sobota, 9 kwietnia 2016

Ograniczona mądrość Koheleta


„A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka.” Mądrości 3:1

Dokładnie taką samą myśl zawiera księga Koheleta 12:7

„Wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a tchnienie powróci do Boga, który je dał.” Koheleta 12:7

Niektórzy błędnie rozumują, że tchnienie (duch) w ten sposób traci swoją osobowość. W swoich wnioskach posuwają się dużo dalej i sugerują, że tchnienie zostaje wchłonięte przez Boga, lub że rozpływa się, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. Są to wnioski niebiblijne. Nie ma nic w Pismach Świętych, co by potwierdzało takie błędne wnioski. Przeciwnie - są miejsca, gdzie takie wnioski są odrzucone jako głupie (Mądrości 3:2,3).

Stary Testament poucza nas, że umarli trafiają do Szeolu (Rodzaju 37:35), a Nowy Testament, że do Hadesu (Objawienie 20:13). Już sam fakt, że w Nowym Testamencie nie użyto hebrajskiego słowa Szeol tylko popularnego wśród pogan Hades, daje dużo do myślenia. Poganie używali słowa Hades i mieli z tym określone skojarzenie. Pisarze Nowego, gdyby chcieli odciąć się od tych pogańskich poglądów, z pewnością użyliby innego słowa niż Hades. Skoro tego nie zrobili to najwidoczniej uznali pogański Hades za odpowiednik Szeolu. Zaakceptowali w ten sposób przynajmniej część poglądów związanych z tym słowem, a na pewno główne przesłanie, że jest to miejsce, w którym przebywają dusze zmarłych. 

Kohelet o człowieku po śmierci pisze dość ogólnie, bez szczegółów, ponieważ szczegółów nie zna. Bardziej się domyśla niż wie coś na pewno. Dlatego zadaje pytania np.:

„Któż pozna, czy siła życiowa synów ludzkich idzie w górę, a siła życiowa zwierząt zstępuje w dół, do ziemi? Zobaczyłem więc, że nie ma nic lepszego nad to, że się człowiek cieszy ze swych dzieł, gdyż taki jego udział. Bo któż mu pozwoli widzieć, co stanie się potem?” Koheleta 3:21,22 

Kohelet sam przyznaje, że nie wie, co będzie później, dochodzi więc do wniosku, że należy cieszyć się życiem doczesnym. Jeśli naprawdę księga ta zawiera myśli Salomona to pamiętajmy, że pod koniec swojego życia król ten oddawał cześć fałszywym bogom po to, by pozyskać względy młodych kobiet. Widocznie Salomon naprawdę postanowił szukać przyjemności, a ta księga jest zapisem rozumowania, które go do upadku doprowadziło. 

Z pewnością wolą Boga było, by ta księga zachowała się do naszych czasów, ale powinniśmy należycie jej się przyjrzeć i mieć do niej właściwy stosunek. 

Pamiętajmy, że księgi Koheleta nie napisał prorok Boży. Przypisanie jej Salomonowi jest niczym nieudokumentowane. Opiera się na tradycji i to dość późnej. Księga ta nie posiada proroctw, które by ją uwiarygodniły i nigdy nie była cytowana przez Syna Bożego, ani przez jakiegokolwiek pisarza Nowego Testamentu. Zawiera też myśli sprzeczne z innymi naukami zawartymi w Piśmie Świętym, np., że nie ma różnicy między losem zwierząt i losem człowieka (Koheleta 3:19). Tymczasem Pismo Święte daje nam nadzieję na życie wieczne. Takiej nadziei nie posiadają zwierzęta. Taką nadzieję nazywamy dobrą nowiną. Nawet zwolennicy tej księgi przyznają, że zawiera sprzeczności (Koheleta 1:18; 7:11,12), ale tłumaczą to tym, że są w niej zapisane potoczne z tamtych czasów opinie na różne tematy. Możemy się z takim rozumowaniem zgodzić, jeśli jednak księga zawiera mądrości ludzkie, to oczywiście nie można twierdzić, że jest Słowem Bożym. 

Kohelet to z języka hebrajskiego zbierający. Wygląda więc na to, że księga Koheleta to zbiór ludzkiej mądrości z czasów wczesnego Izraela.

Jednak możemy uznać słowa, że tchnienie (duch) wraca do Boga w tym sensie, że jest w Jego zasięgu i do Jego dyspozycji. Może je wyzwolić ze snu śmierci lub zatracić w Gehennie (Mateusza 10:28).

__________________
krzysztof pomazańcowy

2 komentarze:

  1. Zawsze miałem dystans do Księgi Koheleta-3:19 Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
    co i los zwierząt;
    los ich jest jeden:
    jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
    i oddech życia ten sam.
    W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt,
    bo wszystko jest marnością.Świadkowie jehowy zawsze tak maglowali tę księgę dla swojej doktryny,pytałem ich jeśli to prawda to kot też ma szansę na zbawienie(byli lekko zmieszani),autor opisuje tu i teraz i nawet nie widzi,że dołączył do "świata".Tak jak kot nie pokłada nadziei w Bogu bo nie ma takiej możliwości to jest w stanie słuchać Boga(idźcie na arkę Noego itd.)o tyle człowiek,który powinien pokładać nadzieję i słuchać Boga nie robi tego-dlatego staje się podobny do zwierząt...

    OdpowiedzUsuń
  2. Koh.2:13 I zobaczyłem,
    że mądrość tak przewyższa głupotę,
    jak światło przewyższa ciemności.
    14 Mędrzec ma w głowie swojej oczy,
    a głupiec chodzi w ciemności.
    Ale poznałem tak samo,
    że ten sam los
    spotyka wszystkich.
    15 Więc powiedziałem sobie:
    «Jaki los głupca,
    taki i mój będzie.
    I po cóż więc nabyłem
    tyle mądrości?»
    Rzekłem przeto w sercu, że i to jest marność. Dziwne rozumowanie???

    OdpowiedzUsuń