Pewna bardzo zakochana para zapragnęła się pobrać, zaręczyli się i wyznaczyli datę ślubu. Rodzice owej pary dowiedziawszy się co młodzi planują, uradowali się na tą wieść i wspólnie z przyszłymi nowożeńcami zaczęli czynić przygotowania do wesela, a że jest to niecodzienne wydarzenie, wieść o nim rozeszła się bardzo szybko. Dziadkowie pana młodego usłyszawszy o przyszłych planach swojego wnuka, postanowili sprezentować nowożeńcom dom. Uradowana para od razu pojechała obejrzeć ów niecodzienny prezent. Dom na pierwszy rzut oka wydał się fajny, trzeba go trochę wysprzątać, odmalować, wymienić stare meble, a... i jeszcze ten niefortunny obraz wiszący w salonie nad kominkiem. Nie będzie pasował do nowoczesnego wystroju. Wywieźli więc szybko stare meble do komisu, a z nimi ów obraz wyceniając go na 29$. Po kilku latach wyszło na jaw, że ów obraz to unikatowe arcydzieło sztuki warte 1 000 000$
Pomyślmy przez chwilę, co czuła owa para, która nie doceniła
jego wartości?
Dlaczego podałem ten przykład?
Otóż to dzięki naszemu Niebiańskiemu Ojcu mamy życie i rodzinę
czyli dom, czym więc jest obraz wiszący w naszym salonie?
To imię naszego Zbawiciela warte znacznie więcej niż nasze życie
czy też rodziny które posiadamy. Czy wiesz, że imię Zbawiciela to
Jeszu?
Większość kościołów i tzw chrześcijan twierdzi, że to imię
brzmi Jezus, Dżizas, Chesus, Issus. Nie biorą pod uwagę, że imię
Zbawiciela to Jeszu.
Uważają, że mają rację. Nie mają co do tego cienia wątpliwości,
przecież jest w większości domów i w kościołach, a co
najważniejsze te formy są przetłumaczone i umieszczone w
przekładach Biblii. Krótko mówiąc, to pasuje do wystroju i
dzisiejszej mody.
Co ciekawe! Zmieniając formę z Jeszu np. na Jezusa lub tym podobne,
nikt nie bierze pod uwagę faktu, że zdejmuje drogocenny obraz, a
zawiesza, stworzony przez człowieka falsyfikat.
I co najgorsze uporczywie się nam wmawia, że nie ma znaczenia, jak
będziemy wymawia to imię, wiadomo przecież o kogo chodzi.
Krótko mówiąc, naucza się nas zasady, której żaden rząd czy
też naród nie stosuje na co dzień. Spróbuj przekręcać imię
najbliższych przyjaciół, polityka, urzędnika, swojego pracodawcę,
lekarza, burmistrza, prezydenta, gwiazdy filmowej czy muzyki itp.
Jestem przekonany, że zwrócą ci uwagę byś tego nie robił.
Imię Chrystusa przewyższa wszelkie imię.
Dlatego i Bóg Go wielce wywyższył i darował Mu imię, to ponad
wszelkie imię, aby na imię Jeszu każde kolano zgięło się
niebieskich, i ziemskich, i podziemnych. A każdy język wyznał, że
Panem Jeszu Pomazaniec ku chwale Boga Ojca
Filip 2:9-11
Jest jedynym imieniem danym ludziom dzięki któremu możemy dostąpić
zbawienia, o czym zapewniał apostoł.
I nie masz w żadnym innym zbawienia; albowiem nie masz żadnego
imienia pod niebem, danego ludziom, przez które byśmy mogli być
zbawieni.
Dzieje 4:12
W tym imieniu narody położą nadzieję
I [w] imieniu Jego narody będą mieć nadzieję.
Mateusza 12:21
Każdy kto wezwie tego imienia zostanie zbawiony
Każdy bowiem kto wezwie imię Pana zbawiony będzie.
Rzym 10:13
Mocą imienia Zbawiciela apostołowie leczyli, wyganiali demony. A
nasz Pan w modlitwie uczył nas, że mamy go uświęcać. W imieniu
tym zanosimy modlitwy.
Czyżby była słuszna zasada, że nie ważne jak go wymawiamy,
wiadomo o kogo chodzi?
Zbadajmy to?
Pewne jest, i chyba się z tym wszyscy zgodzimy, że za arcydziełem
zazwyczaj stoi jeden artysta, to Najwyższy nadał imię swojemu
synowi i co najważniejsze Syn Boży nie otrzymał imienia w języku
angielskim, polskim czy rosyjskim, ale w hebrajskim. Nie ma co do
tego cienia wątpliwości. Więc wersja hebrajska jest oryginałem.
Przyjęte jest, że nie zmienia się imion wielkim ludziom, zawsze
wywołuje się ich w ojczystym języku. Z uwagi na szacunek do
naszego Stwórcy nie powinniśmy zmieniać przekazanego nam wzoru
tego imienia, interpretować je po swojemu i manipulować, dodając
lub odejmując litery. Chyba się z tym zgodzimy.
Gdyby ci ciężko było przyznać racje, to proszę zrób
eksperyment. Załóżmy, że masz w domu piękny obraz jakiegoś
artysty wart niebagatelną sumę, proszę domaluj po swojemu coś na
nim, Albo idź do muzeum i poproś kustosza, by ci pozwolił
pozmieniać delikatnie freski. A później złóż Najwyższemu
propozycje, że zmienisz imię Jego Syna, powiedz: „Zrobię tylko
drobne zmiany, nie będzie miało to większego znaczenia, bo
przecież nadal będzie chodziło o tę sama osobę”.
Apostoł Piotr będąc pod natchnieniem wypowiedział znamienne słowa
Dzieje 4:12
Wniosek jest prosty ludziom dane jest tylko jedno imię w którym
mają być zbawieni, jeżeli jedno, to jest rzeczą oczywista i
bezdyskusyjną, tylko te które nadał Zbawicielowi Wszechmocny Bóg,
a nie kopista czy przywódca jakiejś religii. I tak się też stało:
- Nie bój się, Mariam, znalazłaś bowiem
łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię
Jeszu.
Łukasz 1:30,31
Gdy
nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu
imię Jeszu, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w
łonie.
Łukasz 2:21
Anioł nie powiedział Marii nazwij syna tak jak uważasz, aby tylko
imię zaczynało się na J.
Wydał konkretny nakaz, ma to być imię Jeszu.
Podobne polecenie dał Józefowie:
- Józefie, synu Dawida,
nie bój się wziąć do siebie Mariam, twej małżonki; albowiem z
Ducha Świętego jest to, co się w niej poczęło. Urodzi Syna,
któremu nadasz imię Jeszu, On bowiem zbawi swój lud od jego
grzechów.
Mateusza 1:20,21
Anioł chciał mieć pewność,
że takie, a nie inne imię dostanie to dziecko, więc powtórzył
swój nakaz także Józefowi, który uznając dziecko mógł mu nadać
imię według swojej woli. Dodatkowo uzasadnił imię wyjaśniając:
„On
bowiem zbawi swój lud”.
Imię Jeszu znaczy Zbawiciel.
I co ciekawe Chrystus potwierdził od kogo otrzymał swoje imię:
Już
nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do
Ciebie. Ojcze Święty, zachowaj ich w twoim imieniu, które Mi
dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem,
zachowywałem ich w twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem
ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się
spełniło Pismo
Jan 17:11,12
Nie otrzymał imienia od przybranych rodziców Marii czy Józefa. Ale
od Niebiańskiego Ojca.
Gdy prześledzimy w manuskryptach literka po literce imię naszego
Zbawiciela, to ze zdziwieniem stwierdzimy, że imię Jezus nie
występuje w Biblii. Takiego imienia Syn Boży nie otrzymał od Ojca.
Z analizy zapisu hebrajskiego wychodzi Jeszu, a z greckiego Jesu.
Takie imiona znajdujemy w Pismach Świętych. Skąd zatem w
popularnej wersji tego imienia, w środku znalazło się głoska Z.
Dziwne, przecież będąc konsekwentnym w tłumaczeniu imię Jeszu
czy Jesu przetłumaczone na polski dosłownie znaczy Zbawiciel. Imię
Jezus nie jest polskim tłumaczeniem, ale zupełnie innym imieniem. W
języku polskim, by prawidłowo wypowiedzieć imię Zbawiciela
powinniśmy zapisać je jako – JESZU (po angielsku Yeshu).
Tak jak nie mamy prawa – umieszczać imienia Boga Ojca w pismach
greckich – tak też nie mamy prawa, tworzyć nowego, nieznanego
imienia Syna Bożego, i umieszczać je w Biblii.
Imienia JEZUS nie ma w manuskryptach. Tak jak nie ma JHWH w Nowym
Testamencie.
Jeżeli się nas naucza, że imię Zbawiciela to Jezus, choć
takiego imienia nie znajdujemy w Biblii, to wniosek jest prosty, ktoś
w przeszłości mógł wymienić ten drogocenny obraz na mało
wartościowy falsyfikat, mając ukryty w tym w cel. A większość
kościołów i tak zwanych chrześcijan, to zaakceptowała, tylko
dlatego, że prawdziwe imię Zbawiciela nie pasowało i nadal nie
pasuje do wystroju i współczesnej mody.
Zasada, że nie ważne jak wymawiamy imię Syna Bożego,
najważniejsze że wiemy o kogo chodzi. Nie ma sensu. Oczywiście nie
mam na myśli osób z wada wymowy. Mam na myśli osoby świadomie
odrzucające prawidłowe imię by zastąpić je innym.
Spróbuj podrobić oryginał obrazu i przekonaj, innych, że nie ma
znaczenia kto go namalował, najważniejsze, że na obu jest to samo.
Co prawda ogół ludzi nie znających się na malarstwie, da się
nabrać na twoje pozornie logiczne argumentowanie, ale znawcy tematu
bez trudu dostrzegą fałszerstwo i odrzucą twoją kopię jako
bezwartościową.
Pomyśl przez chwilę, co by powiedział o tobie twórca
arcydzieła, które podrobiłeś i wszystkich przekonujesz, że to
nie ma znaczenia który obraz to oryginał, a który kopia, oba są
warte tyle samo, bo najważniejsze jest to co przedstawiają.
Czy chcesz się postawić na miejscy Boga i decydować jak ma na imię
Jego umiłowany Syn, czy chcesz decydować za Boga w jakim imieniu
mają grzeszni ludzie dostąpić zbawienia, a narody pokładać
nadzieję. Czy chcesz decydować za Boga, w jakim imieniu masz
zanosić do niego modlitwy.
Proszę wybierz się na oddział położniczy w twoim szpitalu i
powiedz tam rodzicom, że ich pociechom ty wybierzesz imię. Jeżeli
stamtąd nie wyprowadzi cię pracownik ochrony, to na pewno nie
spotkasz się w przyszłości z uprzejmością rodziców którym to
proponowałeś.
Jeżeli my grzeszni ludzie mamy prawo decydować jak mają na imię
nasze pociechy, to czy my mamy prawo decydować za Boga jak ma na
imię Jego umiłowany Syn?
Gdy analizujemy literka po literce imię Syna Bożego, jak by na to
nie patrzeć, wychodzi Jeszu, z greki Jesu, czemu więc narody nie
czczą Jeszu tylko Jezusa, Dzizasa, Chesusa, Żezusa itp.
Wiemy,
że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy złego.
1
Jana 5:19
- Wniosek jest prosty jeżeli zły jest władcą świata, to logiczne jest, że nie pozwoliłby, by imię Syna Bożego było powszechnie znane i czczone, ale podmieniając to imię zagarnąłby cześć dla imienia które sam wymyślił, czyli zagarnąłby cześć dla siebie, a narody wprowadził w błąd.
- Musimy pamiętać, że imię nadaje lub zmienia właściciel (Józef – Potyfar lub Bóg Ojciec Nasz – Pan Jeszu (Jana 17:11,12). Ktokolwiek wymyślił imię Jezus, uczynił się panem i właścicielem tego imienia, a ponieważ jego początki wywodzą się od odstępczego pomieszania chrześcijaństwa z pogaństwem, możemy się domyślać, że stoi za tym zły.
- Drobna zmiana prowadzi do dużej zmiany (kłótliwa na księżniczka, Stwórca na burzyciel). Forma Jehowa (burzyciel) była rozpowszechniona i nadal jest używana w sektach masońskich, o których wiadomo, że czczą złego.
Świetnym przykładem w odkryciu takiego oszustwa są świadkowie
Jehowy. Twierdzą, że wzywanie Jehowy daje wybawienie, powołują
się na księgę Joela i List Pawła do Rzymian 10:13.
Logicznie udowadniają, że jeżeli tetragram JHWH jest w pismach
Hebrajskim, to powinien być w Greckich, dlatego dodali do swojego
przekładu imię Jehowa, mimo, że nie mieli takiego prawa, na ich
ludzka logikę wzywanie Jehowy daje wybawienie.
Mówiąc o tym co jest logiczne, z ich punktu widzenia, zapominają
jakie fakty przedstawia Biblia. A jakie są fakty?
Mówiąc
to, miałem na myśli, bracia, mnie samego i Apollosa, ze względu na
was, abyście mogli zrozumieć, że nie wolno wykraczać ponad to, co
zostało napisane, i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad
drugiego.
1 Koryntian 4:6
W żadnym z dostępnych
manuskryptów Pism Greckich ani razu nie występuje tetragram
JHWH. Tak jak w żadnym z dostępnych manuskryptów nie ma imienia
Jezus. Nikt nie ma prawa zmieniać tekstu dodając do niego coś
czego nie zawiera. Tłumacz nie ma myśleć logicznie, ale wiernie
ma oddać tekst.
W broszurze o imieniu, które pozostaje na zawsze, przyznają, że
nie ma tetragramu w Pismach Greckich, a mimo to go tam umieścili.
Jak to się stało?
Jeden z ich przywódców w przeszłości myśląc logicznie,
oczywiście z jego punktu widzenia, 'zawiesił' falsyfikat, a reszta
współwyznawców uwierzyła, tylko dlatego, że wyglądało to
logiczne. Musimy pamiętać o ważnej zasadzie, że nie zawsze to co
jest logiczne z naszego punktu widzenia jest prawdziwe.
Świadkowie i nie tylko oni dali się na to złapać na oszustwo, ale
jeszcze z całą gorliwością wszystkim narodom wieszczą, że mają
oryginalny, a tak naprawdę mają lichy falsyfikat, który bez trudu
można zdemaskować.
Jakże się rozczarują, kiedy właściciel oryginału dokona wyceny
ich obrazu. Nazywanie Wszechmocnego Boga burzycielem nie jest na
miejscu, podobnie nie jest na miejscu pokładanie nadziei na
zbawienie w imieniu, które nie występuje w Biblii. Wzywając Jehowę
lub Jezusa na swojego zbawiciela, jest pukaniem nie pod ten adres.
W przypadku świadków wystarczyło przeczytać Jana 17:11,12, a
także kontekst 10 rozdziału listu do Rzymian, by wiedzieć o jakie
imię chodziło naszemu Panu i Pawłowi. Natomiast w przypadku
chrześcijan literka po literce odczytać z manuskryptów brzmienie
imienia Zbawiciela. By wiedzieć, że imię Jezus nie występuje w
Biblii.
Jeżeli jesteś chrześcijaninem, albo pragniesz zostać pozostać
naśladowcą Chrystusa, zwróć proszę uwagę co wisi w twoim domu
lub co zamierzasz tam powiesić. A jeżeli ktoś ci wmawia, że
jesteś w błędzie, to bądź jak biblijni Berejczycy którzy
badali czy tak się rzeczy mają.
Jeżeli już nabyłeś oryginalny obraz, to nie pozwól, by
dzisiejszy świat którego władcą jest szatan cię urobił do tego
stopnia, że oddasz go za bezcen tylko dlatego, że nie pasuje do
wystroju i dzisiejszej mody
Wyobraź sobie jak się poczują ci, którzy stosując pozorną
logikę, przez dziesiątki lat wierzyli, że mają bezcenny obraz, a
nagle okaże się mają nic nie warty falsyfikat, nie sprawdzając
dali się oszukać. Podobnie poczują się ci którzy wymienili
bezcenny oryginał na falsyfikat.
Nie bez przyczyny nasz Pan powiedział, że wielu powoła się na
jego imię, ale nie wielu przy tym będzie spełniać wolę Jego
Ojca. A przecież z woli Ojca, nasz Zbawiciel otrzymał jedno imię,
bezcenne imię którego wartość kilkakrotnie przewyższa wszystko
co posiadamy.
______________
Mirosław Dobosz
Mt.24:9"Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia."
OdpowiedzUsuńMi kiedyś powiedział świadek że być może Bóg przybrał na obecną chwilę imię Jehowa (Burzyciel) ponieważ będzie faktycznie burzył świat. Jestem kim jestem lub Staję się kim się staję daję nam wgląd w obraz Boga który może się zmieniać do danej chwili i czasu. Nie wiem czy tak faktycznie jest? Faktem jest natomiast że Bóg nie umieścił Swojego imienia w Nowym Testamencie ponieważ wystarczyło imię Jeszu. To Jeszu jest wywyższony przez Boga Ojca i logiczne jest że to Jego imię odgrywa kluczową i znaczącą rolę w zbawieniu ludzkości. Umieszczenie tam imienia Jehowa bez pewności że On tego sobie zażyczył jest poważnym grzechem. Rozważna duchowo osoba wie dobrze o tym że podszepty szatana są trudne do wykrycia bo jest to tak skonstruowane że wydaje się nam że są to nasze myśli które też często bierzemy za natchnione przez Ducha Świętego. Ja wiem że każdy bardzo pragnie się wykazać swoją wiedzą i silną wiarą. Każdy pragnie z serca mieć poparcie samego Boga Ojca i Jego Syna. My wierzący czasami też niepotrzebnie między sobą rywalizujemy tak jak to miało miejsce za czasów Apostołow kiedy to się między sobą spierali kto jest z nich najważniejszy. W jednym bąź razie nie powinniśmy się spierać o imię naszego Pana Zbawiciela który dostał tylko jedno imię a jest nim JESZU. Uważasz że jest inaczej? Masz prawo! Pamiętaj tylko o tym że przyjdzie czas kiedy się z nim spotkasz i czy wtedy też będziesz Mu prosto w twarz przekrecał Jego imię?
OdpowiedzUsuńŚJ, jeśli dobrze zapamiętałem, w swoim tłumaczeniu mają "okażę się kim się okażę" i te słowa dotyczą objawienia w postaci Chrystusa. Faktycznie bowiem to Chrystus występował w roli Ojca rozmawiając z Abrahamem lub Mojżeszem, bo zawsze poznawaliśmy Ojca tylko przez pośrednictwo Syna. Bóg bowiem jest poza naszym zasięgiem percepcji.
Usuń