Na sobotnim spotkaniu sług pomazańcowych (30 stycznia) pojawił się problem prawidłowego tłumaczenia księgi Objawienia 13:10. Różne przekłady różnie ten fragment tłumaczą. Ponieważ nie dotyka on żadnych kontrowersyjnych różnic występujących między religiami, więc nikt nie przykłada do tego fragmentu dużego znaczenia. Nie można bowiem za jego pomocą prowadzić sporów. Tymczasem na sobotnim spotkaniu wyłoniło się pytanie, o jaką wojnę chodzi w Objawieniu 13:7? Czyżby święci mieli brać udział w wojnie? Czytamy tam:
„Potem dano jej wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężyć ich, i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem.” Objawienie 13:7
Prawdopodobnie większość osób odnosi tę walkę do walki na argumenty, a nie walki prawdziwej. Tylko czy słusznie? Jeśli mielibyśmy przegrać na argumenty, to warto o tym wiedzieć wcześniej. To by znaczyło, że mimo posiadania Ducha Świętego i mimo znajomości prawdy, zostalibyśmy uznani na Ziemi za fałszywych głosicieli. Tylko czy można to nazwać przegraną, skoro i tak ma się rację?
Zwróćmy uwagę, że walka będzie toczona ze świętymi. Nie mówimy więc o tych, którzy podają się za sług chrystusowych, a nimi nie są, tylko o tych, których Pismo nazywa świętymi. Pismo ich autoryzuje, czyli nie mamy wątpliwości, że przegrają walkę prawdziwi słudzy pomazańcowi. Tylko czy przegrają na argumenty? A może chodzi o dosłowną walkę? Słowo walka zakłada obustronne działania. Gdyby Objawienie podało, że dano Bestii wszcząć prześladowania, to nie mielibyśmy problemu, ponieważ byłoby to zgodne z dotychczasowym naszym doświadczeniem. Cała historia poświadcza, że słudzy pomazańcowi byli i są prześladowani jak żadna inna religia czy naród na świecie. Byłoby to też zgodne z tym, co pisze Paweł:
„Chociaż bowiem w ciele pozostajemy, nie prowadzimy walki według ciała, gdyż oręż bojowania naszego nie jest z ciała, lecz posiada moc burzenia dla Boga twierdz warownych. Udaremniamy ukryte knowania i wszelką wyniosłość przeciwną poznaniu Boga i wszelki umysł poddajemy w posłuszeństwo Chrystusowi” 2 Koryntian 10:3-5
Czy fakt, że Paweł pisze o duchowym bojowaniu w czasie teraźniejszym (dla nas przeszłym), podczas gdy Objawienie o wojnie ze świętymi pisze w czasie przyszłym (dla nas teraźniejszym), można uznać za uzasadniający, że jednak coś się zmieni i będzie to inny rodzaj wojowania? Byłby to wniosek bardzo odbiegający od tego, co poznaliśmy dotychczas na temat działalności świętych. Prawdopodobnie nie ma też innych wzmianek proroczych, które by taki wniosek uzasadniały. Z resztą, czym mieliby wojować ci święci, skąd mieliby broń i umiejętność posługiwania się nią? Dosłowne wojowanie wydaje się niedorzeczne z wielu powodów. Przyjrzyjmy się okolicznościom towarzyszącym temu wojowaniu.
Wojnie ze Świętymi towarzyszyć będzie bluźnienie Bogu, Jego imieniu, namiotowi i tym, którzy namiot tworzą.
„Otworzyła swój pysk, by bluźnić przeciwko Bogu, by zelżyć imię Jego i Jego namiot, w niebie tworzących namiot (namiotników). I dano jej wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężyć ich.” Objawienie 13:6,7
Księga Objawienia nie jest jedynym miejscem opisującym te wydarzenia. Dużo wcześniej prorok Daniel pisał:
„Co do dziesięciu rogów na jej głowie, i co do innego, przed którym, gdy wyrósł, upadły trzy tamte. Róg ten miał oczy i usta, wypowiadające wielkie rzeczy, i wydawał się większy od swoich towarzyszy. Patrzałem i róg ten rozpoczął wojnę ze świętymi, i zwyciężał ich, aż przybył Przedwieczny i sąd zasiadł, a władzę dano świętym Najwyższego, i aż nadszedł czas, by święci otrzymali królestwo. (…) Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i wytracał świętych Najwyższego, będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo, a święci będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu.” Daniela 7:20-22,25
Róg, który „będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i wytracał świętych Najwyższego” to oczywiście nasza bestia z Objawienia. Obie księgi zawierają proroctwa dotyczące tego samego okresu, choć innymi symbolami je opisują. Daniel także zapowiada „wojnę ze świętymi”, która ma polegać na „wytracaniu świętych Najwyższego” „aż do czasu, czasów i połowy czasu”.
Będzie to czas rządów tej bestii. Czytamy w proroctwie, że „dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem. Wszyscy mieszkańcy ziemi będą oddawać pokłon władcy, każdy, którego imię nie jest zapisane od założenia świata w księdze życia zabitego Baranka.” Objawienie 13:7,8
Święci będą przeznaczeni na śmierć lub do niewoli.
„Jeśli kto ma uszy, niechaj posłyszy! Jeśli kto do niewoli jest przeznaczony, idzie do niewoli, jeśli kto na zabicie mieczem - musi być mieczem zabity. Tu się okazuje wytrwałość i wiara świętych.” Objawienie 13:9-11
To wszystko będzie jednak pozornym zwycięstwem bestii - jej władza będzie miała bardzo krótki czas, by szkodzić świętym. Daniel udziela nam dużo szczegółowych informacji o tym, jak ta wojna ze świętymi się skończy.
„Patrzyłem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła - płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi. Z powodu gwaru wielkich słów jakie wypowiadał róg, patrzyłem, aż zabito bestię; ciało jej uległo zniszczeniu i wydano je na spalenie. Także innym bestiom odebrano władzę, ale ustalono okres trwania ich życia co do czasu i godziny.” Daniela 7:9-12
Widzimy, że Bóg osądzi bestię z powodu jej zuchwałych słów i zniszczy ją podobnie jak inne rządy. Władzę w tym momencie przejmie Nasz Pan Jeszu.
„Patrzyłem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.” Daniela 7:13,14
Daniel jest zaniepokojony tym, co widzi i prosi o wyjaśnienie. Później rozwija temat rogu pisząc:
„Róg ten rozpoczął wojnę ze świętymi, i zwyciężał ich, aż przybył Przedwieczny i sąd zasiadł, a władzę dano świętym Najwyższego, i aż nadszedł czas, by święci otrzymali królestwo. Powiedział tak: Czwarta bestia - to czwarte królestwo, które będzie na ziemi, różne od wszystkich królestw; pochłonie ono całą ziemię, podepcze ją i zetrze. Dziesięć zaś rogów - z tego królestwa powstanie dziesięciu królów, po nich zaś inny powstanie, odmienny od poprzednich, i obali trzech królów. Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i wytracał świętych Najwyższego, będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo, a święci będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu. Wtedy odbędzie się sąd i odbiorą mu władzę, by go zniszczyć i zniweczyć doszczętnie. A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud świętych Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe.” Daniela 7:21-27
Początkowy okres wojny polegający na zabijaniu i zniewalaniu świętych skończy się ich wielkim tryumfem, ale nie dojdzie do tego dzięki ich mocy i sprytowi, ale dzięki interwencji najwyższego. To jest właśnie dobra nowina. Po początkowym ucisku nastąpi wyniesienie do wielkiej chwały Chrystusa i wiernych Mu sług, a wszystko to stanie się dla chwały Boga Ojca. Amen!
_________________
krzysztof chrystusowy
Ps.
Większość religii nie jest w stanie powiązać księgi Daniela z księgą Objawienia, nie mówiąc o tym, by zrozumieli, kto jest tą bestią (rogiem), która będzie bluźnić Bogu i zabijać świętych. Kościół katolicki ma mocno rozwiniętą filozofię i katedry teologiczne, ale zupełnie nie pojmuje księgi Objawienia, traktując ją jak „piąte koło u wozu”. My, choć jeszcze nie rozumiemy wszystkiego, wiemy znacznie więcej od ślepych przewodników, którzy z braku Ducha Świętego ograniczają się jedynie do tego, co im się podoba lub wydaje sympatyczne.
Tak wiele pytań i sugestii w tym artykule, a ja poczułem się jak Piotr podczas przemienienia pańskiego (...)W tych okolicznościach budujący jest werset z ŁUKASZA 21;28 A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie». Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałbym zwrócić uwagę na wersety Obj.13:7 a Dn.7:20-22,chodzi mi o słowa(zwyciężyć ich-zwyciężał ich) być może nie zginą wszyscy święci bo czas zostanie skrócony i przybędzie Pan Jeszu łącze tutaj wersety z Mt.24:21"Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. 22 Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony."
OdpowiedzUsuńNa pewno nie zginą wszyscy
Usuńjakbyscie dokladnie wczytali sie w apokalipsę to jest tam wyraźnie napisane, i iz Jan dostal objawienia tego co ma sie stać wkrótce ( i stalo sie gdyż Apokalipsa jesy niczym wiecej jak historią chrześcijanstwa opisaną w symbolach starotestamentowych) , a nie po 2 tys lat, jak to lansują zwolennicy futuryzmu - wymyslonego w czasie kontrreformacji przez jezuitów dla odwrócenia uwagi ówczesnego świata od tego, iż Marcin Luter i inni ojcowie rodzącej się reformacji po długich studiach biblijnych doszli do wniosku iż Antychrystem jest nikt inny jak papiestwo rzymskie. Wszytskie cechy owego Janowego antychrysta ( u ap Pawła - syna zatracenia) wymienione w rożnych miejscach ewangelii idealnie opisują działania kolejnych papieży..choćby to iż "Antychryst zasiądzie w świątyni Boga podając się za Boga"....a jak wiemy z ewangelii "czyż nie wiecie iż świątynią Boga jesteście i Duch Boży mieszka w was"...niech sobie każdy sam wnioski wysunie mając na uwadze chocby to, iż wg nauczania przynajmniej niektórych papieży - cytuje jednego z nich - Piusa " Tu na ziemi pełnimy miejsce Boga Wszechmogącego"
OdpowiedzUsuńPrzeważnie nie publikuję anonimowych komentarzy a Jack Reacher trudno uznać za przedstawienie się. Tym razem zrobię wyjątek by rozprawić się z protestanckimi mitami. Sens istnienia protestantyzmu sprowadza się do ich protestu wobec kościoła watykańskiego i trudno jest im wyjść poza ten ciasny garnitur. Zwracam więc delikatnie uwagę że księga Objawienia mówi o czasach końca, o sadzie ostatni, i o nowej ziemi pod rządami Pomazańca Bożego. Jakoś nie zauważyłem by cokolwiek z tego już się spełniło.
Usuń