Jeśli uchybi przeciw tobie brat twój, idź i upomnij go na osobności. Jeśli cię posłucha, zyskałeś brata swojego.
Mateusza 18:15
Niektóre przekłady słowo uchybi tłumaczą na zgrzeszy, chodzi o to, że ktoś zrobi coś dla nas krzywdzącego lub szkodliwego. Tak więc grzeszyć [chybiać celu] można nie tylko względem Boga, ale także ludzi. Wówczas pokrzywdzony powinien napomnieć krzywdziciela na osobności, czyli w cztery oczy dlaczego? Ponieważ upomnienie jest zawstydzające i łatwiej winnemu będzie przyznać się do błędu w rozmowie sam na sam niż publicznie. Oczywiście sposób, w jaki kogoś upominamy, też ma znaczenie.
Uchybić można jednak na wiele sposobów i wówczas trzeba dostosować naszą reakcję. Np. Judasz publicznie zawstydził niewiastę, która namaściła Pana Jeszu drogim olejkiem, wówczas Pan nie wziął go na osobność, tylko natychmiast stanął w obronie niewiasty, zawstydzając [upominając] Judasza także publicznie.
Czy jest to dla nas wzór? Na pewno jest to dla nas nauka. Jeśli mamy się czegoś z tego wydarzenia nauczyć, to musimy wziąć pod uwagę następstwa takiego upomnienie. Judasz wskutek tego zawstydzenia publicznego poszedł do kapłanów i sprzedał Syna Bożego. Jego emocje wzięły górę nad rozsądkiem, kiedy się opamiętał, było już za późno.
Czasem trzeba zareagować publicznie, by powstrzymać uchybienie [grzech], ale wówczas musimy być na tyle delikatni, by szukać pozyskania brata, czy siostrę. Możliwe, że żadna delikatność nie pomoże, ale my dla czystości sumienia i dobra drugiej osoby powinniśmy się postarać.
Chrystus nie chciał pozyskać Judasza, bo wiedział, że jego serce nie było dobre, a pora na złożenie ofiary już nadeszła. Gdyby był dla niego w tym momencie delikatny, to Judasz i tak by Go zdradził (do jego serca miał dostęp szatan), ale byłoby mu jeszcze ciężej, niż w momencie, gdy Chrystus wzbudził emocje i w ten sposób przyblokował rozum Judaszowi. W pewnym sensie dał mu znieczulenie, by mógł swoje zadanie wykonać łatwiej. Kiedy jednak emocje opadły (znieczulenie przestało działać) zaczął logicznie myśleć, poczuł wówczas ból popełnionego uchybienia.
Kiedy więc kogoś upominamy [zawstydzamy] publicznie musimy być świadomi, jakie to może mieć skutki, dlatego chcąc pozyskać drugą osobę, dobierajmy słowa starannie.
Jeśli jednak ktoś uchybił przeciw nam osobiście, robiąc lub mówiąc coś dla nas krzywdzącego, to pamiętajmy o biblijnej zasadzie, by upomnieć taką osobę na osobności. Jeśli zamiast tego będziemy obgadywać tę osobę, to takie działanie nie będzie biblijne, ale szatańskie. W obgadywaniu braci i sióstr mistrzem jest szatan.
I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: (...) oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.
Objawienie 12:10
Jeśli chcesz należeć do drużyny szatana, to plotkuj, obgaduj i oczerniaj braci i siostry tak, jak to robi ojciec oszczerstwa. Jeśli jednak chcesz współpracować z Pomazańcem Jeszu, staraj się pozyskać brata lub siostrę i zawsze dąż do przejawiania miłości, która zakrywa osobiste urazy.
Chwała Bogu Ojcu i Panu Jeszu!
Błogosławionego dnia wam drodzy życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz