piątek, 2 stycznia 2015

I tak staniesz na sądzie.


Zastanówmy się przez chwilę, co się stanie, jeśli odrzucisz Boga. Nie wybrałeś żadnej błędnej wiary w innego Boga tylko całkowicie postanowiłeś żyć jakby Boga nie było. Nie jest to twój światopogląd choć zwykło się tak twierdzić tylko Twoja decyzja. Obserwuje młodych ludzi i widzę ze większość z nich właśnie tak postępuje. Nawet nie chcą się zastanawiać czy Bóg jest czy go nie ma. Po prostu chcą robić co im się podoba. Z reguły postępują tak ludzie młodzi, atrakcyjni i zdrowi. Kiedy zaczynają się problemy zdrowotne wówczas często padają na kolana i szukają Boga ale nie o tym chciałbym dziś pisać.

Chodzi mi o to, że ludzie, którzy wybierają samolubną drogę wychodzą z założenia, iż przeżyją ileś tam lat i spokojnie umrą na tym wszystko się skończy. Co przeżyją to ich. Z tej zgubnej filozofii, wypływają potwornie szkodliwe hasła promowane przez mało rozgarnięte osoby, np. na fejsbuku. Wchodzę na Internet i co widzę? Obrazek z hasłem zachęcającym, „Zyj tak byś przed śmiercią nie żałował, że sobie nie używałeś”. Taki jest sens tych obrazków i haseł, które są nam przesyłane i polecane w różnych wersjach i z różnymi obrazkami. Jedne zachęcają by dążyć do bogactwa a inne sugerują rozwiązłość moralną. Wszystkie one mają nas ukierunkować na życie bez boga, choć o nim niewspominana. Nie powiedzą Ci wprost żuć Boga i używaj sobie. Zamiast takiej szczerej prawdy będą sugerować, że coś tracisz, że czegoś ci brakuje, że powinieneś zaszaleć, iść na całość itd. Itp.

Przy olbrzymiej propagandzie otaczania się luksusem niektórzy ulegają i postanawiają nie myśleć, co będzie jutro byleby dziś impreza była udana. Jeśli czasem zastanawiasz nad przyjemnościami takiego życia to muszę cię obudzić. To nie jest tak, że umrzesz i na tym się skończy. Tak uczą świadkowie Jehowy i dlatego są niebezpieczną religią. Twierdza że poza śmiercią nie ma już innej kary. Biblia zapewnia nas:

"Postanowione ludziom raz umrzeć, potem zaś sąd."

Hebrajczyków 9:27



Żeby stanąć przed sadem trzeba się przebudzić ze snu śmierci i nazywamy to zmartwychwstaniem na sąd. Najczęściej w tym momencie słyszę: Ale ja nikomu nie robię krzywdy! Pismo Święte mówi takim osobom:

"Kto umie dobrze czynić, a nie czyni, ten grzeszy."

Jakuba 4:17

Pan nasz Jeszu opowiedział przypowieść o sługach, którym powierzono określoną ilość pieniędzy i bardzo surowo potępił sługę, który nic złego nie zrobił, ale też zaniechał zrobienia czegoś dobrego. Zamiast pracować dla Pana w tym czasie robił coś niezwiązanego ze służbą dla Pana. Tak go podsumował:

"A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."

Mateusza 25:30

Ponieważ dostaliśmy życie od Boga, więc nie możemy powiedzieć że nic nas Bóg nie obchodzi i będziemy żyli po swojemu. Chrystus obiecał nam:

"A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu."

Mateusza 12:36 

Nie wiem jak Ty, ale ja wierzę, że Chrystus dotrzyma słowa.
________________________
krzysztof pomazańcowy

2 komentarze:

  1. Witaj,tak się zastanawiam jak to jest w momencie poczęcia dziecka,dwoje ludzi mężczyzna i kobieta są zdrowi lekarze mówią jest ok ale nie ma dziecka,myślę,że jak Bóg nie da Swojego Ducha to dochodzi do poronienia,co myślisz na ten temat,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, na dzień dzisiejszy nie potrafię ci na to pytanie odpowiedzieć. Nie badałem tego tematu a jest ciekawy bo z jednej strony duch kojarzy nam się z oddychaniem a to następuje po porodzie a z drugiej strony jakiś duch musi dawać energię do rozwoju płodu. Na pewno dziecko jest żywe już przed urodzeniem jest duszą żywą. Poronienie nie jest wola Boga ponieważ za spowodowanie poronienia Bóg karał w prawie mojżeszowym. W pewnym sensie dziecko przed porodem przypomina człowieka w śmiertelnym śnie, żyje ale nie jest aktywne w świecie zewnętrznym.

    OdpowiedzUsuń