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam się na hipnozie, ale rozumuje podobnie, że skoro kontaktowanie się z duchem było zabronione po śmierci to także jest zabronione za życia człowieka. Problem w tym, że człowiek żywy sam wyraża zgodę i dobrowolnie poddaje się pod tą praktykę.

      Usuń