czwartek, 9 lipca 2015

Ukrywane fakty


Ujawniłem, że Żydzi nie są potomkami Izraela tylko są największymi antysemitami na świecie, czyli wrogami Izraelitów i zajmują ich miejsce. Tak jak antychryst usiłuje zająć miejsce prawdziwego Chrystusa tak też Żydzi przywłaszczyli sobie historię Izraela i ich dawne ziemie. Udają kogoś, kim nie są. Pisałem, że istnieje wrogość między Izraelitami nazywanymi Żydami sefardyjskimi (zachodni) a Żydami nazywanymi aszkenazyjskimi (wschodni). Dla uproszczenia sefardyjskich Żydów przeważnie nazywam niewiernymi Izraelitami (choć większość to Edomici) a aszkenazyjskich Żydów nazywam po prostu Żydami. 

"Znam twój ucisk i ubóstwo - ale ty jesteś bogaty - i obelgę [rzuconą] przez tych, co samych siebie zowią Judejczykami, a nie są nimi, lecz synagogą szatana." Objawienie 2:9

Pisałem, że Hitler prześladował głównie Żydów wschodnich a nie swoich. To są już coraz lepiej znane fakty i coraz głośniej się o nich mówi i coraz częściej pisze. Profesor Paweł Wieczorkiewicz powiedział: „Hitler mordował Żydów, ale w znacznej mierze nie mordował swoich Żydów.” Jego wypowiedź z przykładami jest dostępna w Internecie. 


Piszę o tym, ponieważ prawdziwemu Izraelowi dziej się krzywda. Tymczasem prawie całe zachodnie chrześcijaństwo zostało zwiedzione i popiera żydowskich oprawców, którzy są biblijnym Gogiem. Pośrednio popierają mordowanie niewinnych a w większości chrześcijan. Prześladowani chrześcijanie to nie wyznawcy Dzizasa czy Jezusa tylko wyznawcy Jeszu. Prawdopodobnie dlatego są tak okrutnie prześladowani i być może, dlatego świat niby chrześcijański patrzy na to z obojętnością. 

Trafiłem na książkę, której autor bardzo szczegółowo zebrał różne szczegóły z życia Adolfa Hitlera. Są to znane fakty, ale rozpatrywane pojedynczo nie dają pełnego obrazu. Tymczasem zebrane w całość pokazują nam wyraźnie, kim są ci, o których profesor historii Paweł Wieczorkiewicz powiedział: „…nie mordował swoich Żydów”. Dopiero przeczytałem połowę tej książki a już jestem pod ogromnym wrażeniem faktów. To są tematy przemilczane, ale dla nas istotne, jeśli nie chcemy ulec zwiedzeniu, jakie szykuje Gog aszkenazyjski gdy zostanie największą potęga światową i ogłosi rządy Mesjasza. 

Książka nosi tytuł „Hitler założycielem Izraela?” Autor: Hennecke Kardel
Zamieszczone prze zemnie fragmenty zawierają błędy powstałe podczas skanowania treści, Dysponowałem tylko taką wersją ale zakupiłem książkę w wersji papierowej więc niebawem poprawie te literówki.
Kilka fragmentów:

Premier Eisner, Żyd ze wschodu został zastrzelony na ulicy z rewolweru przez studenta, hrabiego Arco: Żyda z zachodu. Banda Eisnera zastrzeliła kilku zachodnich Żydów m.in. profesora Bergera z yolkistowskiego „Zakonu Thule” założonego przez masonów - Żydów z zachodu. Główny ośrodek sił narodowych w Monachium mieścił się w biurach Towarzystwa Thule w hotelu „Vier Jahreszeiten”. Przewodniczący Towarzystwa, Saksończyk Adam Glauer, który nazwał się baronem von Sebottendorf stwierdził: „Ludzie z Thule” byli pierwszymi, którzy zginęli w obronie swastyki”. 
… 

Najsilniejsza osobowość w tym rządzie, szef monachijskiej policji Poehner najlepiej rozróżniał między Żydami, którzy napłynęli ze wschodu i rodzimymi Żydami z zachodu. Z powodu stosowania ostrych środków przeciw Żydom ze wschodu kochany był lub znienawidzony - zależnie od punktu widzenia daleko poza granicami Bawarii. 
… 

Puczyści zostali ostrzelani przez swoich wczorajszych sojuszników. Goering uciekł za granicę, Hitler schronił się w willi kolo Uffing nad jeziorem Staffel. Policja ujęta obalonego premiera rządu tymczasowego, który znajdował się pod troskliwą opieką pani Hanfstaengl z domu 

Heine - Żydówki urodzonej w USA. 
… 

Gwałtownie obstawał przy rozróżnieniu Żydów zachodnich i Żydów wschodnich: „Kto rozwijał gospodarkę? Ba1W, tajny radca von Simson i inni. Kto pomagał księciom, gdy popadali w kłopoty finansowe? Bleichroeder był bankierem cesarza Wilhelma I. A Strauss i nasze wiedeńskie walce - to dar nieba dla ludzkości. „. „A Żydzi ze Wschodu” - kontynuował wpadając w coraz większe rozdrażnienie - „Temu, kto rozwali warszawskie getto, tę przestępczą melinę, temu 
należy się... 
„No, co” - dopytywał się zaciekawiony trzydziestoletni agitator partyjny. „Powiem ci, co” - 
Trebitsch-Lincoln położył poufale swoją mięsistą dłoń Hitlerowi na ramieniu. „Wiem kim jesteś: 
jesteś Frankenberger. No powiedz, co my Żydzi z Rzeszy mamy wspólnego z tymi zawszonymi Żydami w kaftanach? „. Hitler gwałtownie cofnął ramię. Jego oczy zabłysły złowrogo: „Nigdy więcej 
Frankenberger. Bo inaczej krzyknę głośno: „Moses Pinkeles. Moses Pinkeles z Węgier”. Pinkeles alias Trebitsch Lincoln nawet się nie poruszył. 
Zamówił piwo i zapytał bez ogródek: „Ile panu potrzeba?” - „Sto tysięcy „. Z bocznej kieszeni marynarki Trebitsch wyciągnął trzy paczki banknotów i rzucił je na stół. „Niech pan przeliczy „. 
Hitler przeliczył: „Trzydzieści tysięcy. ZjWsiqc Voelkischer Beobachter będzie mój”.31 Trebitsch Lincoln wziął płaszcz i wstał z krzesła. "Wie pan” - wyciągnął palec w kierunku Hitlera - "z antysemityzmem będzie coś dopiero wtedy, gdy Żydzi wezmą go w swoje ręce!” 
„To Pańskie?” - Hitler spojrzał na niego. 
„Nie, to słowa malarza Liebermanna, Żyda jak ja „. Hitler wpatrywał się w pustą szklankę: „Ma rację, artysta, po prostu artysta” - mruknął pod nosem i również podniósł się z krzesła. 
… 

Analizując ścisłe związki ruchu hitlerowskiego i zachodniego Żydostwa, nie można pominąć początków politycznej kariery późniejszego zastępcy fuehrera. Rudolf Hess, bo o nim mowa, urodził się w Egipcie. Jego matka posiadała paszport brytyjski. W czasie I Wojny Światowej służył w lotnictwie. Po wojnie na uniwersytecie monachijskim został asystentem profesora ekonomii politycznej Haushofera, katolika żydowskiego pochodzenia ożenionego z Żydówką. Zarówno Hess jak i Haushofer byli członkami Towarzystwa Thule. Haushofer należał do grupy tzw. Poszukiwaczy Prawdy, na czele której stał lewantyński mieszaniec żydowskiego pochodzenia Georg Iwanowicz 
… 

W hierarchii żydowskiej, Żydzi z zachodu czyli tzw. sefardyjczycy znajdują się wyżej niż Żydzi ze Wschodu czyli tzw. aszkenazyjczycy. 
… 

Rosenberg wiedział, że kierowany przezeń „Voelkischer Beobachter” dostał pieniądze od Żyda Pinkelesa. Wiedział również o tym, że Hitler co nieco przeczuwał, gdy chodziło o jego odlegle żydowskie pochodzenie, które widoczne było także w nazwisku. Kiedyś opowiedział Hitlerowi, otwarłszy Leksykon Meyera na odpowiedniej stronie, jak to przechrzczony Żyd hiszpański Torquernada jako Wielki Inkwizytor wypędził z Hiszpanii wszystkich Żydów, także tych przechrzczonych. Nic dziwnego, że Hitler mianował właśnie Rosenberga swoim zastępcą na czas odbywania kary. 
… 

Jest sprawą dosyć oczywistą, że główny antyżydowski agitator w Niemczech ze swoim niejasnym pochodzeniem przyciągał do siebie przede wszystkim ludzi, którzy podobnie jak on nie mogli wykazać się nieskazitelnie czystym aryjskim pochodzeniem. W ten sposób fuehrer nie musiał obawiać się niczego ze strony najbliższych współpracowników, jak również ze strony prasy kontrolowanej przez Żydów, która zaprzestała grzebania w tej ranie, aby samej się nie poranić. Zresztą fuehrer uważał, że żydowscy mieszańcy są inteligentni i posłuszni. Kłótnię rozpoczął Goebbels, który posłużył się żydowską babką Heinricha Himmlera, która pochodziła z włoskiej rodziny handlarzy owoców. Goebbels pragnął utrącić Hinimlera, ponieważ ten rozbudowywał SS będące konkurencją dla SA. Do kłótni wmieszał się Rosenberg i naskoczył ostro na Goebbelsa zarzucając mu, że jego przodków należałoby szukać wśród hiszpańskich Żydów osiadłych w Holandii i że w szkole wołano na niego „rabbi „. Partyjny teoretyk z Estonii przypomniał żydowskiego profesora Gundolfingera z Heidelbergu, u którego Goebbels pisał pracę doktorską. Ale zaraz potem Rosenberg złagodniał: 

„propaganda uprawiana przez Goebbelsa jest oczywiście lewantyńska. Ale kwestia rasowa bardzo ciąży nad nim jako nad człowiekiem. Powinniśmy wszyscy wykazać zrozumienie dla jego osobistej sytuacji”. Wzburzone fale wygładził doradca prawy Hitlera, młody monachijski adwokat Hans Frank z partyjnej misji rozjemczej, którego żydowski ojciec przeszedł w Barnbćrgu na katolicyzm. Od końca lat dwudziestych W sprawach pochodzenia zapanowała dyscyplina partyjna i nowego blasku nabrało stare powiedzenie Luegera "O tym, kto jest Żydem, rozstrzygam ja"
Wynaleziono też tytuł „honorowego Aryjczyka”. 
… 

Wszystko to wymagało pieniędzy. I pieniądze przyszły, przyszły od ludzi, od których, jak wyraził się kanclerz Bruenning, najmniej można by tego oczekiwać”. Hitler walczący ze wschodnim Żydostwem wspierany był finansowo przez Żydów z Nowego Jorku. Tylko dzięki nim NSDAP mogła działać w następnych latach. Ci Żydzi z Nowego Jorku jeszcze i dziś Żydom ze wschodu, choćby od trzech pokoleń żyli w USA, odmawiają miejsca na swoim cmentarzu. „Nigdy nie mówiłem o tym publicznie” - pisał Bruenning w liście do swego przyjaciela dra Pechela „ale w interesie Niemiec leżałoby to uczynić i ujawnić, jak ci sami bankierzy jesienią 1930 roku wywierali naciski na ambasadora amerykańskiego Sakeita, aby nastawić go negatywnie do mojego rządu a pozytywnie do partii narodowosocjalistycznej”.39 Bruenning nie ujawnił jednak tego, co wiedział. No cóż, został później profesorem na jednym z amerykańskich uniwersytetów. Już bardzo wcześnie, bo na początku lat 20 hamburski bankier Warburg radził prezydentowi Rzeszy Ebertowi, aby zastopował emigrację Żydów ze Wschodu. Kiedy jednego z wysłańców Wali Street, który miał przekazać Hitlerowi pieniądze, ogarnęły wątpliwości, Warburg tylko się roześmiał: „Hitler to mocny człowiek i takiego człowieka Niemcy potrzebują. Mówiąc o Żydach Hitler ma na myśli Żydów galicyjskich, którzy od wojny zapowietrzają Niemcy. Żydów z dziada pradziada żyjących w Niemczech traktuje po partnersku. W partii socjaldemokratycznej i komunistycznej ton nadają Żydzi. Za nich się weźmie, nie dlatego, że są Żydami, ale dlatego, że są socjaldemokratami albo komunistami „. 

SA kosztowała w 1932 około 180 mln marek. Razem z innymi kosztami, takimi jak: utrzymanie aparatu partyjnego, wybory, podróże samolotami wychodziło dobre 300 mln marek. Około 116 wydatków pokrywana była ze składek i datków towarzyszy członków partii. Na temat marnych 516 z kilkuset milionów ukazał się w poważnym wydawnictwie holenderskim raport oparty na analizie różnych dokumentów. Książka zawierała też nazwiska i wkrótce po ukazaniu się zniknęła z rynku. Nikt nie podał wydawców do sądu. Wszystkie dokumenty zostały zniszczone po zajęciu Holandii. Autor raportu Schoup zmarł w gestapowskim więzieniu. 

Wspomniany raport podaje następujące sumy: raz 10 mln i raz 15 mln dolarów od banku Mendelsohn & Co. w Amsterdamie, podobne kwoty przekazały banki: Kuhn, Loeb & Co., L.Morgan & Co., Samuel & Samuel. 
… 

Pieniądze żydowskich bankierów odbierali albo sam Hitler osobiście, albo Gregor Strasser. O wszystkim wiedział również szef wywiadu Reichswehry generał von Bredow. W noc długich noży” 30 czerwca 1934 roku zarówno Strasser jak von Bredow zostali zamordowani. Wiedza to nie tylko potęga, może być też niebezpieczna dla tego, kto ją posiada. 

Dr Abegg, od 1926 do 1932 roku szef pruskiej policji, uciekł do Szwajcarii zabierając ze sobą dokumenty mówiące o finansowaniu Hitlera z zagranicy. W Zurychu stworzył tzw. archiwum Abegga. Ujawnił on m.in. sprawę słynnego samochodu meblowego Hitlera: „Dokumenty dotyczące tajnego funduszu znajdowały się w samochodzie meblowym, który w latach 1929-32 kursował stale pomiędzy Berlinem a Monachium tak, żeby ani policja pruska, ani bawarska nie mogła go odkryć i skonfiskować”.
___

Ciekawe co jeszcze znajdę w drugiej części książki. Za wywołaniem II wojny światowej stał jak zwykle Babilon Wielki. Nie dziwi nas to gdyż wiemy że to ona jest odpowiedzialna za mordy na ziemi.

„W niej znalazła się krew proroków i świętych, i wszystkich zabitych na ziemi”. Objawienie 18:24
__________________
krzysztof pomazańcowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz