sobota, 8 sierpnia 2015

Kiedy wino szczerzy kły?


Dzisiejszy tekst biblijny nie wymaga obszernego komentarza. Sam w sobie jest dość jasny zwłaszcza, że ciągle bardzo aktualny. Ta aktualność problemu czyni tekst zrozumiałym. Czytasz i myślisz, że właśnie tak było na ostatniej imprezie (przyjęciu, rocznicy, weselu, itp.). Dla nas jednak największą wartość ma nie fakt opisania problemu ale rady jakie są nam udzielane w Piśmie Świętym. Na przykład częstym problemem zwłaszcza młodych ludzi jest rywalizacja w piciu alkoholu, że niby mężczyzna może więcej wypić od chłopca. Nikt, więc nie chce wyjść na „mięczaka” i próbuje udowodnić ze jest prawdziwym twardzielem. Pismo radzi:

„Przy piciu wina nie bądź zbyt odważny, albowiem ono zgubiło wielu.” Syracha 31:25

Alkohol może zgubić na wiele sposobów. Może zrujnować zdrowie, doprowadzić do bójki, do bankructwa, poróżnić przyjaciół czy doprowadzić do niemoralności. Kolejny werset w tłumaczeniu Biblii Tysiąclecia wydaje się poruszać właśnie problem bójki ponieważ czytamy:

„Jak w kuźni próbuje się twardość stali zanurzając ją w wodzie, tak wino doświadcza przez bójkę serca zuchwalców.” Syracha 31:26

Jeśli jednak zastanowimy się nad sensem tego wersetu to musimy dostrzec że cos tu nie pasuje. Jak niby wino przez bojkę miałoby doświadczać serce? Na szczęście z pomocą przychodzi polskie tłumaczenie Septuaginty. Tam znajdujemy nieco inny tekst, bardziej pasujący do kontekstu:

„Ogień poddaje próbie stal przy hartowaniu, tak wino serca we współzawodnictwie zarozumiałych.” Syracha 31:26 LXX 

Okazuje się, że nie chodzi o bójkę w sensie fizycznego zadawania sobie ciosów, ale raczej o walkę na to, kto więcej wypije alkoholu. Wino ujawnia prawdziwe oblicze człowieka, pozbawia go pożytecznych zahamowań a wino pite w nadmiarze robi to dużo mocniej i boleśniej. Rywalizacja w piciu alkoholu na pewno doprowadzi nas do sytuacji po której będzie nam wstyd. 

Jeszu syn Syracha ostrzega nas przed taką rywalizacją. Rada ta przyda się zwłaszcza tym, którzy wchodzą w wiek dorosły i dopiero zaczynają sięgać po alkohol. Często są podpuszczani przez starszych kolegów do bycia „prawdziwym mężczyzną” i udowodnienia tego pijąc bez zahamowań. Oczywiście, przyjmując takie wyzwanie, niczego nie udowodnią poza tym że musza się jeszcze dużo nauczyć by zdobyć rozsądek.

Widząc złe skutki działania alkoholu niektórzy wpadają w skrajność i całkowicie go odrzucają. Zabraniają też innym spożywania alkoholu doszukując się w nim przyczyn wszelkiego zła. Tymczasem nie alkohol jest przyczyną zła tylko nasz problem z panowaniem nad sobą. Ten problem dotyczy nie tylko napojów procentowych, ale też zwykłego jedzenia posiłków. Na przykład żona niepotrafiąca powstrzymać się przed pochłanianiem słodyczy ma dokładnie taki sam problem jak mąż niemogący opanować się podczas picia alkoholu. To jest dokładnie ten sam problem tylko skutki jego są inne. Obżarstwo tak samo szkodzi na zdrowie jak alkohol, ale jedzenie nie robi tego, o czym czytamy w księdze Syracha, nie ujawnia najprymitywniejszych pobudek naszego serca. Dlatego objadanie wydaje się mniej szkodliwe, ale nie jest. Obżarstwo tak samo jak opilstwo jest grzechem. 

„Wino dla ludzi jest życiem, jeżeli pić je będziesz w miarę. Jakież ma życie ten, który jest pozbawiony wina? Stworzone jest ono bowiem dla rozweselenia ludzi. Zadowolenie serca i radość duszy daje wino pite w swoim czasie i z umiarkowaniem.” Syracha 31:27,28

Co tu dodać? Sama oczywista prawda, alkohol pity z umiarem i w odpowiednim czasie daje przyjemność bez złych skutków ale pity w nadmiarze i w nieodpowiednim momencie…

„Udręczeniem dla duszy jest zaś wino pite w nadmiernej ilości, wśród podniecenia i zwady. Pijaństwo powiększa szał głupiego na jego zgubę, osłabia siły i sprowadza rany. Na uczcie przy piciu nie rób wymówek bliźniemu ani nie lekceważ go z powodu jego wesołości; nie mów mu słów obelżywych ani nie drażnij go żądaniem zwrotu [długu]!” Syracha 31:29-31

Ważne, więc jest ile pijemy i gdzie to robimy a właściwie to, z kim pijemy. W jednym towarzystwie można zachowując kulturę wypić nieco więcej, podczas gdy w innym towarzystwie lepiej w ogóle nie siadać do stołu. Są też tematy, których nie powinno się poruszać podczas spożywania alkoholu jednym z nich są wzajemne zobowiązania finansowe. To nie jest dobry moment na rozliczanie zaległości. Jeśli spotykasz się ze znajomymi przy alkoholu to nie po to by się kłócić tylko po to by zaznać wesołego nastroju, dlatego należy unikać wszystkiego, co taki nastrój zepsuje. Niewłaściwe jest też krytykowanie czy też wyśmiewanie się z kogoś, kto pod wpływem alkoholu stał się bardziej wesoły niż zwykle, bo właśnie o to chodzi w spożywaniu wina czy innych podobnych napojów.
__________________
krzysztof pomazańcowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz