Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki.
Rodzaju 3:22
Ludzie pragną władzy bezwzględnej, czyli pragną mieć pod sobą innych ludzi całkowicie i bezwzględnie posłusznych. tacy są pracodawcy, rodzice i władcy.
– Nie pytaj, po co tylko rób jak każę!!! – Niektórzy krzyczą wykorzystując swoją władzę.
Cała historia udowadnia, że ludzie rządzą innymi wykorzystując ich. Do skrajnych przypadków zaliczyć należy podłe działanie muzułmanów, którzy porywali dzieci chrześcijan by z nich robić wyjątkowo posłuszną i bezlitosną armię. Później te dzieci, jako dorośli wojownicy byli wysyłani do mordowania chrześcijan w tym także ich rodziców. Tresura, jakiej byli poddani sprawiała, że albo ginęli w mękach albo wyrzekali się własnej woli i posłusznie wykonywali rozkazy swoich dowódców Nazywano ich Janczarami. Stawali się postrachem średniowiecznej Europy gdyż byli okrutniejsi niż ich nauczyciele.
W przeciwieństwie do ludzkich władców Bóg mówi:
– Zaufaj mi ja chcę Twego dobra. Do niczego Cię nie zmuszę.
Kiedy Bóg dał Adamowi i Ewie alternatywę, czyli możliwość nieposłuszeństwa to faktycznie jakby powiedział:
- Nie jesteś niewolnikiem. Możesz robić, co zechcesz, ale jeśli mnie odrzucisz to jednocześnie odrzucisz mój dar, jaki mam dla ciebie. Odrzucisz życie.
Adam z Ewą decydują się odrzucić Boga, jako swojego Pana i co się dzieje? Bóg lituje się nad nimi i pozwala im bardzo długo żyć. Tylko, po co? Właściwie nikt nie wie, dlaczego pierwsi ludzie żyli ponad 900 lat. Dlaczego Bóg tak długo czekał z wykonaniem wyroku? Można przypuszczać, że żyjąc dłużej mogli szybciej zaludnić ziemię, ale, po co skoro i tak zasługiwała na zniszczenie? A jeśli długowieczność służyła takiemu celowi to, dlaczego nie wykorzystano jej po potopie, gdy znowu ludzi było mało i zaczynali od nowa? W nowym testamencie znajdujemy ciekawe wyjaśnienie, które zdaje się lepiej tłumaczyć przyczynę długowieczności Adama.
2 Piotra 3:9 Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - jak niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce, bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich [chce] doprowadzić do nawrócenia
Prawdopodobnie Bóg pragnął, by ludzie przed potopem udowodnili, że jednak chcą mu służyć całkowicie dobrowolnie i bez przymusu, więc czekał, i czekał aż w końcu uznał, że w czasie krótkiego życia także można udowodnić swoją postawę i wybrać Boga, jako swego Pana. Czy Adam miał szansę dostąpić zbawienia? Pisma nie odpowiadają nam na to pytanie zdecydowanie, ale też nie wykluczają takiej możliwości. Przywódcy religijni mają skłonność do osądzania Adama i ogłaszania, że to jest niemożliwe, ponieważ Adam świadomie zgrzeszył, ale czy na pewno?
Księga Rodzaju twierdzi, że ludzie dopiero po zjedzeniu owocu poznali, co to jest zło.
Rodzaju 3:22 Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło…
Wygląda na to, że nie do końca byli świadomi, co wybierają, mimo że byli ostrzeżeni przed główną karą, czyli śmiercią. Umarli, więc ponieśli karę, ale czy w swoim życiu udowodnili, że odrzucają Boga na zawsze czy przeciwnie, że żałują swojej decyzji i pragną służyć Bogu? Ja nie wyrokuję na nich, bo nie mam takich uprawnień.
1 Piotra 3:18-20 Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. W nim poszedł głosić nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę.
Na co lub na kogo „cierpliwość Boża oczekiwała”? Wyraźnie Piotr nasz informuję ze Bóg przed potopem czekał na nawrócenie, grzeszników. Nie wiemy tylko, których i czy czekał tez na nawrócenie Adama?
Cokolwiek sądzisz na ten temat to zachęcam Ciebie czytelniku byś pamiętał, że obecnie „cierpliwość Boża oczekuje” na Ciebie i innych ludzi by dobrowolnie, bez przymusu wybrali Boga na swego Pana, co w obecnej chwili dzieje się przez wiarę w jego Syna Jeszu, który go reprezentuje i jest naszym Panem. Kiedy będzie cię ktoś zachęcał do życia według zasady „jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy” to pamiętaj, że to Zycie nie służy używaniu sobie, ale temu być opowiedział się zdecydowanie po stronie Stwórcy i dostąpił życia wiecznego.
Nie przejedz i nie przepij prawdziwego życia, które dopiero jest przed Tobą!
Księga Mądrości 3:-1-11 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych. A bezbożni poniosą karę stosownie do zamysłów, bo wzgardzili sprawiedliwym i odstąpili od Pana: nieszczęsny bowiem, kto mądrością gardzi i karnością. Nadzieje ich płonne, wysiłki bezowocne, bezużyteczne ich dzieła.
______________________
krzysztof sługa pomazańcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz