„Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia.” Rzymian 13:1,2
Kiedy czytamy takie wersety musimy robić to z mądrością. Niestety, większość grup religijnych przyjmuje takie słowa bardzo płytko i sprowadza wszystko do jednego, do całkowitej uległości wobec władzy aktualnie sprawującej rządy. Bardzo mocno akcentują sformułowanie: „Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, (…), zostały ustanowione przez Boga.” Tymczasem powinni położyć nacisk na słowa: „(…), a te, które są, (…). Paweł pisał o władzy aktualnie sprawującej rządy, a nie o wszelkiej władzy, która była i będzie w przyszłości. Dlaczego tak twierdzę? Ponieważ księga Objawienia zapowiada istnienie władzy, która będzie pochodziła od szatana.
„A Smok dał jej swą moc, swój tron i wielką władzę. I ujrzałem jedną z jej głów jakby śmiertelnie zranioną, a rana jej śmiertelna została uleczona. A cała ziemia w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią, i pokłon oddali Smokowi, bo władzę dał Bestii. I Bestii pokłon oddali, mówiąc: ‘Któż jest podobny do Bestii i któż potrafi rozpocząć z nią walkę?’” Objawienie 13:2-4
Jak wytłumaczyć istnienie władzy pochodzącej od szatana (smoka) i zapowiedź Pawła, że: „Nie ma władzy, która by nie pochodziła od Boga”? Otóż Paweł mówił w czasie teraźniejszym. Gdy pisał te rady to wówczas nie było władzy inne niż ta, którą dopuścił Bóg. Sam jednak zginął z rozkazu cezara, prawdopodobnie Nerona. Dlaczego Neron mający władzę od Boga zabił posłańca pomazańcowego? Czy to też nie jest sprzeczność? Nie! Trzeba wiedzieć o istnieniu sił deprawujących władzę. Informuje nas o tych siłach księga Objawienia. Wyjawia nam istnienie pewnej organizacji, którą Jan nazywa Wielką Nierządnicą i Babilonem Wielkim. Ta instytucja ma zły wpływ na władców ziemskich. To ona pokierowała Neronem, by prześladował sług pomazańcowych, jako rzekomych podpalaczy Rzymu.
„Potem przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak odezwał się do mnie: ‘Chodź, ukażę ci wyrok na Wielką Nierządnicę, która siedzi nad wielu wodami, z którą nierządu się dopuścili królowie ziemi, a mieszkańcy ziemi się upili winem jej nierządu’.” Objawienie 17;1,2
Wielka Nierządnica upija królów, a także całe narody. Jan informuje nas, że ta kobieta uprawia nierząd, ale też królowie ziemi uprawiają nierząd. Wielka Nierządnica to sekta wywodząca się z dawnego Izraela. Członkowie tej sekty powinni służyć Bogu, ale zdradzają go i dlatego są nazwani Nierządnicą. Są Matką Nierządnic, ponieważ wywiera ona wpływ na innych, by też zdradzali Boga. Zachęca królów i całe narody do niemoralności. Jan pisze o narodach, że są upite winem nierządu, a o królach, że uprawiają nierząd.
To wyjaśnia, dlaczego Neron kazał zabić Pawła i prześladować sług pomazańcowych. Sprawował władzę z dopuszczenia Bożego, ale zdradził Boga flirtując z Wielką Nierządnicą. Pisałem o tym w książce „Warto żyć” (str. 36), w temacie „Czy Neron był żydem?” W 1986 roku, gdy jeszcze nie wymuszano poprawności politycznej i historycy nie bali się oskarżenia o antysemityzm, profesor Aleksander Krawczuk napisał:
„Jest wielce prawdopodobne, że pomysł prześladowania właśnie chrześcijan podsunęła Neronowi Poppea. Któż bowiem na dworze słyszał w ogóle o istnieniu takiego wyznania? Poppea oczywiście również nic o chrześcijanach nie wiedziała, uchodziła jednak za prozelitę, czyli sympatyczkę żydostwa; i chyba z tych kręgów podszepnięto jej, że w stolicy szerzy się jakaś religia, podejrzana i niebezpieczna.” - „Poczet Cesarzy Rzymskich”, Aleksander Krawczuk.
Widzimy więc, że królowie dopuszczali się zdrady wobec Boga ulegając Wielkiej Nierządnicy, która także była niewierna Bogu. Ta Nierządnica podtrzymywała przy życiu Bestię, czyli fałszywy Izrael. Izrael fałszywy od prawdziwego różni się przede wszystkim tym, że na tronie zasiada ktokolwiek, byleby nie potomek króla Dawida. W czasach Chrystusa był to Herod Edomita. Nie tylko nie pochodził od Dawida, ale w ogóle nie był Izraelitą. Tak samo jest w dzisiejszym państwie żydowskim błędnie nazywanym Izraelem. Państwo to powinno nosić biblijną nazwę Bestia. Władzę w nim mają żydzi aszkenazyjscy, czyli ludność pochodzenia kaukaskiego, w ogóle nie pochodząca od Abrahama.
Wróćmy jednak do samych królów. Biblia zapowiada, że poprą Bestię (państwo żydowskie) i staną do wojny z Pomazańcem Bożym Jeszu.
„A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu jest królów, którzy władzy królewskiej jeszcze nie objęli, lecz wezmą władzę jakby królowie na jedną godzinę wraz z Bestią. Ci mają jeden zamysł, a potęgę i władzę swą dają oni Bestii. Ci będą walczyć z Barankiem, a Baranek ich zwycięży, bo Panem jest panów i Królem królów - a także ci, co z Nim są: powołani, wybrani i wierni.” Objawienie 17:12-14
Wiele osób jest przekonanych, że 10 królów to wszyscy królowie, bo ich zdaniem dziesięć to pełnia. Przyznaję, że nie można tego wykluczyć, ale stwierdzić na pewno też nie można. Możliwe, że dziesięciu królów to po prostu jest dziesięciu królów. Upłynie czas i prawda wyjdzie na jaw. Jeśli jakiś władca chciałby ocalić siebie i swój naród to powinien przeciwstawić się Bestii i stanąć po stronie Pomazańca Bożego.
Samo istnienie królów nie jest niczym złym. Ludzie, którzy odwracają się od pojęcia król są z pewnością upici winem Nierządnicy, ponieważ Pismo Święte nie widzi nic złego w tym słowie. Przeciwnie, nawet 1000 lat po zniszczeniu dzisiejszych rządów na ziemi nadal będą królowie. Ponieważ to właśnie królowie otrzymają władzę od Boga. Nie można tego powiedzieć o prezydentach ani premierach. Proroctwo zapowiada na daleką przyszłość:
„I w jego świetle będą chodziły narody, i wniosą do niego królowie ziemi swój przepych.” Objawienie 21:24
W słowie król nie ma nic złego, czego nie da się powiedzieć o słowie demo(n)kracja. Królowie będą zawsze, a demokracji na pewno nie będzie. Dlatego Pismo święte radzi:
„Jeśli wam miłe trony i berła, o władcy ludów, czcijcie Mądrość, byście królowali na wieki.” Mądrości 6:21
Mądrość to synonim Chrystusa. Jeśli królowie uznają władzę Pomazańca Bożego mogą nie tylko uratować siebie, ale także swój naród.
__________________
krzysztof pomazańcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz