wtorek, 15 grudnia 2015

Filozofia i kobiety


Pewna kobieta była modelką. Czasem ktoś podziwiając jej urodę podkreślał, że ma ładny prawy profil. Utrwalił się w niej odruch pozowania do zdjęć w taki sposób, że prawie zawsze ustawiała się do aparatu tym lepszym profilem. Na sesji zdjęciowej robi się jednak dużo zdjęć by później wybrać do druku tylko kilka fotek. Tak też było i tym razem. Kiedy kobieta zobaczyła swoje fotografie w czasopiśmie kobiecym zdenerwowała się i postanowiła zwrócić uwagę fotografowi, że nie rozumie, na czym polega fotografowanie. 

Czasem, gdy rozmawiałem z moją babcią ona kładła na coś silny nacisk, a ja jej pokazywałem inną stronę tego, o czym mówiła. Zawsze wówczas przerywała mi twierdząc zdecydowanie, że nie o to chodzi! Ale czy na pewno nie o to chodzi? Oczywiście, babci chodziło o coś innego niż mi i dlatego nie podobało jej się przedstawianie problemu z innej strony. Ale ten sam temat można przedstawić na wiele różnych sposobów. Dar widzenia różnych spraw w 3D nie jest oznaką braku zrozumienia tematu, przeciwnie - właśnie jednostronne widzenie jest ograniczone. Czasem nasze postrzeganie ogranicza zachwyt lub przesadne skupienie się na jakimś szczególe. 

Kiedy do pokoju pełnego mężczyzn wejdzie piękna kobieta z uśmiechem na twarzy, ale i z odsłoniętymi pewnymi miejscami ciała, większość mężczyzn nie dostrzeże w niej schorowanej osoby, być może stojącej nad grobem. Będą wpadać w zachwyt nad tym, co powierzchowne. Większość ulegnie zewnętrznemu pięknu. Nie będą jej też podejrzewać o głupotę chyba, że  powie coś po czym się zorientują. Pismo Święte bardzo dosadnie opisuje kobietę piękną, lecz bezrozumną. 

„[Czym] w ryju świni złota obrączka, [tym] piękna kobieta, ale bez rozsądku.” Przysłów 11:22 BT

Septuaginta oddaje ten tekst w taki sposób:
„Czym na ryju świni złoty kolczyk, tym uroda dla kłótliwej kobiety” Przysłów 11:22 LXX

To, co powierzchowne, jest zwodnicze, powinniśmy patrzeć głębiej, dostrzegając więcej. Mamy mądre przysłowie „nie wszystko jest złotem, co się świeci”. To się sprawdza w wielu dziedzinach życia. Kupując używany samochód możesz spotkać się z pojazdem odszykowanym na sprzedaż. Wówczas tylko uważny obserwator lub fachowiec może zorientować się, że samochód nadaje się na złom. 

Prawie każde dziecko wpada w zachwyt, gdy pierwszy raz odkryje przysłowie: „wiem, że nic nie wiem”. Myśl zawarta w nim jest mądra, ale źle sformułowana. Większość osób zachwyca się jednak właśnie tym, co ma w nim najmniejszą wartość. Mądrość polega na odkryciu jak mało wiemy, ale powierzchowność skupia uwagę na sprzeczności sformułowania i w niej doszukuje się mądrości. Ludzie zachwycają się zapętleniami lub bardzo precyzyjną argumentacją nawet, gdy jej wartość praktyczna jest zerowa. Filozofowie, obojętnie czy zawodowi czy tylko domowi, żyją w zachwycie nad słowami podobnie jak wiele kobiet zachwyca się makijażem, detoksem czy implantami. Obie grupy są przekonane, że to są wartości prawdziwe, a nawet najwyższe. Całe ich życie skupia się na nich, a przecież z punktu widzenia mądrości objawionej z góry marnują swoje życie. 

O urodzie kobiet Piotr pisał:
„Ich ozdobą niech będzie nie to, co zewnętrzne: uczesanie włosów i złote pierścienie ani strojenie się w suknie, ale wnętrze serca człowieka o nienaruszalnym spokoju i łagodności ducha, który jest tak cenny wobec Boga.”  1 Piotra 3:3 BT

Niektóre kobiety będą śmiać się z tych, które nie dorównują ich urodzie i zupełnie nie dostrzegą ich piękna wewnętrznego. Tak samo większość filozofów nie dostrzeże wyższości prawdy objawionej w Piśmie Świętym nad ich pogonią za zgrabnymi sformułowaniami. Tak, jak te kobiety przez sztuczne zabiegi starają się uatrakcyjnić swój wygląd, tak też niektórzy filozofowie przez swoje wywody starają się upiększyć wiarę w Boga. Faktycznie jednak tworzą świat alternatywny, nieprawdziwy, a często wrogi prawdzie objawionej i samemu Stwórcy. 

„Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Pomazańcu.” Kolosan 2:8
__________________
krzysztof pomazańcowy

4 komentarze:

  1. "Pewna kobieta była modelką. Czasem ktoś podziwiając jej urodę podkreślał, że ma ładny prawy profil." A Ty Krzysiu pokazałeś jej lewy profil czyżby ten był ładniejszy hihi,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. WITAM
    Trafnie porównałeś świat filozofów ze sztuczną urodą kobiet- obie okazują się puste.Jednak lubimy podziwiać piękno i to wszelakie ,dlatego dobrze że uczymy się wnikliwości i dzięki temu możemy dostrzec także piękno wewnętrzne. A znamy i podziwiamy kobiety pełne ducha i tu na myśl przychodzi " poemat o dzielnej kobiecie" Prz.31:10-31
    Nasz Pan Jeszu chroni nas przed głupotą tego świata, dlatego krok w krok podążajmy za naszym zbawicielem ku chwale Boga Ojca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Musimy też dostrzec strona filozofii, która jest zgodna z prawdą, która służy obalaniu fałszywych ideologii, głoszeniu w pewnym stopniu dobrej nowiny, bronieniu zbłądzonych przez te ideologie i potwierdza to co nam Bóg objawił.

    Niebezpieczeństwo błędu jest duże, ale niektórzy mogą być/czyć się do tego powołani. Trzeba o tym wspomnieć, żeby inni po przeczytaniu artykułu nie sądzili, że trzeba odrzucić kompletnie filozofią, jako naukę a priori (często używany filozoficzny termin ;)) błędną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze tak twierdzę. Filozofia, jako logiczne rozumowanie jest wartościowa dopóki trzyma się prawdy objawionej, staje się niebezpieczna, gdy chce tą prawdę kreować po swojemu. Dlatego musimy trzymać się zasady by w wnioskach końcowych nie wykraczać poza to, co nam zostało objawione w Pismach. Paweł ostrzegał przed tymi, którzy filozofię wykorzystują do walki z prawdą, niestety to nie tylko jest możliwe, ale było i jest częstym powodem utraty wiary.

      Usuń