Tobiasza 12:7
Nie tylko tajemnice królewskie warto ukrywać, ale także tajemnice, które dotyczą nas, naszego otoczenia. Człowiek, który wyjawia tajemnice nie będzie miał przyjaciół. Tak uczy Pismo Święte.
„Mąż dwulicowy wyjawia na zebraniu tajne decyzje, a godny zaufania zachowuje w zakamarkach swego serca sekretne sprawy”.
Przysłów 11:13
„Gdybyś wystąpił ze słowem przeciw przyjacielowi, jeszcze się nie dręcz, bo możliwe jest pojednanie; ale nie po obeldze, nie po hardości, nie po zdradzie tajemnicy, nie po ciosie podstępnym; po tym wszystkim odejdzie każdy przyjaciel.”
Syracha 22:22
„Kto zdradza tajemnicę, traci zaufanie i nie znajdzie sobie przyjaciela. Kochaj przyjaciela i bądź mu wierny, a jeślibyś zdradził tajemnice jego, nie usiłuj nawet biec za nim! Jak bowiem człowiek stracił tego, kto mu umarł, tak straciłeś przyjaźń bliźniego, i jakbyś wypuścił ptaka trzymanego w ręce, tak oddaliłeś bliźniego i już go nie odzyskasz. Nawet nie biegnij za nim, bo jest daleko i uciekł jak sarna z sideł. Rana może być opatrzona, kłótnia zażegnana, ale ten, kto wyjawił tajemnicę, nie ma już nadziei.”
Syracha 27:16-21
Jeśli chodzi o tajemnice to tylko głupiec je wyjawia. A ponieważ każdy człowiek bywa czasem głupcem to musimy się pilnować i trzymać język za zębami.
"Czasem się ktoś poślizgnął, ale nieświadomie, któż nie zgrzeszył językiem?"
Syracha 19:16
Taką samą myśl wyraża Jakub:
"Wszyscy bowiem często upadamy. Jeśli ktoś nie grzeszy mową, jest mężem doskonałym, zdolnym utrzymać w ryzach także całe ciało."
Jakuba 3:2
Jeśli ktoś lubi popisywać się tym, co wie to prędzej czy później wyjawi czyjąś tajemnicę. Takim ludziom grozi samotność lub są skazani na towarzystwo podobnych sobie plotkarzy. Warto, więc pomyśleć zanim coś się powie na cudzy temat. Tajemnica nie musi być czymś złym może być po prostu wstydliwą wadą, ale co powiedzieć o grzechu? Czy powinniśmy wyjawiać cudze grzechy? Mówiąc wprost, czy powinniśmy donosić na grzesznika?
Pan nasz i Nauczyciel podał regułę, według której powinniśmy postępować:
„A jeśliby zgrzeszył brat twój, idź, upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego. Jeśliby zaś nie usłuchał, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na oświadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta każda sprawa. A jeśliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśliby zboru nie usłuchał, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik.”
Mateusza 18:15-17
Jeśli myślisz, że w tym wersecie jest uzasadnienie dla donosicielstwa to jesteś w błędzie. Zobacz, co tam pisze. Jeśli wiesz, że Twój znajomy zgrzeszył to masz go upomnieć na osobności a więc nadal masz zachować tajemnicę, mimo że chodzi o grzech. Jeśli on ciebie usłucha, co rozumiemy, że okaże skruchę i będzie żałował swego grzechu, zerwie z nim i się nawróci to wówczas jest koniec sprawy. Uratowałeś grzesznika w myśl zasady:
"Kto nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje mnóstwo grzechów."
Jakuba 5:20
Naszym celem jest zakryć mnóstwo grzechów a nie je wyjawić. Jeśli grzesznik żałuje to mamy powód do zadowolenia i nie ma powodów by o tym kogokolwiek powiadamiać. Chyba, że grzesznik nas wyśmieje lub całą sprawę zlekceważy to dopiero wówczas mamy powiadomić kolejne osoby. Robimy to w nadziei, że grzesznik się opamięta a jeśli nie to przynajmniej inni będą wiedzieli, że nie jest on szczery w swojej służbie dla Pomazańca. Pamiętajmy, że naszym celem nie jest osądzać braci. Wręcz przeciwnie powinniśmy tego unikać i tylko w ostateczności potępiać grzech.
"Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go."
Rzymian 14:4
Lepiej jest nie wiedzieć o cudzym grzechu, dlatego nie wsadzajmy nosa w cudze sprawy. Żadnego śledzenia, żadnego kłopotliwego wypytywania. To nie nasza sprawa.
"Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadł wszelką wiedzę, i wiarę miał tak wielką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał – byłbym niczym."
1 Koryntian 13:2
"Nienawiść wznieca swary, ale miłość zakrywa wszystkie występki."
Przypowieści 10:12
"Kto zakrywa występek, zabiega o miłość, a kto ciągle mówi o sprawie, rozdziela tych, którzy się dobrze znają."
Przypowieści 17:9
"Nade wszystko darzcie jedni drugich żarliwą miłością, ponieważ miłość zakrywa mnóstwo grzechów."
1 Piotra 4:8
Prawdą jednak jest, że nie wszystkie grzechy można przykryć miłością. Grzech popełniany świadomie utwierdza grzesznika w czynieniu zła tak, iż po pewnym czasie jest on już niezdolny do okazania skruchy. W dodatku musimy sami się chronić przed złym wpływem grzechu i musimy też chronić inne osoby należące do naszej wspólnoty. Paweł zachęcając do wykluczenia grzesznika uzasadnił to tak:
„Czy nie wiecie, że trochę zakwasu zakwasza całe ciasto?”
1 Koryntian 5:6
Tylko, że ukryty grzech nie ma siły działania na innych. Dopiero grzech ujawniony i tolerowany może mieć zgubny wpływ na pozostałe osoby. Wprawdzie Paweł pisze:
„Ale teraz piszę wam, żebyście przestali się zadawać z każdym, kto jest zwany bratem, a jest rozpustnikiem albo chciwcem, albo bałwochwalcą, albo człowiekiem Rzucającym obelgi, albo pijakiem, albo zdziercą - żebyście z takim nawet nie Jadali. Bo cóż mi do sądzenia tych na zewnątrz? Czy nie wy sądzicie tych wewnątrz, podczas gdy tych na zewnątrz sądzi Bóg? ‘Usuńcie niegodziwego spośród siebie’.”
1 Koryntian 5:11-13
Z kontekstu wynika, że chodzi o jawnych grzeszników a nie o to by komuś na siłę coś udowadniać lub robić polowanie na grzeszników. Pamiętajmy by na silę nie dążyć do osądzania drugich.
"Przestańcie osądzać, żebyście nie byli osądzeni; bo jakim sądem osądzacie, takim będziecie osądzeni, i jaką miarą odmierzacie, taką wam odmierzą.”
Mateusza 7:1,2
Jest pewien powód dla którego sam grzesznik powinien wyjawić swój grzech ale o tym, jeśli Bóg pozwoli napiszę innym razem.
_________________________
krzysztof sługa pomazańcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz