sobota, 29 października 2022

Bądź tą resztką, która dostąpi zbawienia


Ja jestem tym, który powoduje, że się staje [JHWH] i nie ma oprócz mnie zbawiciela. Ja zapowiadam i wyzwalam, i daję się usłyszeć, nie ma między wami innego. Wy jesteście świadkami, mówi JHWH, że ja jestem Bogiem.
Księga Izajasza 43:11-12

Izajasz [Jeszaja] przemawiał w trudnym okresie, gdy Iszrael był gnębiony przez Asyrię. Wiedział, że zbliża się upadek Iszraela. W tym trudnym czasie wielu mogło zwątpić w prawdziwego Boga, skoro nie mógł obronić swojego własnego ludu. Jak to możliwe, że ludy czczące wielu bogów zagrażają ludowi należącemu do prawdziwego Boga?

Izajasz, wiedząc jakie wątpliwości mogą szargać narodem, przypomina mu o niezwykłym podejściu Boga JHWH, o tym, że jest wyjątkowy i tak naprawdę jedyny. Nie tylko nie pozwala im wątpić, ale wręcz powołuje ich na świadków swojej wyjątkowości.

Czy byłoby przejawem silnej wiary, gdyby Iszrael szukał u kapłanów pogańskich mądrości i wiedzy? Nie, bo to Iszrael, miał wiedzę o prawdziwym Bogu. Nawet jak chwilowo przechodził problemy, to prawdziwy Bóg był z Iszraelem, który po prostu musiał się oczyścić z tych, którzy tylko słowem są czcicielami prawdziwego Boga, a ich serce było od Niego oddalone.

Kluczem do zrozumienia relacji między Bogiem JHWH a Iszraelem, była bardzo ważna nauka, którą głosił Izajasz [Jeszaja], że „tylko ostatek skoryguje się i dostąpi zbawienia”. Była to tak ważna nauka, że nawet jednemu ze swoich synów nadał imię, które się tłumaczy na „Tylko reszta się nawróci” (Izajasza 7:3).

Dzisiaj również możemy przechodzić próby, które wystawią naszą wiarę na sprawdzian jej siły. Niestety zawsze znajdą się osoby słabe, które powinny dawać świadectwo wiary, a zamiast tego będą sami wątpili i innym będą podkopywali wiarę.

Obyś to nie był TY!

Osoby wątpiące będziemy wspierać, ale też uświadamiać, że przez swoją postawę są ciężarem dla społeczności, podczas gdy powinni być jej zbudowaniem.

Zachęcamy was, bracia! Napominajcie, wychylających się, pocieszajcie lękliwych, podtrzymujcie słabych, bądźcie cierpliwi wobec wszystkich. Uważajcie, aby ktoś komuś nie odpłacał złem za złe, ale zawsze starajcie się o to, co dobre dla was nawzajem i dla wszystkich. Zawsze się radujcie.
1 Tesaloniczan 5:14-16

Bóg nie jest tolerancyjny dla wątpiących. Zbyt wiele zrobił, udowodnił, by ktoś miał nadal mieć wątpliwości.

...kto wątpi, przypomina falę morską, przez wiatr gnaną i rzucaną. Bo taki człowiek niech nie myśli, że coś od Pana otrzyma. Człowiek o rozdwojonej duszy, niestały na wszystkich swoich drogach.
Jakuba 1:6-8

Lubimy się nad sobą użalać, jacy to jesteśmy nieszczęśliwi i że fajnie by było, jakby ktoś nas potrzymał za rękę i codziennie pocieszał lub mówił, jacy to jesteśmy wspaniali. To jest dobre na początku, gdy jesteśmy jak dzieci potrzebujące pomocy kogoś silniejszego, ale po jakimś czasie powinniśmy wyrosnąć z bycia dziećmi i sami powinniśmy dać wsparcie nowym w wierze.

Każda roślina potrzebuje czasu i pielęgnacji, by mogła wyrosnąć na dojrzałą, ale jeśli w odpowiednim momencie nie da owoców, to ogrodnik ją usunie jako roślinę, która odbiera innym cenne składniki gleby, a w zamian nic nie daje.

Każdy z nas musi dorosnąć i stać się wsparciem dla innych, a nie obciążeniem.

Iszrael był takim narodem, który sobie rościł prawo do wyjątkowości, ale skupiał się bardziej na sobie. Bóg przez proroka zapowiedział, że odrzuci większość i zbawi tylko resztkę. Głoszenie Izajasza polegało na tym, by zachęcić Iszrael, do tego by był tą resztą.

Dziś także wiemy, że nie każdy, kto zna Pana Jeszu, wyda owoce podobające się Bogu (Mateusza 3:9).

Możemy słabych zachęcać, ale to oni muszą postarać się bardziej.

My zaś musimy zadbać o własne owoce i zbawienie. Żeby pomóc innym, sami musimy być silni.

Chwała Bogu Ojcu i Panu Jeszu!

Krzysztof pomazańcowy

2 komentarze:

  1. Wiatm
    Ogólnie rzecz biorąc przypadkiem natrafiłem na tego bloga. W mojej głowie pojawiło się pytanie(nie związane co prawda bezpośrednio z TEMATEM tego posta). Mianowicie wiem z wcześniejszych twoich postów, wypowiadanie Imienia Boga jako "Jehowa" jest absolutnie niepoprawne i zle. W tym fragmencie "Izajasz, wiedząc jakie wątpliwości mogą szargać narodem, przypomina mu o niezwykłym podejściu Boga JHWH, o tym, że jest wyjątkowy i tak naprawdę jedyny." no właśnie po prostu tetragramu. I teraz tak czytając takie wypowiedzi(oraz przede wszystkim wypowiedzi ST) CZY i jesl i już to JAK mamy wymawiać to Święte Imię? Wcale nie wymawiać, wymawiać, ale.... po prostu czytać kolejno samogłoski, czy może używać formy "Jahwe"?
    Z góry dziękuję za odpowiedz(jest to naprawdę dla mnie ważne)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej nie wypowiadać, niż mielibyśmy Boga obrazić słowem, którego znaczenia nie rozumiemy. Dzieje apostolskie 4:12 zapewnia nas że jedynym imieniem jakie daje zbawienie jest Jeszu, więc nie potrzebujemy znac starego imienia.

      Usuń