sobota, 6 grudnia 2014

"Czeka nas cięższy sąd"


"wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jeszu." 

1 Koryntian 5:5

Werset jest prosty, jeśli zna się sens obiecanego nam zbawienia. Jest kwestią dyskusyjną, od czego ma być zbawiony duch grzesznika i to w dodatku dzięki temu, że zostanie on wykluczony ze społeczności powołanych, ale samo zbawienie jest proste. Jak wiemy karą za grzech popełniony przez Adama i Ewę jest śmierć.

"Albowiem zapłatą, którą płaci grzech, jest śmierć, lecz darem, który daje Bóg, jest życie wieczne przez Pomazańca Jeszu, naszego Pana."

Rzymian 6:23

Świadkowie Jehowy twierdzą, że to jedyna kara, dlatego nie traktują poważnie licznych ostrzeżeń Chrystusa o ciężkiej karze, ćwiartowaniu, chłostaniu czy wrzuceniu do ciemnicy (Mt 8:12; 13:42,50; 22:13; 24:5; Łk 7:13; 12:47,48; 13:28). Obecnie wszyscy umieramy, bo wszyscy jesteśmy grzeszni po naszych prarodzicach...
Karą za grzech jest śmierć, ale My dzięki przynależności do Pomazańca Bożego Jeszu mamy zbawienie, co znaczy, że nigdy nie odczujemy skutków śmierci ani żadnej innej kary. Nie podlegamy sądowi ostatecznemu gdyż jesteśmy osądzani w pierwszej kolejności już za życia. Im więcej nam dano tym więcej się od nas wymaga i tym większą karę poniesiemy, jeśli zawiedziemy.

„Niechaj niewielu z was zostaje nauczycielami, bracia moi, gdyż wiecie, że czeka nas cięższy sąd.” 
Jakuba 3:1 

"Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą."
Łukasza 12:48 

Najsurowiej będą podlegać ci, którzy chcieli przewodzić innym, tworzyć zbory, organizować spotkania i przewodzić im nauczając. Reszta należących do Pomazańca także będzie podlegała osądowi. A na końcu będą osądzeni wszyscy inni według nieco innych zasad. I właśnie o tym mówi ten werset. Po wykluczeniu grzesznika traci on nadzieję na zbawienie i trafi w dniu Pana na sąd ostatni.

"Jest wyznaczony czas, by sąd się zaczął od domu Bożego. Jeżeli więc zaczyna się najpierw od nas, to jakiż będzie koniec tych, którzy nie są posłuszni dobrej nowinie Bożej? ‘A jeśli człowiek prawy z trudem dostępuje wybawienia, to gdzie się pokaże bezbożny i grzesznik?’ Niech też ci, którzy cierpią zgodnie z wolą Bożą, polecają swe dusze wiernemu Stwórcy, czyniąc to, co dobre."
1 Piotra 4: 17-19 

Tam będzie sądzony na podstawie swoich uczynków i stanu swojego ducha. Jan w księdze Objawienia informuje nas, że sądzeni będą umarli, którzy wprawdzie na tą chwilę zostaną przebudzeni, ale nie w ciele tylko w duchu, dlatego mowa jest o możliwości uratowania ducha.

"I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów. I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów."

Objawienie 20:12,13

Taki grzesznik będzie w gorszej sytuacji gdyż nie dostępuje przebaczenia grzechów dzięki krwi Chrystusa z automatu, jako jego sługa, lecz może dostąpić łaski dopiero na ostatnim sądzie. Oczywiście może też dostąpić potępienia, dlatego to nie jest wcale takie dobre i lepiej jest uniknąć sądu ostatniego korzystając z pierwszego zmartwychwstania wyrwać się z mocy drugiej śmierci.

Jeśli jednak miałby ktoś należeć do społeczności powołanych przez Pomazańca i jednocześnie grzeszyć to czekałaby go na pewno bardzo surowa kara a jeśli znajdzie się poza społecznością pomazańcowych sług to może jeszcze uratować się w dniu sadu. Tak samo jak mogą uratować się ludzie, którzy nigdy nie znali Chrystusa czytamy o nich i ich nadziei na zmartwychwstanie:

"Bo ci, którzy bez Prawa zgrzeszyli, bez Prawa też poginą, a ci, co w Prawie zgrzeszyli, przez Prawo będą sądzeni. Nie ci bowiem, którzy przysłuchują się czytaniu Prawa, są sprawiedliwi wobec Boga, ale ci, którzy Prawo wypełniają, będą usprawiedliwieni. Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem. Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające. [Okaże się to] w dniu, w którym Bóg sądzić będzie przez Jeszu Pomazańca ukryte czyny ludzkie według mojej Ewangelii.""

Rzymian 2:12-16
_________________________
krzysztof pomazańcowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz