sobota, 27 sierpnia 2016

Syn godzien boskiej chwały


Kolejnym cytatem, który niczego nie udowadnia w temacie trójcy, ale robi dobre wrażenie, jest Objawienie 5:13,14.

„A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: 'Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!' A czworo Zwierząt mówiło: 'Amen'. Starcy zaś upadli i oddali pokłon.” Objawienie 5:13,14

Zwolennicy trójcy cytują go na poparcie, że Syn odbiera honory takie same jak Ojciec, ponieważ ich zdaniem jest Ojcu równy. Wersety te są przeważnie cytowane razem z Jana 5:23, który to tekst omówiłem w temacie „Nie może syn uczynić od siebie nic”. To, co wówczas napisałem, dotyczy także tego tekstu. Widzimy przecież, że ten tekst nie twierdzi, że Bóg Ojciec jest równy Synowi lub odwrotnie. Próba wmówienia nam tego polega na wyciąganiu błędnych wniosków na potrzeby dogmatu o trójcy. O Duchu w tych tekstach nie ma mowy w ogóle. W tekstach tych nie było więc zamiary u pisarzy, by nawiązywać do czegoś takiego jak trójca. Nadawanie tym wersetom takiego znaczenia jest przekręcaniem Pisma Świętego w celu zwodzenia ludzi.

Dlaczego Bóg chce, by Syna honorowano tak samo jak Jego samego? 

Według Jana 5:20 dlatego że Bóg miłuje Syna, Księga Objawienia podaje dodatkowe powody.

sobota, 20 sierpnia 2016

Antychryst w trójcy


Wiara w trójcę jest bardzo poważną herezją, której celem jest głoszenie antychrysta jako jedynego prawdziwego Boga. Syn Boży w tej herezji jest równy Bogu Ojcu. W Pismach Świętych nie znajdziemy twierdzenia, że Syn jest równy Ojcu, dlatego wymyślono system udowadniania takiego twierdzenia. Polega to na wyrywaniu z kontekstu wersetów i nadawaniu im innego znaczenia niż było to zamiarem autora. Metodę tę odnajdujemy w sprawozdaniu z kuszenia Pomazańca Bożego na pustyni. Stosował ja szatan, nic dziwnego że stosują ją jego słudzy.

Paweł, Posłaniec prawdziwego Mesjasza przestrzegał przed nadejściem takiej herezji:

„Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem.” 2 Tesaloniczan 2:3,4 bt

Świątynią Boga jesteśmy my, społeczność powołanych do zbawienia.

„Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.” 1 Koryntian 3:16,17

Katolicy nazwaliby tę Świątynię Boga kościołem, a protestanci zborem. Ja zachęcam do używania określenia społeczność powołanych lub zgromadzenie powołanych, a krócej powołani. Paweł zapowiedział odstępstwo, to znaczy zniszczenie prawdziwego zgromadzenia powołanych. Wyjawił, że odbędzie się to przez kogoś kto będzie dowodził że sam jest Bogiem. Zwolennicy trójcy dowodzą, że Chrystus w którego wierzą jest jedynym prawdziwym Bogiem, a więc wynoszą go na sam szczyt boskości. Ta nowa wersja chrystusa zniszczyła Świątynię Boga w IV wieku, gdy zrównano Syna z Ojcem i zaczęto prześladować wszystkich którzy nie zaakceptowali tej herezji. Nie jest tajemnicą, że ten nowy kościół wydał zgniłe owoce polegające na zabijaniu prawdziwych sług pomazańcowych.

sobota, 13 sierpnia 2016

Policz, oblicz, sprawdź i zapłać


„Któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: 'Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć'. Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.” Łukasza 14:28-32


Nie po to Bóg dał nam oczy, 
byśmy mieli robić wszystko na oko.  

sobota, 6 sierpnia 2016

Talenty i miny od Chrystusa


Biblijny talent to jednostka wagi, jak nasz kilogram czy tona. W języku greckim talanton to po prostu ciężar. Kiedy więc czytamy w Pismach że pan Jeszu rozdzielał talenty to znaczy że dawał coś nie na sztuki tylko na wagę (ciężar). Waga ta nie była jednolita wszędzie. W rożnych rejonach i okresach miała różną wartość. Na przykład nowożytna jednostka miary talanton może mieć nawet 150 kg, podczas gdy starożytna dużo mniej, bo około 26 kilogramów. Dla nas nie ma to znaczenia, liczy się nauka, jaką Pan nasz przekazał swoim uczniom i nam pośrednio. 

„Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć miar, drugiemu dwie, trzeciemu jedną, każdemu według jego możliwości, i odjechał.” Mateusza 25:14,15

Każdy więc dostał kilkadziesiąt kilogramów majątku swego pana. Nie wiemy czy był to majątek w srebrze, w złocie czy może jeszcze w innej formie. Fakt że tego nie wiemy, czyni przypowieść bardziej uniwersalną, możemy odnieść talent do rożnych darów naszego Pana Jeszu, z jego majątku. Nasz Pan także udał się w podróż, a my teraz czekamy na jego powrót i rozliczenie. Jest obecnie czas pomnażania majątku Pana.