Jak to możliwe, że przywódcy judaizmu ścigali i aresztowali wzywających imię Jeszu? Otóż wzywanie imienia oznacza modlenie się do osoby stojącej za tym imieniem, a judaizm uważał to za herezję godną potępienia. Dlatego ścigali takie osoby i zamykali w więzieniach. Co z nimi robili później? Czy zabijali jak Szczepana? Nie wiem, ale początek istnienia naśladowców Chrystusa pełen był brutalnych prześladowań ze strony przywódców judaizmu. Dopóki faryzeusze i rożnej maści rabini mieli władzę, to brutalnie prześladowali sług pomazańcowych w nadziei ich całkowitego wytępienia. Saul z Tarsu był jednym z gorliwych tępicieli pomazańcowców, jednak w drodze do Damaszku ukazał mu cię Pomazaniec i zmusił do przemyślenia tego co robi. Skutkiem tego działania było nawrócenie Pawła. Wówczas Jeszu w wizji nakazuje Ananiaszowi, by spotkał się z Saulem, a ten tłumaczy się, że przecież on...
Słudzy pomazańcowi doświadczali dokładnie takiego samego prześladowania jak prorok Daniel, gdy chciał modlić się do Boga przebywając w niewoli babilońskiej. On także był prześladowany za modlitwę do Boga, tak jak naśladowcy pomazańcowi za modlitwę do Pomazańca, Syna Bożego, Jeszu.
A tak przy okazji, pamiętacie temat "Godzien robotnik zapłaty swojej"?
Zrobiłem nową grafikę do wersetu z listu Tymoteusza 1:18. Jeśli Ci się podoba to ją udostępniaj na rożnych stronach. Żyjemy w dziwnych czasach, kiedy młodzież wysoko sobie ceni krótkie przekazy graficzne, wypada nam przemawiać do młodzieży ich językiem dlatego polecam rozpowszechnianie takich grafik, zwłaszcza gdy odsyłają do stron gdzie mogą zdobyć więcej wiedzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz