sobota, 26 grudnia 2015

Wzniesienie rąk - jak ofiara wieczorna!


„Chcę, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu.” 1 Tymoteusza 2:8 

Modlitwa jest dla nas bardzo ważna. Ten powyższy werset zawiera wyjątkową informację, z której wynika, że słudzy pomazańcowi modląc się podnosili ręce do góry. Nie wiemy jak wysoko, ale samo podniesienie dłoni w górę jest otwarciem się na Boga. Każdy psycholog powie, że jest to postawa otwarta. Jej przeciwnością jest skulenie się lub złożenie dłoni ze sobą zwłaszcza tak, jak uczy się dzieci w niektórych religiach. Dłonie w stykające się ze sobą od wewnątrz nie występują w opisach biblijnych - spotykamy je jednak w religiach pogańskich. 

Czy to jest jedyna postawa zalecana do modlitwy? Na pewno nie. Wzniesienie rąk jest możliwe na klęczkach, na siedząco a najwygodniejsze na stojąco. Postawa tak przypomina dziecko proszące tatusia, by je wziął na ręce. Kiedy jednak Pan nasz Jeszu padał na twarz to z pewnością w tej pozycji nie był w stanie podnosić rąk w górę. 

„I odszedłszy nieco dalej upadł na twarz i modlił się tymi słowami: ‘Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty’.” Mateusza 26:39

Łukasz podaje inny szczegół pozycji, jaką przyjął do modlitwy nasz Pan.


„Sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się Łukasza 22:41

Jak wytłumaczyć różnicę w tych dwóch opisach? Najwidoczniej Chrystus przyjął obie postawy na zmianę lub najpierw padł na kolana, by później pochylić twarz do ziemi. Taka pozycja może nam się kojarzyć z islamistami, ale pamiętajmy, że w tamtych czasach nie było jeszcze islamu. Jest to pozycja błagalna (Mateusza 18:26), ale też świadcząca o naszym wielkim uniżeniu wobec Boga lub wielkiej wdzięczności (Łukasza 17:16). Taką postawą wyrażamy siłę naszych emocji. Czy musimy tak się modlić, by prosić o wybaczenie? Nie musimy, ale możemy, czasem też sumienie może na nas wymuszać taką pozycję. 

„Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: ‘Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam’. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: ‘Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!’ Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”. Łukasza 18:10-14

Celnik, mimo że stał, to jednak przyjął pozycję pokorną, spuścił głowę i bił się w piersi jakby chciał się ukarać. Można więc na różne sposoby okazywać pokorę, a pozycja jaką zajmujemy ma związek nie tylko z tym, co chcemy powiedzieć, ale także z miejscem, w którym się znajdujemy. Możliwe, że celnik w ustronnym miejscu padłby na ziemię, ale był w miejscu publicznym, więc swoją pokorę wyraził dyskretniej. Ważniejsze od pozycji ciała jest stan naszego ducha, nasze myśli i postawa.

Pozycja, w której podnosimy ręce jest znakomita do wychwalania Boga i jego Syna, wówczas mówimy na głos, by wszystkie istoty duchowe słyszały jak wielbimy Boga. 

„I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu i jakby głos mnogich wód, i jakby głos potężnych gromów, które mówiły: ‘Allelu JA, bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący’.” Objawienie 19:6

Składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię. Hebrajczyków 13:15

Widzimy, że wzywanie imienia Bożego jest nową formą składani ofiary czci. Nam powierzono imię Pana i obiecano zbawienie, jeśli będziemy je wzywać (Rzymian 10:13). Modląc się składamy więc cześć, czyli ofiarę wychwalania.

Psalm 141 mówi o głośnym wzywaniu Pana i o wznoszeniu rąk, które przyrównuje do składania ofiar:

„Do Ciebie wołam, Panie, prędko mi dopomóż; usłysz głos mój, gdy wołam do Ciebie. Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło; wzniesienie rąk moich - jak ofiara wieczorna!” Psalm 141:1,2
__________________
krzysztof pomazańcowy

Psalm 69:31:
„Pieśnią chcę chwalić imię Boga i dziękczynieniem Go wysławiać.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz