poniedziałek, 16 lutego 2015

Nie przysięgaj!


"Rozkazów króla przestrzegaj, pomny przysięgi złożonej przed Bogiem. Nie sprawiaj sobie niepokoju - odejdź sprzed jego oblicza! Nie wdawaj się w złe sprawy, bo wszystko, co tylko zechce, może uczynić."

Koheleta 8:2,3


Pomny przysięgi złożonej przed Bogiem” z pewnością odnosi się do przysięgi wiernej służby lub zachowania tajemnicy. Oczywiście lepiej takiej przysięgi nie składać, lecz jeśli ją złożyłeś to nie masz wyboru musisz jej dotrzymać. Psalm 15 odpowiada na pytanie, „kto będzie mieszkał na świętej górze?” W odpowiedzi wymienia tych którzy dotrzymują przysięgi.

„Choćby złożył przysięgę na własną szkodę, nie zmieni jej. (…) Kto tak czyni, nie zachwieje się nigdy.”

Stajesz się niewolnikiem tego, komu przysięgałeś. Dopóki nie spełnisz przysięgi jesteś skrępowany. Nawet zwykłe danie komuś słowa, czyli obietnicy jest dla nas wiążące tym bardziej wiąże nas przysięga. Pan nasz Jeszu nauczał:

„A Ja wam powiadam, abyście w ogóle nie przysięgali ani na niebo, gdyż jest tronem Boga, ani na ziemię, gdyż jest podnóżkiem stóp jego, ani na Jerozolimę, gdyż jest miastem wielkiego króla; ani na głowę swoją nie będziesz przysięgał, gdyż nie możesz uczynić nawet jednego włosa białym lub czarnym. Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak - tak, nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od złego.”
Mateusza 5:34-37

I w tym momencie okazuje się że Pomazaniec Boży po raz kolejny prostuje to co ktoś, być może Mojżesz lub ktoś inny wypaczył. W księdze Drugiego Prawa nazywanej także księga Powtórzonego Prawa czytamy:

„Pana, Boga swego, będziesz się bał, jemu będziesz służył, przy nim będziesz trwał i na jego imię będziesz przysięgał.”
Prawa 10:20

Chrystus radził, by nie przysięgać, co ma swoje uzasadnienie z innymi wersetami w Biblii a także z logiką, która podpowiada nam, że człowiek jest zniewolony przez swoją przysięgę. Jak poważny jest to problem to przekonali się świadkowie Jehowy, gdy wybuchła wojna a część ich wcześniej składała przysięgę na wierność ojczyźnie. Gdy odmówili dotrzymania przysięgi zostali skazani na śmierć nie za to, że byli sługami Chrystusa tylko za to, że złamali przysięgę. To naprawdę jest zupełnie, co innego. Umarli zhańbieni krzywoprzysięstwem. Co mogli zrobić innego niż złamać dane słowo?

Mieli dotrzymać przysięgi choćby wyszło im to na własną szkodę (Psalm 15:4). Mieli przestrzegać rozkazów z uwagi na przysięgę (Koheleta 8:2, BT). Mieli „nie wdawać się w złe sprawy” (Koheleta 8:3, BT) i „na nikim nic nie wymuszać ani nie oskarżać fałszywie dla zysku, lecz poprzestawać na swoim żołdzie” (Łukasza 3:14). Mieli po prostu dotrzymać przysięgi trzymając się z dala od tego, co jest złem.

Naukę Pomazańca powtórzył Jakub:
"Przede wszystkim, bracia moi, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani w żaden inny sposób: wasze tak niech będzie tak, a nie niech będzie nie, abyście nie podpadli pod sąd."
Jakuba 5:12

Ale już wcześniej Bóg posłał proroka z podobnym nakazem:

"Nie chodźcie do Gilgal, nie wstępujcie do Bet-Awen ani nie przysięgajcie słowami: Na życie Pana!"
Ozeasza 4:15

Nie tylko złamanie przysięgi jest złe, ale także nie dotrzymanie zwykłej obietnicy. Z tego też powodu nie obiecuj niczego i nie podpisuj, jeśli nie musisz. Podpis jest traktowany jak przysięga potwierdzona na piśmie i dużo osób płaci dziś jakieś kary i odsetki za niedotrzymanie zobowiązania podpisanego własnoręcznie. Lekkomyślność, z jaką podpisujemy podsuwane nam dokumenty świadczy o braku rozwagi. Jestem pewien, że gdyby w TV puszczono reklamy zachęcające do dobrowolnego niewolnictwa to większość oglądających by je podpisała. Tymczasem złamanie nawet zwykłej obietnicy jest kłamstwem a kłamcy królestwa Bożego nie odziedziczą. 

"A nic nieczystego do niego nie wejdzie, ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka."
Objawienie 21:27

Dobra rada do zastosowania w relacjach międzyludzkich: Bądź prędki do mówienia NIE a powolny do mówienia Tak. 

Jeśli powiesz Nie możesz zawsze zmienić zdanie sprawiając tym radość drugiej osobie, ale co osiągniesz, jeśli do czegoś się zobowiążesz a później zechcesz się wycofać? Jeszu nasz pan nauczał:

"Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy! Ten odpowiedział: Idę, panie!, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: Nie chcę. Później jednak opamiętał się i poszedł. Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca?"
Mateusza 21:28-31

Oczywiście przysięga nie jest grzechem ale jej niedotrzymanie jest. 
______________________
krzysztof sługa pomazańcowy

2 komentarze:

  1. Witaj a co powiesz na ślub nazireatu(Lb.6:2-14,Sdz.13:5-8,Dz18:18,21:23-26) ja powiem za siebie że jestem za słaby na takie ślubowanie,ale postaram się być wiernym sługą naszego Pana Jeszu,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopóki istniała świątynia pierwsi naśladowcy Jeszu nie potrafili się od niej uwolnić. Paweł wiedział, że wszystkie te ceremoniały nie są konieczne, ale wiedział też, że nie są grzechem. Przywiązanie do prawa było fanatyczne nawet wśród tych, co uwierzyli w Jeszu. Izraelici mogli jednak pewne ceremonie odbywać tylko w świątyni Jerozolimskiej, kiedy więc Bóg pozwoliłby ją całkowicie zburzono to po prostu w sposób brutalny zwolnił sług pomazańcowych z dalszego przestrzegania reguł prawa. Samo ślubowanie lub przysięganie nie jest grzechem jednak lepiej tego nie robić a jeśli już ktoś to zrobił to musi dotrzymać słowa, bo ślub i przysięga obowiązują. Pan nasz radził nie przysięgać wiedząc, że będą w przyszłości fałszywi chrześcijanie i oni będą wiązać ludzi przysięgami lub ślubowaniem. Ślubowanie złożone antychrystowi to poważny problem zwłaszcza, gdy zorientujemy się, że byliśmy w błędzie.

      Usuń