poniedziałek, 23 lutego 2015

Gog aszkenazyjski.


W nowym wpisie "Kim jest Gog z Magog?" na stronie Jeszu.pl podałem dwa sposoby rozumowania prowadzące do wniosku, że Gog z biblijnych proroctw ma coś wspólnego z państwem żydowski nazywającym siebie Izraelem. Pierwsza wskazówka to fakt, że jedyny Gog pojawiający się w Pismach to potomek Jakuba (Izraela) z linii Rubena. Druga linia dowodowa to podobieństwo, co do czasu i wydarzeń związanych z proroctwem o Bestii. Podobieństwo jest tak duże, że Bestia i Gog musi być tym samym. Ponieważ biblijne dowody wskazują ze Bestia to dzisiejsze państwo żydowskie, więc Gog automatycznie jest tym samym. Teraz podam kilka ciekawostek z tym związanych, które popierają ten wniosek.

W 10 rozdziale księgi Rodzaju znajdujemy listę 72 potomków Noego, od których pochodzą wszyscy ludzie na ziemi. Na tej liście jest kilka imion, które pojawiają się w proroctwach związanych z Gogiem. 

"Zwróć się ku Gogowi, ku krajowi Magog (brat Gomera), wielkiemu księciu kraju Meszek (brat Gomera), i Tubal (brat Gomera), i prorokuj przeciwko niemu, i mów: Tak mówi Pan Bóg: Oto jestem przeciw tobie, Gogu (potomek Izraela), wielki książę kraju Meszek i Tubal. (…) Gomer i całe jego wojsko, mieszkańcy Togarmy (syn Gomera) na najdalszej północy i całe jego wojsko, rozliczne ludy są z tobą. 
Ezechiela 38:2,3,6

Potomkowie Noego: 
Sem, Cham, Jafet, Gomer, Aszkanaz, Rifat, Togarm, Magog, Madaj, Jawan, Tubal, Meszek, Tiras, Elisz, Tarszisz, Kittim, Dodanim, Kusz, Misraim, Put, Kanaan, Seb, Chawil, Sabta, Ram, Sabtek, Sab, Dedan, Nimrod, Ludim, Anamim, Lehabim, Naftuchim, Patrusim, Kasluchim, Sydon, Chet, Jebusyt, Amoryt, Girgaszyt, Chiwwit, Arkit, Sinit, Arwadyt, Semaryt, Chamatyt, Elam, Aszszur, Arpachszad, Lud, Aram, Us, Chul, Geter, Masz, Szelach, Eber, Peleg, Joktan, Almodad, Szelef, Chasarmawet, Jerach, Hadoram, Uzala, Dikli, Obal, Abimael, Sab, Ofir, Chawili, Jobab.

Według historyków, którzy starają się połączyć doniesienia biblijne ze znaną im historią krainą Gomer miał być Krym i okolice a więc dzisiejsza Ukraina na pograniczu z Rosją. Dokładnie to miejsce, które dziś jest terenem walk. W proroctwie biblijnym pada nazwa nie tylko Gomer ale także imiona braci Gomera i jego syna. Gomer i jego potomkowie stanowią główną siłę zbrojną wspierającą Goga. Kiedy więc przyglądamy się bliżej potomkom Gomera to okazuje się, że jeden z jego synów i to nie byle jaki bo pierworodny nazywał się Aszkanaz. Jeśli choć trochę interesowałeś się historią dzisiejszych żydów to wiesz, że większość wywodzi się z tak zwanych żydów aszkenazyjskich. Poniższy cytat pochodzi z Wikipedii.

„Mimo że w XI wieku Żydzi aszkenazyjscy stanowili jedynie 3% ludności żydowskiej na świecie, w 1931 roku stanowili ok. 92%. Dziś liczbę tę można szacować na 80%. Większość wspólnot żydowskich wywodzących się z Europy, z wyjątkiem regionu Morza Śródziemnego, to wspólnoty aszkenazyjskie.” ( w oparciu o: Daniel J. Elazar: Can Sephardic Judaism be Reconstructed?. [dostęp 2012-04-18].)

Czyli żydzi z północnych rejonów Europy to żydzi aszkenazyjscy. Oficjalne tłumaczenie tego faktu polega na twierdzeniu, że Słowianie są potomkami, Aszkanazego więc żydzi mieszkający na ich terenach przejęli tą nazwę. Teoria ta ma dużo nieścisłości gdyż przy tej okazji także Niemców rzuca się do wspólnego worka ze Słowianami, co jest po prostu niepoważne. Gdyby żydzi mieli wywodzić nazwę od ludu, wśród którego żyli to nazywaliby się żydami słowiańskimi lub europejskimi. 

Jest inna wersja dużo lepiej wyjaśniająca tą nazwę, która twierdzi, że żydzi aszkenazyjscy pochodzą od plemienia Chazarów. Pisarz żydowski Arthur Koestler wydał książkę „Trzynaste pokolenie” (The Thirteenth Tribe), w której udowadnia, że żydzi aszkenazyjscy pochodzą od Chazarów a ci z kolei pochodzą z Krymu i okolic, czyli znowu wracamy do krainy Gomer. Mówiąc wprost większość współczesnych żydów to potomkowie Gomera i to oni najechali w XX wieku na dawne ziemie Izraela. 

„Tak mówi Pan Bóg: Owego dnia zrodzą się myśli w twym sercu i poweźmiesz zły zamysł. Powiesz: Wyruszę przeciw nieumocnionemu krajowi, pociągnę przeciwko ludziom spokojnym - gdzie wszyscy żyją bezpiecznie, a nie ma murów, zasuw i bram - by plądrować i łupić, by rękę swą położyć na ruinach, które znowu zostały zamieszkane, oraz na lud, który się zebrał z krajów pogańskich, a który myśli jedynie o trzodach i dobytku, a mieszka w środku ziemi.”
Ezechiela 38:10-12

Minęło ponad 2600 lat a proroctwo się spełniło w sposób zadziwiająco dokładny. Oczywiście wcześniej było pierwsze spełnienie tego proroctwa i wówczas plemię Kimerów doszło do Izraela. Chcieli zaatakować Egipt, ale faraon wyszedł im naprzeciw i obsypując darami prosił by go nie atakowali. Nazwa Kimer ma pochodzić od stopniowego zniekształcenia Gimer i Gomer. Według niektórych teorii to plemię miało dać początek Słowianom, Germanom i Skandynawom, choć z biblijnych relacji wynika, że parli w odwrotnym kierunku, czyli na południe i że ich koniec dobiegł w ziemi świętej. 

Gdyby jednak jakaś część potomków Gomera stopniowo zaludniła północną część Europy (bo przecież ktoś musiał) to by znaczyło, że w nachodzących wydarzeniach ta część może ponownie wesprzeć Goga w nadchodzących walkach. Wolałbym by do tego nie doszło, bo niestety my żyjemy na tym terenie i stąd byliby rekrutowani żołnierze. Na razie można odnieść wrażenie, że ludzie stojący na czele rządu Polskiego zrobią wszystko, co im każe państwo żydowskie, ale też możliwe, że ta teoria o naszym pochodzeniu od Gomera jest błędna. Nie pochodzi ona z Biblii, lecz ze środowisk, które chcą odwrócić uwagę od powiązania żydów aszkenazyjskich z Chazarami krymskimi. Wiedząc jak bardzo dramatyczne wydarzenia nas czekają byłoby wielkim niebezpieczeństwem gdyby ktoś ze sług pomazańcowych był żołnierzem. Ponieważ:

"…nie ma na wojnie zwolnienia od walki i nie uratuje nieprawość tego, kto ją popełnia."
Koheleta 8:8

Niestety nawet, jeśli nie pochodzimy od Gomera to nie jesteśmy nadal na bezpiecznym terenie, ponieważ ukarana ma być kraina Magog a ona nosi nazwę nie od Gomera tylko od jego brata Magoga. Kraj, z którego wyruszy Gog by zająć ziemie dawnego Izraela ma być ukarany ogniem, co nie brzmi dobrze, ponieważ może oznaczać zniszczenie za pomocą atomu. 

„I ześlę ogień na Magog i na żyjących bezpiecznie mieszkańców wysp, aby poznali, że Ja jestem Pan.”

Większość żydów, którzy najechali tereny dawnego Izraela pochodzi z Europy a dokładnie z Polski i Rosji. W żadnym razie nie twierdzę, że Polska na pewno będzie terenem wojny atomowej, ale też nie mogę tego wykluczyć. Jak zapewne zauważyłeś nie posiadam, żadnego nadprzyrodzonego objawienia z góry, staram się tylko zrozumieć to, co zawiera Pismo Święte, łączę ze sobą szczegóły, których z jakiegoś powodu prawie nikt nie dostrzega i mam nadzieję że czuwa nad tym Duch Święty. Prorok Daniel zanotował dla nas:

„Ty jednak, Danielu, ukryj słowa i zapieczętuj księgę aż do czasów ostatecznych. Wielu będzie dociekało, by pomnożyła się wiedza.”
Daniela 12:4

Może już czas rozszyfrować te proroctwa?
______________________
krzysztof sługa pomazańcowy

Ps. Na temat tego co robi Gog na terenie dawnego Izraela wypowiedział się żydowski profesor Norman Finkelstein:
"To co się dzieje, to rzeź, masakra. Kiedy ginie 200-300 dzieci to nie jest wojna. Kiedy z jednej strony jest potęga militarna a z drugiej bezbronna ludność, to nie jest wojna. Kiedy strzela pan do ryby w beczce, nie możemy tego nazywać wojną. Jak wskazał jeden z izraelskich publicystów, nie trzeba wielkiej odwagi wysłać bojowe samoloty i helikoptery z bronią pokładową aby strzelać do uwięzionych. To co się stało, to nie jest wojna. Jedna trzecia ofiar to były dzieci. To nie jest wojna - to może być tylko masakra. Z punktu widzenia celów Izraela, trzeba powiedzieć, że zakończyła się powodzeniem. Wywołała ona strach wśród Palestyńczyków i wśród Arabów w ogólności, że Izrael to państwo obłąkane i że trzeba wykonywać jego rozkazy."
Cały wywiad: Izrael państwo z piekła rodem

7 komentarzy:

  1. Witam,nie spotkałem takiego człowieka jak Ty,na pewno masz talent od naszego Pana i myślę,że to może być ten czas,chociaż wizja wybuchu atomowego nie bardzo mi leży ale to nie nasza wola się spełni,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam pytanie ktoś ma jakieś skojarzenie na tema tzw. "obrazu bestii" z apokalipsy??

    OdpowiedzUsuń
  3. Cytat z Ezechiela 38:10-12 brzmi jak atak na USA [lud żyjący w środku ziemi, zebrany z krajów pogańskich, myśląy tylko o trzodach...] Lub cały tzw Świat Zachodni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Potomkowie Chazarów nie są jednak uznawalni za Żydów przez Sefardyjczyków, pochodzących z Judei i etnicznej semickiej linii żydowskiej, którzy po upadku Państwa żydowskiego w I w. n.e. osiedlili się głównie w Afryce Północnej, Włoszech i Hiszpanii.

    Obecnie ocenia się, że ponad 80 procent populacji żydowskiej na świecie, to „aszkenazyjskie” grupy wschodnich chazarskich Żydów, różniących się od Żydów południowo-zachodniej grupy zwanej „sefardyjską”. Ci aszkenazyjscy Żydzi nie są Żydami tylko Chazarami, którzy przyjęli judaizm choć w indywidualnych przypadkach mogą być w różnym stopniu skoligaceni z Żydami.

    O aszkenazyjskich Żydach pisał dość obszernie prof. Feliks Koneczny w książce „Cywilizacja bizantyńska” /Londyn 1973/ oraz w „Cywilizacji żydowskiej”, a także brytyjski pisarz i dziennikarz Artur Kestler w książce „Trzynaste pokolenie”

    OdpowiedzUsuń
  5. Chazarowie ze względu na swoje pochodzenie byli turko-tatarami. Pozostając pół-koczownikami, posiadali oni w tamtym okresie duże miasta i prowadzili rozległy handel ze wszystkimi sąsiadami. Handel „żywą silą”, tj. niewolnikami, był ich główną specjalnością. Dla uzupełnienia „zasobów” Chazarowie często dokonywali najazdów na słowiańskie plemiona i pojmanych jeńców brali na sprzedaż. W siódmym i ósmym stuleciu naszej ery judaizm zaczął przenikać przez konstantynopolskich rabinów do Chazarów, najpierw do wyższych klas tej społeczności, a później rozprzestrzenił się także wśród prostej ludności.

    Warto nadmienić, ze w rosyjskich legendach wspomina się niekiedy „Wielkiego Żydowina”, z którym rosyjscy bohaterowie staczali boje na „Dzikich Polach”. Samo przez się zrozumiałe jest, ze ten „Żydowin” nie był palestyńskim Żydem-semitą, lecz chazarskim najeźdźcą grabiącym słowiańskie wioski.[…]

    O aszkenazyjskich Żydach pisał dość obszernie prof. Feliks Koneczny w książce „Cywilizacja bizantyńska” /Londyn 1973/ oraz w „Cywilizacji żydowskiej”, a także brytyjski pisarz i dziennikarz Artur Kestler w książce „Trzynaste pokolenie” (The Thirteenth Tribe), w której ten autor (pochodzenia żydowskiego) wykazuje przekonująco, że on sam jak i wszyscy jego rodacy – Żydzi aszkenazyjscy nie są semitami, tylko w prostej linii potomkami Chazarów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś jest na rzeczy, ponieważ w tym regionie jest niesamowita, międzynarodowa koncentracja wojska. A i nie daleko góra Megiddo.

    OdpowiedzUsuń
  7. No nareszcie.. W końcu się udało. Panowie(bracia) szacunek.Za prawdę.,Inni,z klapkami na na oczach, nie czuja Ducha-, ślepcy, - usiłują innych prowadzi

    OdpowiedzUsuń