czwartek, 28 kwietnia 2016

Czeluść, w której przebywają zmarli


Kolejnym wersetem Nowego Testamentu, w którym pojawia się słowo abysson jest list do Rzymian.

„Sprawiedliwość zaś osiągana przez wiarę tak powiada: Nie mów w sercu swoim: Któż zdoła wstąpić do nieba? - oczywiście po to, by Pomazańca stamtąd sprowadzić na ziemię, albo: Któż zstąpi do Czeluści? - oczywiście po to, by Pomazańca wyprowadzić spośród umarłych.” Rzymian 10:6,7

Werset trudny, ponieważ jako jedyny stwierdza teoretyczną możliwość przebywania Pomazańca (Chrystusa, Mesjasza) w Czeluści. Dlaczego jest to teoretyczna możliwość? Ponieważ nigdzie jasno nie jest to stwierdzone, a Paweł pisze, by tak nie mówić (twierdzić). Dlaczego nie mamy tak mówić? Czy dlatego, że w tak postawionym pytaniu jest brak wiary lub szyderstwo, czy może dlatego, że to nieprawda? A może dlatego, że tak postawione pytanie sugeruje, iż Pan nasz nadal przebywa w Czeluści? 

Sam werset jest sparafrazowanym cytatem z księgi Prawa, w której czytamy:

środa, 27 kwietnia 2016

Aktualności


Napisałem dwa komentarze do aktualnych wydarzeń. Oba mają filmiki nagrane przez osoby, które mnie nie znają, a mimo to są ze mną zgodne, albo - jak kto woli - ja jestem zgodny z nimi. W pewnych punktach mamy identyczne zdanie. Pierwszy temat porusza problem (teoretycznego) zagrożenia terrorystycznego w Polsce podczas zbliżających się dwóch imprez międzynarodowych. Nosi tytuł „Jak się przygotować na Światowe Dni Młodzieży i szczyt NATO?

Drugi wpis to wypowiedź Wiktora Orbana na temat aktualnych wydarzeń w Europie. Jest to niezwykle dojrzała wypowiedź węgierskiego premiera. Słowa, których nie dane nam jest słuchać z ust nikogo innego na podobnym stanowisku. Premier Węgier zasługuje na uznanie, ponieważ nie znając proroctw biblijnych sprzeciwił się Wielkiej Nierządnicy i kto wie, czy nie przyczyni się do zjednoczenia krajów przeciw tej zbrodniczej organizacji. Pismo Święte informuje nas, że stanie się to z woli Boga. Jeśli tak będzie to Wiktor Orban okaże się narzędziem w ręku Boga. 

piątek, 15 kwietnia 2016

Czego boją się demony?


„A Jeszu zapytał go: ‘Jak ci na imię?’ On odpowiedział: ‘Legion’, bo wiele złych tchnień weszło w niego. Te prosiły Jeszu, żeby im nie kazał odejść do Czeluści.” Łukasza 8:30,31

Tym razem zamiast słowa duch użyłem tchnienie, by przypomnieć prawidłowe znaczenie tego słowa i związane z nim skojarzenia. Dla dzisiejszego tematu ważne jest jednak to, że złe tchnienia nazywane też złymi duchami, lub krócej demonami, boją się trafić do miejsca zwanego Czeluścią (abysson). Pan nasz Jeszu dysponuje mocą, by je tam wysłać. One nie są w stanie mu się sprzeciwić, być może właśnie dlatego, by nie trafić w to miejsce, które byłoby dla nich więzieniem. Robią więc to, co im nakazuje Pomazaniec Boga. 

Można by spytać: dlaczego nie wysłał ich do tej czeluści? Odpowiedź prawdopodobnie znajduje się w stwierdzeniu:

czwartek, 14 kwietnia 2016

Zaświaty w Nowym Testamencie


Biblia mało wspomina o stanie umarłych po śmierci. Miejsce, do którego zmierza duch i dusza po śmierci, Stary Testament nazywa Szeolem i Awaddonem. Nowy Testament używa słowa Hades i Abysson. Wiemy, że Hades jest odpowiednikiem Szeolu, ale czy Abyson jest odpowiednikiem Awaddonu? Jest to bardzo prawdopodobne, ponieważ królem Abyssonu, według księgi Objawienia, jest Awaddon.

„Mają nad sobą króla - Posła Czeluści; imię jego po hebrajsku: AWADDON, a w greckim języku ma imię APOLLYON.” Objawienie 9:11

Król Awaddon to po prostu król Zniszczenie, bo tak tłumaczy się zarówno słowo Awaddon, jak też greckie Apollyon. W tym przypadku znaczenie słowa jest ważniejsze od jego brzmienia. Słowa te są synonimami słowa howah czyli zniszczenie, ruina. Świadkowie Jehowy oddają cześć bogu o imieniu Je-howah, czyli „to jest niszczyciel” i twierdzą także, że Awaddon z księgi Objawienia jest Chrystusem czyli także niszczycielem. Trzeba jednak przyznać, że świadkowie Jehowy są kompletnie nieświadomi tej harmonii występującej w ich kulcie. Problem świadków Jehowy zasługuje na omówienie w oddzielnym temacie, teraz przyjrzyjmy się zaświatom w Nowym Testamencie.

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Kraina umarłych w Starym Testamencie


W Starym Testamencie świat umarłych nazywany jest słowem Szeol. Nikt nie wie skąd ta nazwa pochodzi i jakie może mieć znaczenie. Kojarzymy więc Szeol z miejscem, do którego zmierzają umarli i kojarzymy to ze światem podziemnym. W Nowym Testamencie pisarze zamiast słowa Szeol użyli Hades. To słowo tak samo oznacza podziemny świat umarłych i prawdopodobnie dlatego słowo to zostało zaakceptowane przez Izraelitów mówiących w języku greckim, a także przez chrześcijan. Słowo bierze swój początek od imienia greckiego bóstwa, władcy podziemia. Z upływem czasu zaczęto tak nazywać krainę umarłych

Istnieją też inne słowa niż Hades i Szeol. W Starym Testamencie są to na przykład: 

sobota, 9 kwietnia 2016

Ograniczona mądrość Koheleta


„A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka.” Mądrości 3:1

Dokładnie taką samą myśl zawiera księga Koheleta 12:7

„Wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a tchnienie powróci do Boga, który je dał.” Koheleta 12:7

Niektórzy błędnie rozumują, że tchnienie (duch) w ten sposób traci swoją osobowość. W swoich wnioskach posuwają się dużo dalej i sugerują, że tchnienie zostaje wchłonięte przez Boga, lub że rozpływa się, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. Są to wnioski niebiblijne. Nie ma nic w Pismach Świętych, co by potwierdzało takie błędne wnioski. Przeciwnie - są miejsca, gdzie takie wnioski są odrzucone jako głupie (Mądrości 3:2,3).

Stary Testament poucza nas, że umarli trafiają do Szeolu (Rodzaju 37:35), a Nowy Testament, że do Hadesu (Objawienie 20:13). Już sam fakt, że w Nowym Testamencie nie użyto hebrajskiego słowa Szeol tylko popularnego wśród pogan Hades, daje dużo do myślenia. Poganie używali słowa Hades i mieli z tym określone skojarzenie. Pisarze Nowego, gdyby chcieli odciąć się od tych pogańskich poglądów, z pewnością użyliby innego słowa niż Hades. Skoro tego nie zrobili to najwidoczniej uznali pogański Hades za odpowiednik Szeolu. Zaakceptowali w ten sposób przynajmniej część poglądów związanych z tym słowem, a na pewno główne przesłanie, że jest to miejsce, w którym przebywają dusze zmarłych. 

Kohelet o człowieku po śmierci pisze dość ogólnie, bez szczegółów, ponieważ szczegółów nie zna. Bardziej się domyśla niż wie coś na pewno. Dlatego zadaje pytania np.:

wtorek, 5 kwietnia 2016

Człowiek nie może zabić duszy


„Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci.” Mądrości 1:15

Przekład Vocatio werset piętnasty tłumaczy tak: 

„Sprawiedliwość nieśmiertelna jest.” 

Werset ten zasługuje na uwagę, ponieważ współgra z wypowiedzią Zbawiciela:

„Nie bójcie się tych, co zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się Tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie." Mateusz 10:28

Pomazaniec Boży potwierdza, że człowiek jako dusza, nie podlega śmierci w sensie absolutnym dopóki nie trafi do Gehenny. To, co zwykliśmy nazywać śmiercią, dotyczy tylko ciała. Taki jest sens jego wypowiedzi. Ta śmierć, którą widzimy i która sprawia, że człowiek przestaje funkcjonować na Ziemi jest powierzchowna, gdyż dotyczy tylko ciała. Dusza z kolei sama bez ciała nie może prowadzić świadomego życia (Koheleta 9:10), więc znajduje się w stanie uśpienia (Mateusza 9:24, Marka 5:39, Łukasza 8:52, Jana 11:11-13), ale nie umiera całkowicie.