Przeciw wszystkiemu co dobre występują moce zła. Internet to wspaniała okazja by działać pozytywnie i dotrzeć z tym do dużej grupy ludzi, ale też jest to bardzo łatwe miejsce do narzekania, gderania, a nawet niszczenia tego co robią inni. Oczywiście łatwiej jest niszczyć niż tworzyć. Łatwiej jest zburzyć dom niż go zbudować. Łatwiej jest skrytykować czyjąś książkę lub artykuł niż samemu napisać coś lepszego.
Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził.
Najlepszym przykładem powyższego zdania jest Syn Boży, który mimo, że czynił cuda, niósł pomoc cierpiącym, nikomu nic złego nie robił to i tak był hejtowany. Pamiętamy jak o Panu naszym Jeszu mówiono źle.
„Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana". Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować.” Jana 15:20
Oskarżano go, że wypędza demony mocą otrzymaną od władcy demonów.
„Słysząc to, faryzeusze powiedzieli: ‘Ten człowiek nie wypędza demonów inaczej, jak tylko za sprawą Beelzebuba, władcy demonów’.” Mateusza 12:24
„A uczeni w piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy, mówili: ‘Ma Beelzebuba i wypędza demony za sprawą władcy demonów’.” Marka 3:22
„Ale niektórzy spośród nich rzekli: ‘Wypędza demony za sprawą Beelzebuba, władcy demonów’.” Łukasza 11:15
Było to oszczerstwo zupełnie niczym niepoparte, a mimo to łatwo się przyjęło i sporo osób je powtarzało. Greckie słowo diabolos, od którego pochodzi diabeł znaczy w języku polskim oszczerca. Kiedy więc ktoś rzuca oszczerstwo, naśladuje diabła i w ten sposób staje się dzieckiem diabła. Chrystus podał zasadę:
„Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.” Jana 8:44
Im większym uznaniem cieszył się Chrystus tym więcej przypominano tłumom, że to jest moc władcy ciemności, tymczasem było dokładnie na odwrót. Kto postępuje tak jak diabeł jest dzieckiem diabła. Każdy, kto posługuje się oszczerstwem jest dzieckiem największego oszczercy. Na czym polega oszczerstwo? Rzucanie oszczerstw jest typowym sposobem hejtowania
Inna metoda to przekręcanie czyichś słów lub nadawanie im innego znaczenia. Niby naprawdę zostały wypowiedziane te słowa, ale cóż z tego, kiedy oskarżyciele nadali im innego znaczenia, cos w nich zmienili. Tak było, gdy szukano pretekstu żeby zabić Pomazańca Bożego.
„Tymczasem arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali fałszywego świadectwa przeciw Jeszu, aby Go zgładzić. Lecz nie znaleźli, jakkolwiek występowało wielu fałszywych świadków. W końcu stanęli dwaj i zeznali: ‘On powiedział: Mogę zburzyć przybytek Boży i w ciągu trzech dni go odbudować’. Wtedy powstał najwyższy kapłan i rzekł do Niego: ‘Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciwko Tobie?’ Lecz Jeszu milczał. A najwyższy kapłan rzekł do Niego: ‘Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?’ Jeszu mu odpowiedział: ‘Tak, Ja Nim jestem. Ale powiadam wam: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskich’. Wtedy najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i rzekł: ‘Zbluźnił. Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków? Oto teraz słyszeliście bluźnierstwo. Co wam się zdaje?’ Oni odpowiedzieli: ‘Winien jest śmierci’. Wówczas zaczęli pluć Mu w twarz i bić Go pięściami, a inni policzkowali Go i szydzili: ‘Prorokuj nam, Mesjaszu, kto Cię uderzył?’” Mateusza 26:59-68
Chrystus hejterów nazywał siewcami kąkolu (Mateusza 13:24-30), fałszywymi prorokami (Mateusza 24:24), ślepymi przewodnikami (Mateusza 23:16,24), a jego apostołowie nazywali niektórych antychrystami (1 Jana 2:18). To są ludzie, którzy nie sieją na własnym polu tylko na cudzym. Problem ten nie dotyczy tylko głoszenia prawdy.
Specjalistów od burzenia w Internecie nazywa się także trollami. Zdecydowana większość robi to dla samej „przyjemności” bycia niszczycielem, czują się ważni, gdy kogoś szanowanego obrzucą błotem. Są też zawodowi hejterzy. Pracują przeważnie dla dużych koncernów lub dla partii politycznych. Biorą pieniądze za to żeby zachwalać tych, co im płacą lub oczerniać ich konkurentów.
Część tych firm należy do Wielkiej Nierządnicy. Tak jest na przykład z koncernami farmaceutycznymi. Medycyna działa na zasadach określonych przez Wielką Nierządnice i ma tak silne wsparcie polityków, że może nawet promować metody leczenia bardziej szkodliwe od choroby, którą mają leczyć i nikt im nic nie zrobi. Opracowali procedury, przy których śmiertelność może sięgać prawie 100%, a mimo to nikt im nie zarzuci działania na szkodę pacjenta. Tak silna jest Wielka Nierządnica. Kiedy pojawia się ktoś pokazujący to zło, ale jednocześnie bardzo ostrożny w kwestiach prawnych to jedynym sposobem by go zwalczyć jest rzucenie do akcji stada hejterów. I tak się dzieje z Jerzym Ziębą, autorem książki „Ukryte Terapie”. Polecam jego filmową wypowiedź w tym temacie zamieszczona na blogu o zdrowiu.
Hejterzy religijni w większości przypadków to pożyteczni ignoranci, ludzie zwiedzeni, którzy w swoim zaślepieniu głoszą nieprawdę. Wprawdzie służą swoim organizacjom religijnym, ale robią to przeważnie za darmo, a nawet są gotowi ponieść koszty swojej działalności. Na pewno znasz takie osoby. Dla czytelników tego bloga najlepszym przykładem są świadkowie Jehowy, którzy szczerze głoszą błędne nauki. Oni jednak są na razie powstrzymywani przed głoszeniem w Internecie, więc nie są typowymi hejterami, ale przypuszczam, że to może ulec zmianie. Z prawdziwym hejtem religijnym możemy się spotkać dopiero przy promowaniu bestii z księgi Objawienia. Wówczas ludzie odporni na propagandę będą wyłapywani i eliminowani fizycznie.
Chciałbym Ciebie dziś zachęcić byś nigdy nie był hejterem, byś nigdy nie siał na cudzym polu. Nigdy też nie rzucaj na nikogo oskarżeń, jeśli nie masz dowodów. Chcemy być dziećmi Boga, a nie jego przeciwnika którym jest wielki oszczerca. Daj też odpór hejterom.
"Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się oszczercy, a ucieknie od was." Jakuba 4:7
_________________
krzysztof chrystusowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz