Czy apostołowie modlili się za zmarłych? Niektórzy krzykną na całe gardło: PRZENIGDY! Ale czy na pewno przenigdy?
Okazuje się, że Pismo Święte ma relację, w której czytamy, że jeden z apostołów padł na kolana i modlił się za zmarłą. Mało tego inni ludzie wcześniej błagali go, by coś zrobił w związku ze zmarłą.
Mieszkała też w Jafie pewna uczennica imieniem Tabita, co znaczy Gazela. Czyniła ona dużo dobrego i dawała hojne jałmużny. Wtedy właśnie zachorowała i umarła. Obmyto ją i położono w izbie na piętrze. Lidda leżała blisko Jafy; gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą:
– Przyjdź do nas bez zwłoki!
Piotr poszedł z nimi, a gdy przyszedł, zaprowadzili go do izby na górze. Otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i płaszcze, które zrobiła im Gazela za swego życia. Po usunięciu wszystkich, Piotr upadł na kolana i modlił się. Potem zwrócił się do ciała i rzekł:
– Tabito, wstań!
A ona otwarła oczy i zobaczywszy Piotra, usiadła. Piotr podał jej rękę i podniósł ją. Zawołał świętych i wdowy i ujrzeli ją żywą. Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie i wielu uwierzyło w Pana.
Dzieje 9:36-42
Skoro naśladowcy pomazańcowi błagali Piotra w sprawie zmarłej, to czy nie robili tego wcześniej błagając Boga? Czy Piotr był dla nich ważniejszy niż Bóg? Wydaje się być czymś oczywistym, że zanim błagali Piotra, by coś zrobił, to wcześniej błagali Boga i pewnie też Pana naszego Jeszu. Sam Piotr także nie swoją mocą czynił cuda, więc też padł na kolana i modlił się do Boga w intencji zmarłej.
Oczywiście Piotr nie prosił, by w zaświatach zmarłej żyło się wesoło, tylko by duch jej wrócił do ciał, by mogła wrócić do żywych. Oczywiście ludzie, których religia stanowczo twierdzi, że za zmarłych nie można się modlić będę wymyślać jakieś wykręty typu, że to inna sytuacja, ale to tylko dowodzi tego, że nie służą Bogu, ale religii do której należą.
Prosić możemy o wszystko co dobre i szlachetne, a Bóg zdecyduje, czy wysłucha modlitwy i spełni prośbę, czy może odpowie tak jak Pomazaniec Pawłowi:
Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali
2 Koryntian 12:9
____________________
Krzysztof pomazańcowy
Ps. Polecam też:
Jak zwykle wykonałeś ostre cięcie mieczem Słowa Bożego w kierunku fałszywych dogmatów religijnych(Hbr.4:12),pozdrawiam serdecznie bracie.
OdpowiedzUsuńTo bardzo duża nadinterpretacja w której autor imputuje jakoby fałszywy dogmat dotyczący modlenia się za zmarłych w KRK miał podstawy biblijne. Czym innym jest modlitwa o uzdrowienie, wskrzeszenie osoby, a czy innym modlenie sie za zmarlych, ich zbawienie, uwolnienie z rzekomego czyśćca itp.
OdpowiedzUsuńProtestanci w swej ślepej nienawiści do katolików wpadają w fanatyzm i wszystko interpretują na odwrót, tymczasem ani katolicy nie mają racji ze swoimi modlitewnymi odpustami, ani protestanci całkowicie odrzucający możliwość błagania za zmarłym. Prawda jak zwykle jest pośrodku.
UsuńA na jakiej podstawie mówisz o ślepej nienawiści protestantów do katolików? Czy możesz to poprzeć jakimś przykładem?
UsuńMam na myśli religię, a nie ludzie konkretnych. Cały protestantyzm powstał z wrogości do katolicyzmu, co potwierdza już sama nazwa. Protestanci to protestujący przeciw papiestwu, tak jak szatan znaczy przeciwnik. Bardzo silnie negatywny stosunek do katolików widać w interpretacji Pisma Świętego, gdzie wszystko co złe ma oblicze katolickie. Taka propaganda trafiała długo na podatny grunt, bo kościół faktycznie miał spora władzę, ale obecnie jest śmieszna. bo kościół ma już tylko iluzję władzy. Protestanci interpretowali wszystko w kontrze do katolików co doprowadziło ich do skrajnych opinii, także błędnych. Tymczasem prawda jest po środku czyli oba zwalczające się religie błądzą. W tym przypadku fałszywe są odpusty, ale sama modlitwa w intencji osoby zmarłej nie jest zła i nie jest zabroniona w Biblii.
UsuńJeśli chcesz zapoznać się z nienawiścią protestantów wyrażoną przemocą, to wystarczy uczciwie zbadać historię wojen religijnych by dostrzec ta nienawiść bez problemu po obu stronach konfliktu.
Bardzo dobry artykuł. Każdy ma jakieś przekonania ograniczające tą tematykę, że do zmarłych nie można się modlić. Fajnie Krzysztofie, że postanowiłeś „zgłębić temat”. Widać, że poświęciłeś temu sporo czasu. Zrozumienie tego tematu pozwoliło mi na spojrzenie z innej strony i powoli kruszą się te ograniczenia.
OdpowiedzUsuńKs. Joela : (13) Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli.
Słowa proroka Joela dowodzą o wielkiej wspaniałej dobroci i miłości Boga, aby ludzie żyli i mieli życie wieczne.
Bo do zmarłych nie można się modlić, ale za zmarłych można.
UsuńTak, to jest dobra uwaga. Wiele ludzi prosi zmarłych o pomoc...
UsuńSam jestem protestantem ,ale w tym sensie ,że wierzę w Sola Scriptura to znaczy ,że każda Tradycja powinna być badana czy jest zgodna z Biblią i nic nie może jej zaprzeczać. Faktycznie to jak protestanci patrzą na modlitwe za zmarłych jest nieco przesadne bo kojarzy im to się głownie z czyśćcem i handlem odpustami. W takiej modlitwie nie ma nic złego bo Biblia jej nie zakazuje ,ale też nie nakazuje więc moim zdaniem każdy powinien postępować wedle swojego sumienia ,a Bóg na pewno to zrozumie. Sytuacja tu opisana to raczej modlitwa o wskrzeszenie więc kiepski przykład w porównaniu z tym co robią katolicy.
OdpowiedzUsuń